bennu

Technologia

17.10.2023 08:51

NASA: asteroida Bennu – najważniejsze informacje o obiekcie

Kosmos Nauka
4
0
0
4
0

NASA: asteroida Bennu to kolejny obiekt, który ma szansę zagrozić naszej planecie. Omawiana planetoida jest jednak niezwykle ważna dla NASA, jak i całego środowiska naukowego – jednak z zupełnie innych powodów. Oto wszystko, co trzeba o niej wiedzieć.

Asteroida Bennu jest czwartym obiektem tego rodzaju, na którym wylądowała ziemska sonda kosmiczna. Jej znaczenie jest jednak kolosalne – to jeden z najczęściej wymienianych kandydatów do ewentualnej kolizji z naszą planetą. Czy los jest już przesądzony?

Z tego artykułu dowiesz się, czy Bennu jest rzeczywiście aż takim zagrożeniem oraz jakie skutki miałby ewentualny impakt z naszą planetą. Oprócz tego przybliżamy wszystkie inne najważniejsze informacje na temat asteroidy Bennu.

Asteroida Bennu – podstawowe informacje

Asteroida Bennu, klasyfikowana jako 101955 Bennu (znana uprzednio jako 1999 RQ36) to obiekt, który przyciąga uwagę astronomów na całym świecie. Dokładnie jest to planetoida klasy B, co oznacza, że w jej składzie chemicznym znajduje się węgiel i jego pochodne – często w dużych ilościach. Asteroida tego rodzaju nie jest czymś niezwykłym, ponieważ małe ciała niebieskie zbudowane z węgla są często spotykane między innymi w pasie asteroid. Nie zmienia to jednak faktu, że Bennu pozostaje „na celowniku” astronomów od lat.

bennu porównanie
Porównanie rozmiarów asteroidy z dwoma znanymi budynkami

Powodem jest jego orbita, która cyklicznie ulega skróceniu, przez co obiekt zbliżą się do Ziemi. Sytuacja ta sprawia, że w przyszłości możliwa jest ewentualna kolizja tego ciała niebieskiego z naszą planetą. Choć według wstępnych kalkulacji, z perspektywy nas samych nie nastąpi to prędko, NASA już teraz przygotowuje plany zaradzenia kolizji. Bennu była również głównym celem misji OSIRIS-REx, której zadaniem było pobranie próbki materiału skalnego z jej powierzchni i sprowadzenie na Ziemię. Misja rozpoczęta w 2016 roku, zakończyła się sukcesem – we wrześniu 2023 roku, kapsuła z materiałem została sprowadzona na Ziemię.

Misja NASA zakładała pobranie od 60 gramów do 2 kilogramów materiału. Informacja na temat dokładnie ilość sprowadzonych na Ziemię próbek jest jednak owiana tajemnicą. Nie brakuje jednak przecieków, że bezzałogowa sonda misji OSIRIS-REx sprowadziła od 150 do 200 gramów materiału skalnego. Oznacza to, że od czasów ery misji Apollo, jest to największa ilość kosmicznego materiału sprowadzona na Ziemię. Co więcej, jest to pierwsza tego rodzaju misja zebrania materiału skalnego z asteroidy z wykorzystaniem sondy.

Bennu jest niezwykle ciemnym ciałem niebieskim. Należy przez to rozumieć niską ilość odbijanego światła, które do niego dociera ze Słońca. Jest to zaledwie 4 procent, co powodowane jest bogatą ilość węgla i jego pochodnych w składzie planetoidy. Bennu pozostaje jednak interesującą planetoidą ze względu na swoją praktycznie niezachwianą kompozycję chemiczną – o co chodzi?

-75%
Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu

Badacze określają planetoidę mianem „prymitywnej”. Należy przez to rozumieć fakt, że przez miliardy lat od uformowania się Układu Słonecznego, sama asteroida nie przeszła żadnych zmian pod względem składu. Nie uległa żadnym większym kolizjom, co mogłoby skutkować zmianą jej składu chemicznego. Ten pozostaje niezmienny praktycznie od powstania Układu Słonecznego – badacze przewidują, że Bennu uformowała się około 10 milionów lat po jego powstaniu.

