Apple iPhone 14 tuż za rogiem! Już niedługo firma z Cupertino oficjalnie zapowie kolejny model swojego smartfona. Czego spodziewać się po iPhone 14? Kiedy premiera, jakie modele i kolory będą dostępne oraz jaka będzie specyfikacja?
Do premiery iPhone 14 zostało jeszcze trochę czasu, ale w sieci już wrze od plotek na temat nowego telefonu od Apple. Wiele z nich się pojawiło jeszcze przed premierą iPhone 13 i jest duża szansa, że ostatecznie się sprawdzą!
Na razie jednak wszystko to dalej niepotwierdzone przecieki. Konkretnych informacji na temat iPhone 14 dowiemy się zapewne już niedługo. Na kampusie Apple już 7 września odbędzie się wydarzenie. Tam firma zapowie nowy model smartfona oraz kilka innych urządzeń. Dziś wiemy już, że były to Apple Watch 8, Apple Watch Ultra, Apple Watch SE 2022 i słuchawki Apple AirPods Pro 2.
Oto zbiór najważniejszych informacji dotyczących iPhone 14. Kiedy premiera smartfona? Jakich modeli i kolorów się spodziewać? Tego oraz wiele innych rzeczy dowiesz się z poniższego artykułu. Tekst będziemy aktualizować na bieżąco wraz z pojawianiem się kolejnych wieści na temat kolejnego telefonu od Apple.
Sprawdź też: Zablokowany iPhone – jak go odblokować? Instrukcja krok po kroku
Apple iPhone 14 – kiedy premiera w Polsce?
Jakiś czas temu Apple potwierdziło, iż iPhone 14 zostanie oficjalnie zapowiedziany. na wydarzeniu, które firma szykuje na 7 września. Wbrew pozorom, nie był to jednak pierwszy event offline od 2019 roku. Choć współczesne okoliczności są zgoła inne niż rok temu, zdecydowano się na zdalną prezentację.
Jednakże, kiedy premiera iPhone 14? Tego zapewne dowiemy się na wyżej wspomnianej imprezie. Serwis Bloomberg, który przewidział datę tego pokazu, twierdzi, iż nowy smartfon Apple ma trafić do sprzedaży już 16 września. Wiemy już, że w przypadku większości modeli termin ten okazał się prawdziwy. Wyjątkiem, jest tu iPhone 14 Plus, który do sprzedaży trafi w październiku.
Jaka będzie cena iPhone 14?
Ile kosztować będzie nowy iPhone? Wbrew pozorom i zapowiedziom, amerykańskie ceny nie zmieniły się. iPhone 14 startuje od 799 dolarów amerykańskich a iPhone 14 Pro od 999 USD. iPhone 14 Plus, w podstawowej wersji, to koszt 899 dolarów, a iPhone 14 Pro Max – 1099 USD.
Polskie ceny prezentują się następująco:
- iPhone 14 – od 5199 złotych
- iPhone 14 Plus – od 5899 złotych
- iPhone 14 Pro – od 6499 złotych
- iPhone 14 Pro Max – od 7199 złotych
Jakie będą modele iPhone 14? Żegnaj Mini, witaj Plus!
W 2020 firma z Cupertino zaskoczyła świat, wypuszczając iPhone 12 mini. Kiedy wszystkie smartfony posiadają coraz to większe ekrany, Apple wprowadziło na rynek telefon z ekranem o przekątnej 5.4 cala. W 2022 zabrakło tej wersji, ale pojawił się zupełnie nowy iPhone 14 Plus, który w pogłoskach nazywany był iPhone 14 Max. Ten pod względem parametrów niczym nie będzie różnił się od podstawowego modelu, ale będzie charakteryzował się identyczną wielkością, co Pro Max, czyli 6.7 cala. Tak prezentuje się lista najnowszych smartfonów Apple:
- iPhone 14 – 6.1 cala, ekran OLED
- iPhone 14 Max – 6.7 cala, ekran OLED
- iPhone 14 Pro – 6.1 cala, ekran OLED LTPO 120 Hz
- iPhone 14 Pro Max – 6.7 cala, ekran OLED LTPO 120 Hz
Sprawdź też: iPhone – poradnik jak zmienić tło safari w iOS 15
Jak będzie wyglądał iPhone 14?