Integralna struktura Bennu nie jest jednak czymś pewnym i nie mamy tu na myśli ewentualnej kolizji np. z Ziemią. Kalkulacje astronomów wskazują, że asteroida, wpadając w szybszą rotację lub zbliżając się do większego ciała niebieskiego (jak Ziemia), może ulec rozpadowi. Choć może się wydawać to zaskakujące, Bennu jest również tzw. asteroidą gruzową. Ciała niebieskie tego rodzaju są tworzone przez materiał skalny, który zostaje połączony ze sobą pod wpływem grawitacji. Bennu początkowo była częścią większego obiektu (o szerokości około 100 km), jednak uległa oderwaniu na skutek kolizji.

Sprawdź też: Międzygwiezdny gość Oumuamua – informacje o ciele niebieskim spoza naszego Układu Słonecznego

Dlaczego Bennu jest tak ważnym obiektem dla NASA?

Bennu jest jednym z około 32 tysięcy obiektów NEO, czyli planetoid, których orbita przechodzi stosunkowo blisko naszej planety. Obiekt ten został jednak obrany jako główny cel misji Origins, Spectral Interpretation, Resource Identification, Security-Regolith Explorer. Misja, znana pod skrótem OSIRIS-REx rozpoczęta została w 2016 roku, jednak sama asteroida została obrana za cel już w 2008 roku.

OSIRIS-REx
Misja OSIRIS-REx nie jest pierwszą, w której ludzie posadzili pojazd kosmiczny na powierzchni asteroidy | Źródło: nasa.gov

Wybór Bennu nie był jednak przypadkowy. Poszukiwano obiektu orbitującego w konkretnej odległości (maksymalny dystans dzielący Ziemię od Słońca). Poza tym potrzebna była planetoida, która obraca się stosunkowo wolno – na tyle, aby umożliwić lądowanie sondy i pobranie próbek. Innym wymogiem był skład chemiczny asteroidy. Poszukiwano obiektu bogatego w węgiel, który dodatkowo nie uległ znacznym przemianom od momentu formowania się całego układu. Wymagania te sprawiły, że Bennu znalazła się w gronie pięciu potencjalnych kandydatów, ostatecznie wygrywając rywalizację.

Kiedy asteroida Bennu została odkryta?

Bennu nie jest obiektem, który pojawił się na radarze astronomów niedawno. Odkrycie asteroidy miało miejsce w 1999 roku, za sprawą teleskopu LINEAR. Początkowo obiekt ten został ochrzczony mianem 1999 RQ36 (od daty odkrycia). Korzystano też z nazwy Asteroida 101955, jednak ostateczną nazwę postanowiono wyłonić na drodze konkursu. Konkurs, znany pod nazwą „Name that Asteroid!”, zorganizowany został przez Uniwersytet w Arizonie. Wyłonił on nową nazwę asteroidy w 2013 roku, spośród 8 tysięcy innych, nadesłanych przez uczestników propozycji.

Sprawdź też: Informacje o asteroidzie Apophis — czy rzeczywiście zagraża naszej planecie?

Asteroida Bennu i jej wymiary

Asteroida Bennu ma około 500 metrów szerokości w najszerszym punkcie. Zestawiając to przykładowo z takim budynkiem jak Shanghai World Financial Center w Chinach, wymiary będą praktycznie porównywalne. Jeżeli porównamy asteroidę Bennu do asteroidy, która unicestwiła dinozaury, Bennu ma 1/20 rozmiarów obiektu, który pozostawił po sobie krater Chicxulub.

bennu próbki
Pojemnik z materiałem pobranym z powierzchni Bennu po sprowadzeniu na Ziemię

Według szacunkowych wyliczeń masa Bennu wynosi około 85,5 milionów ton. Jedna pełna runda dookoła Słońca zajmuje asteroidzie 435 ziemskich dni, a jeden „dzień” trwa na jej powierzchni 4,3 godziny. Oznacza to, że asteroida wykonuje jeden pełny obrót wokół własnej osi w tym czasie. Co sześć lat asteroida zacieśnia swoją orbitę, zbliżając się coraz bardziej do naszej planety. Co zatem w przypadku, gdy asteroida zbliży się na tyle, że obierze kurs kolizyjny na Błękitną planetę?

Potencjalne zderzenie z Ziemią – jeśli tak, to kiedy?