Zapowiada się, że iPhone 14 w wyższych modelach czeka mała zmiana. Już w iPhone 12 firma powróciła do bardziej klasycznego kształtu. W czternastce doszło jednak do pewnych zmian. iPhone 14 Pro i iPhone 14 Pro Max nie mają już charakterystycznego notcha. Mają za to wcięcie w kształcie pastylki, które producent nazywa dynamiczną wyspą. Nazwa wzięła się stąd, że nowe wcięcie jest szeroko wykorzystywane w interfejsie najnowszej wersji systemu iOS, zwłaszcza w aspekcie prezentacji powiadomień i możliwości reagowania na nie.
W modelach Pro i Pro Max tytanowa ramka ponoć będzie zastąpiona taką ze stali nierdzewnej (co nie zostało potwierdzone na prezentacji). Ulepszony natomiast został system izolacji ciepła, aby jeszcze bardziej zwiększyć wydajność telefonów.
Z ostatnich raportów wynika także, iż Apple bierze pod uwagę Samsunga i LG jako firmy, które miałyby dostarczać im ekrany, ale wyłącznie do modeli iPhone 14 Pro i Pro Max, co miałoby skutkować o wiele lepszą jakością wyświetlaczy. Dodatkowo w modelach iPhone 14 Pro i Pro Max została zaimplementowana technologia Always-On Display. Teraz różnica pomiędzy podstawowymi modelami, a Pro jest jeszcze bardziej widoczna.
Delikatną zmianę prawdopodobnie zaliczy też wyspa aparatu. Będzie ona nieco większa, tak samo, jak odległość między obiektywami. Ma to być związane z wprowadzeniem nowego sensora 48 MP, działającego w trybie quad pixel. Dla przypomnienia – przez ostatnie lata było to „zaledwie” 12 MP.
Jakie kolory będą dostępne?
Jeśli chodzi o nowe kolory, to iPhone 14 i 14 Plus dostępne będą w następujących odcieniach: ciemnoszary, jasnoszary, czerwony, jasnofioletowy i jasnoniebieski. Z kolei iPhone 14 Pro i iPhone 14 Pro Max dostępne będą w doskonale znanych odcieniach: ciemnoszarym, jasnoszarym i złotym. Dołączy do nich, po raz pierwszy, odcień fioletowy.
Istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że z biegiem czasu Apple zdecyduje się na prezentację kolejnej wersji kolorystycznej. Jaka ona będzie? Możecie zgadywać w komentarzach.
Aparat w nowym smartfonie Apple – nowy sensor 48 MP
Jak wypada w nowym iPhone aparat? Tym razem główna soczewka aparatu w iPhone 14 Pro i Pro Max charakteryzuje się matrycą o rozdzielczości 48 MP, co jest sporą zmianą w stosunku do poprzednich kilku modeli, w których było to 12 Mpix. Podstawowe modele dostępne będą w klasycznej konfiguracji, jedynie z pomniejszymi usprawnieniami. Zabrakło też obiektywu teleskopowego, który na razie jest w fazie testów i zapewne zostanie zaimplementowany dopiero w przyszłym roku.
Nowe telefony od Apple wyposażone będą w zmodernizowaną przednią kamerę z większą przysłoną f/1.9 oraz autofokusem. Pozwoli to na przepuszczenie więcej światła oraz ostrzejsze i wyraźniejsze zdjęcia.
Wydajność, bateria i pamięć w iPhone 14
Apple co roku zaskakuje przeciwników, oferując coraz szybsze i płynniejsze telefony, które natychmiast eliminują większość konkurencji. Pod względem wydajności iPhone 13 Pro i Pro Max określane są jako najlepsze flagowce (np. Samsung Galaxy S22 Ultra jest o 30% mniej wydajny!) i zapewne firma nie spocznie na laurach.
TSMC, czyli przedsiębiorstwo zajmujące się m.in. produkcją procesorów, ma właśnie przygotować nowy dla modelu Pro – jest to A16 Bionic, który rzekomo ma charakteryzować się zużyciem energii mniejszym nawet o 30%. Jeśli chodzi o pamięć RAM, to jest to ponownie 6GB (jednakże modele Pro mają otrzymać nieco szybszą pamięć).
Sprawdź też: iPhone 14 Pro z matrycą 48 Mpix. Będzie skok jakościowy?
Maksymalny wariant pamięci, podobnie jak w ubiegłym roku, to 1 TB. Mimo że już nagrania 4K zajmują od groma miejsca, takiego kroku nie podjęto.
W przypadku pojemności baterii i mocy ładowania, to jak zwykle zapewne dowiemy się o tym już po premierze, gdyż Apple zawsze dzieli się tymi informacjami na chwilę przed premierą telefonów. Niemniej można spokojnie oczekiwać tego, iż SOT w nowych modelach się powiększy.
Touch ID, Karta SIM i inne technologie
Wiadomo już, że nie powrócił Touch ID. Może się to zmienić w 2023. Czyżby to iPhone 15 miał być tym, w którym coś drgnie w temacie? To wciąż pieśń przyszłości.
Zbliża się koniec lightninga! Unia Europejska wymusiła na Apple zmianę na USB-C, ale firma z Cupertino już niejednokrotnie udowodniła, że nie ma większego problemu z implementacją tego gniazda. Nie ma co jednak liczyć na nie w tegorocznych modelach. Nowe gniazdo ładowania pojawi się najszybciej w 2023 roku, a najbardziej realny termin to 2024 r.
Mówi się także o tym, że Apple przejdzie z fizycznej karty SIM na eSIM. Wprawdzie poprzedni model już wspiera tę technologię, ale jest ona tam tylko opcją, a nie koniecznością. Znając politykę firmy z Cupertino istnieje szansa, że w sprzedaży byłyby dwa warianty – jeden z klasyczną kartą, a drugi elektroniczną. Pogłoska ta okazała się prawdziwa, jednak wyłącznie dla smartfonów sprzedawanych na terenie Stanów Zjednoczonych. Jako że wszyscy wiodący operatorzy na tamtym rynku oferują już eSIM, nie ma konieczności korzystania z plastikowych kart.
Sprawdź też: iPhone wymaga naprawy? Już wkrótce zrobisz to samodzielnie!
Funkcja wykrywania wypadków
Apple pracuje nad funkcją wykrywania wypadków samochodowych dla nadchodzących modeli iPhone oraz Apple Watch. Będzie ona wykorzystywać takie czujniki jak akcelerometr, aby wykryć wypadki samochodowe poprzez pomiar skoku siły grawitacyjnej. Gdyby doszło do takiego nieszczęśliwego zdarzenia, telefon lub smartwatch automatycznie wezwałyby służby ratunkowe, aby przybyły na pomoc. Ta pogłoska również okazała się prawdziwa, a wykrywanie wypadków dostępne jest zarówno w najnowszych iPhone’ach jak i w Apple Watchach.
Komunikacja satelitarna
Kolejną nowością, którą próbuje wdrożyć Apple, mają być satelitarne funkcje awaryjne. Pozwoliłyby one na wysyłanie wiadomości w sytuacjach awaryjnych oraz zgłaszanie poważnych awarii w obszarach, w których nie ma normalnie zasięgu.
Roboczo nazwane Emergency Message via Satellite (Satelitarna wiadomość alarmowa) umożliwiłaby wysyłanie SMS-ów do służb ratowniczych i kontaktów za pomocą sieci satelitarnej. Długość tych wiadomości będzie ograniczona. Testy już zostały zakończone, także możliwe, iż otrzymamy tę funkcję już w iPhone 14! Co ciekawe, to kolejna pogłoska, która się potwierdziła. System jest dostępny jednak wyłącznie na terenie Stanów Zjednoczonych i Kanady. Dla nabywców czternastek, przez pierwsze dwa lata będzie darmowy.
Masz jakieś oczekiwania wobec nadchodzącego modelu? Zamierzasz się przesiąść czy obecny model wystarcza Ci w zupełności? Koniecznie podziel się wrażeniami w komentarzu!
sprzedam nerke… 😀
Przecież Touch ID zostało zabite przez Apple w 2017!
W głównej serii – owszem, ale przypominam, że w międzyczasie wyszedł SE 2020, który jeszcze posiada Touch ID 😛
Od kiedy zlikwidowali touchID w ip, cały czas czekam i widzę się nie doczekam…
Pożyjemy i zobaczymy. Raczej wątpię, żeby w 14tce miało powrócić, ale zdziwię się, jak Apple nie zaimplementuje ponownie touchID w 15tce