Od momentu detekcji, Bennu przyciąga uwagę naukowców w kontekście ewentualnego zderzenia z Ziemią. Asteroida NASA została sklasyfikowana jako obiekt NEO oraz PHA. Ten pierwszy termin wyjaśniliśmy już, natomiast obiekt PHA oznacza potencjalnie niebezpieczną asteroidę. Są to obiekty stosunkowo dużych rozmiarów, które mają szansę wejścia w obrębie 7,5 miliona kilometrów od orbity Ziemi. Bennu jest tego rodzaju obiektem, choć ewentualny impakt i tak nie nastąpi za naszego życia.

Sprawdź też: Dinozaury. Najważniejsze informacje o dinozaurach – kiedy żyły, jak wyginęły?

Badacze przewidują, że największe ryzyko kolizji przewidziane jest na lata 2175-2199. Choć może słowo „największe” przerysowuje obraz skali, ponieważ wynosi ono „zaledwie” 1 do 2700. Badacze zajmujący się tym problemem nie ignorują go jednak – ryzyko impaktu może wzrosnąć w każdym momencie, np. przez kolizję Bennu z innym ciałem niebieskim. Taka kolizja mogłaby wpłynąć na zmianę trajektorię orbity asteroidy. Zmianę, która z naszego punktu mogłaby być niezwykle niekorzystna.

Materiał pobrany z Bennu
Próbki pobrane z Bennu przez sondę, po sprowazeniu ich na Ziemię i otwarciu pojemnika | Źródło: nasa.gov

Jakich zniszczeń dokonałaby asteroida Bennu w wyniku kolizji z Ziemią?

Stosunkowo małe rozmiary oraz niska szansa impaktu mogą być jednak mylące. Kolizja z naszą planetą, choć nie byłaby dramatyczna w skutkach, doprowadziłaby z pewnością do ogromnych zniszczeń. Byłyby one odpowiednikiem detonacji 1200 megaton trotylu. Z jak dużą ilością materiałów wybuchowych mamy tu do czynienia?

Bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę miała „zaledwie” 0,015 megaton trotylu, skutecznie doprowadzając do zrównania z powierzchnią całego miasta. Największa zdetonowana bomba w historii ludzkości (Car-bomba) doprowadziła do eksplozji o sile 58 megaton. 1200 megaton nie jest eksplozją, która doprowadziłaby do zniszczenia planety lub wymarcia gatunku ludzkiego. Przykładowo wspomniana asteroida, która zakończyła bytowanie dinozaurów na planecie, wywołała eksplozję o sile od 72 do 100 milionów megaton.

Ewentualna kolizja z Ziemią doprowadziłaby do utworzenia się krateru o szerokości 6,4 kilometrów. 1200 megaton byłoby wystarczające do wywołania zniszczeń ograniczonych do strefy o średnicy 1000 kilometrów. Choć ten rodzaj zniszczeń można uznać za „lokalne”, ewentualne uderzenie w nasz kraj skutecznie doprowadziłoby do całkowitego zniszczenia Polski. Wciąż jednak naukowcy nie traktują Bennu jako zagrożenia dla przetrwania Ziemi, jak i całego gatunku ludzkiego.

Obiekty NEO i PHO
Obiekty NEO i PHO są uważnie monitorowane przez agencje kosmiczne na całym świecie. Badacze nie ukrywają, że na skutek nieszcześliwego biegu wydarzeń, mogą stać się poważnym zagrożeniem dla planety

Badanie asteroidy Bennu ma znaczenie nie tylko z punktu widzenia nauki, ale również ochrony życia milionów mieszkańców planety. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że przewidywanie trajektorii lotu asteroidy jest jednym z najważniejszych zadań NASA w nadchodzących dekadach. Obliczenia związane z lotem Bennu i ewentualnym kursem kolizyjnym pozwolą podjąć zawczasu odpowiednie środki zaradcze.

Wpływ na trajektorię niewielkiego ciała niebieskiego przez ludzkość miał już miejsce. Mowa tu o misji DART, która zakończyła się sukcesem. Choć cel misji nie zagrażał wtedy naszej planecie, udowodniono, że nawet niewielki impakt (DART doprowadziła do eksplozji o sile 3 ton trotylu) ma wpływ na zachowanie obiektu w przestrzeni kosmicznej. Mamy też odpowiedni zapas czasu, aby przygotować się do sytuacji zagrażającej milionom żyć na naszej planecie.

4
0

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *