Najtańszy iPhone w 2023 – jaki wybrać?

Jaki najtańszy iPhone wybrać w 2023 roku? Za który model smartfonu od Apple warto kupić i jednocześnie nie zapłacić za niego zbyt wiele? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie poniżej. Miłej lektury!

Smartfony od Apple to klasa sama w sobie. To funkcjonalne, intuicyjne i sprawne telefony, które dodatkowo są wspierane przez lata. Nic dziwnego, że iPhone’y są tak pożądane. Niestety, zakup nowszych modeli to spory wydatek. Na szczęście w tym przypadku nie jest to do końca problem. Dlaczego? Otóż nawet starsze modele iPhone’ów do dzisiaj świetnie sobie radzą i nie mają problemów z wydajnością. Jaki w takim razie najtańszy iPhone wybrać oraz jakie modele warto brać pod uwagę?

Najtańszy iPhone – jaki model wybrać?

Na ten moment iPhone SE 2022 to najtańszy smartfon Apple dostępny na rynku. Jak na swoją cenę, oferuje naprawdę sporo. Urządzenie kompatybilne jest z najnowszą wersją systemu iOS 16 oraz posiada 4,7-calowy wyświetlacz Retina HD. Jestem świadom, że dla wielu mniejszy wyświetlacz to wbrew pozorom spora zaleta w smartfonie! Telefon posiada także Touch ID do bezpiecznego uwierzytelniania. iPhone SE 2022 jest napędzany przez układ A13 Bionic firmy Apple i dostępny w wersjach o pojemności 64 GB, 128 GB oraz 256 GB.

-75%

Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu

Niemniej w ofercie Apple nie brakuje tanich iPhone’ów, które dalej warto wziąć pod uwagę. Na rynku dalej dostępny jest na przykład iPhone 8, który dalej jest wspierany przez firmę Cupertino. Niestety nieco trudniej jest z dostępnością iPhone 8 Plus. Poza tym iPhone X, XR albo XS to też jak najbardziej modele, które obecnie nie tylko są stosunkowo tanie, ale dalej zaskakują wydajnością. Najlepszym jednak kompromisem będzie zakup któregoś modelu z serii iPhone 11 – są dostępne za mniej więcej tę samą cenę co np. iPhone XS, a oferują o wiele lepszej klasy aparat, czy po prostu są wydajniejsze.

Sprawdź też: iOS 16 – co nowego? Największe zmiany w systemie iPhone’a

Jedno jest pewne – nie ma znaczenia, czy wybierzesz iPhone SE 2022, iPhone 8 czy nawet iPhone 12 Pro. Każdy z tych telefonów to gwarancja wydajności. Na każdym z tych telefonów też wykonasz świetne zdjęcia, ponieważ nawet w starszych modelach aparat dalej świetnie się trzyma. Chociażby z jednoobiektywowego iPhone XR można sporo wykrzesać, czego dowodem jest powyższa fotografia.

Jaki najtańszy iPhone z poszczególnych modeli wybrać oraz czego spodziewać się po tym konkretnym wariancie? Poniżej znajdziesz zestawienie, w którym pokrótce opisuję każdy z nich.

iPhone SE (3. gen)

Jeśli zależy Ci na nowym iPhone, a przy okazji nie chcesz „przepłacać”, to bez wątpienia iPhone SE jest najlepszym wyborem. Co takiego mieści w sobie ten „budżetowy” model od Apple? Otóż ten niepozorny i niewielki smartfon posiada ten sam procesor, co np. iPhone 13, czyli A15 Bionic. Co to dla Ciebie oznacza? Naprawdę świetną wydajność oraz gwarancję, że telefon bez lata będzie działał bez zarzutu. Co więcej, warto wspomnieć, że stosunku do drugiej generacji SE dorzucono też trochę więcej pamięci operacyjnej RAM (4 GB zamiast 3 GB), także nie musisz się obawiać o kulturę pracy tego urządzenia.

Ten najtańszy iPhone jest też obecnie najtańszym smartfonem dostępnym w ofercie Apple. Charakteryzuje go bowiem ekran 4,7 cali! Na ten moment ze świecą szukać czegoś mniejszego. Wyświetlacz to Retina HD z częstotliwością odświeżania 60Hz. W przypadku 3. gen dodano obsługę sieci 5G, a samo urządzenie posiada certyfikat IP67, więc jest odporne na zachlapanie, wodę i kurz.

Sprawdź też: Początki iPhone’ów — pierwszy iPhone, historia i wpływ na rynek urządzeń mobilnych

iPhone SE 3.gen posiada też naprawdę niezły aparat, który ze względu na implementację nowszego procesora zyskał nieco w stosunku do zeszłej generacji tego modelu. Obsługuje on bowiem Deep Fusion, czyli funkcję, która znacząco potrafi poprawić jakość zdjęć. Telefon został też wyposażony w Smart HDR 4 z obsługą stylów fotograficznych. Wszystko to w połączeniu z kompaktowością smartfona sprawia, że może być on świetnym wyborem na wyjazdy!

iPhone X

Jeśli zależy Ci na nieco większym iPhone, który dalej nie odstrasza ceną, to z pewnością warto zainteresować się serią X – w jej skład wchodzą takie modele, jak właśnie X, XR, XS oraz XS Max. Obecnie każdy z nich można dorwać za stosunkowo niewielką kwotę. Szczególnie kiedy mowa o „odnowionych” modelach, które niczym nie ustępują tym, które są fabrycznie nowe.

Seria X była pierwszą, która pozbyła się jakichkolwiek przycisków na ekranie i przeszła na całkowite sterowanie za pomocą gestów. Każdy z modeli różnił się pod względem wielkości ekranów czy nawet ich jakości. iPhone X i XS posiadają ekran 5.8 cali OLED. Ten sam rodzaj wyświetlacza jest w XS Max, którego wielkość to 6,46 cali. „Czarną owcą” rodziny jest 6.1-calowy iPhone XR, w którym zastosowano pozbawionego 3D touch Liquid Retina. Czym takim w ogóle jest 3D Touch? To funkcja, dzięki której smartfon reaguje nie tylko na sam dotyk palca, ale uwzględnia także siłę nacisku. Brak przycisku poskutkował też tym, że Touch ID zastąpiono technologią Face ID.

Sprawdź też: Samsung S22 vs iPhone 13 – interesujący wynik testów

Pod względem samej wydajności telefony wypadają raczej podobnie. Najgorszy procesor siedzi w iPhone X, a dokładniej A11 Bionic, kiedy w pozostałych jest to już A12 Bionic. Jeśli chodzi o pamięć RAM, to w X i XR jest to 3 GB, a w XS i XS Max 4 GB. Choć modele te liczą już sobie kilka lat, to dalej sprawują się świetnie i na pewno jeszcze przez kilka lat będą otrzymywać aktualizacje. Szczególnie że Apple dopiero niedawno odcięło wsparcie iPhone 6 i 7.

Telefony te też świetnie spisują się pod względem fotografii. Zupełnie, jak w przypadku większości kategoriii – najbardziej oberwało się modelowi XR, który posiada tylko jeden tylny obiektyw. Niemniej każdy z nich w dalszym ciągu potrafi wyciągnąć naprawdę wiele ze zdjęć. Jeśli zależy Ci na w miare tanim iPhone, który na pewno posłuży Ci jeszcze chwilę, to śmiało bierz, któryś model z serii X – osobiście poleciłbym celować w XS.

iPhone 11

Seria, która moim zdaniem najlepiej oddaje stosunek ceny do jakości. Obecnie smartfony Apple iPhone 11 można dorwać mniej więcej w cenie Apple iPhone SE 3. generacji, ale czy są od nich lepsze? To zależy, pod jakim kątem na to się patrzy. Teoretycznie modele z 11 w nazwie posiadają gorszy procesor (A13 Bionic zamiast A15 Bionic), ale w tym przypadku nie jest to aż tak odczuwalne. „Jedenastki” dalej zasuwają jak szalone! Jedynie trzeba mieć na uwadze, że modele te mogą być wspierane o kilka lat krócej.

Seria 11 niemniej lepiej sprawdza się od SE 3. gen pod względem aparatu! Już nawet podstawowy Apple iPhone 11 góruje nad „młodszym bratem”, jeśli chodzi o zdjęcia. iPhone 11 posiada system dwóch aparatów 12 MP z obiektywem szerokokątnym i ultraszerokokątnym, oferujący tryb nocny, tryb portretowy, optyczną stabilizację obrazu, 2-krotny zoom optyczny i maks. 5-krotny zoom cyfrowy. Aparat przedni ma rozdzielczość 12 MP i nagrywa wideo w jakości 4K. W przypadku modeli Pro i Pro max dochodzi jeszcze dodatkowy obiektyw telefoto, który oferuje nawet dziesięciokrotny zoom cyfrowy.

Sprawdź też: Apple Arcade – co to jest i ile kosztuje? Najlepsze gry na iPhone

W porównaniu do tego iPhone SE 3. gen ma pojedynczy aparat 12 MP z obiektywem szerokokątnym, nie oferuje trybu nocnego ani zoomu optycznego. Jednak ma za to lepsze oprogramowanie, takie jak inteligentny HDR 4 i możliwość korzystania ze stylów fotograficznych przed zrobieniem zdjęcia. Aparat przedni ma również rozdzielczość 12 MP, ale nagrywa wideo tylko w jakości Full HD.

Jeśli właśnie zależy Ci na zdjęciach, to seria 11 zaoferuje Ci najtańszy iPhone pod tym względem, a jednocześnie nie zawiedzie Cię pod kątem wydajności. Zdecydowanie warto!

iPhone 13 i 14

Jak wypada najnowszy iPhone z serii 13 i 14? Obydwa modele wprawdzie cenowo wychodzą dużo drożej, niż starsze smartfony Apple, ale jeśli szukasz sprzętu na długie lata, to warto rozważyć i ich zakup. Zarówno w skład serii 13, jak i 14 wchodzą 4 różne warianty telefonów. W przypadku 13 są to:

Apple iPhone 13 mini
Apple iPhone 13
Apple iPhone 13 Pro
Apple iPhone 13 Pro Max

W najnowszej obecnie generacji iPhone’ów zamieniono mini na plus. Apple iPhone 14 Plus posiada te same parametry, co zwykła „czternastka”, tylko w nieco większym, 6’7-calowym wydaniu. Apple iPhone 14 posiada procesor A15 Bionic, który jest identyczny, jak w modelu iPhone 13 Pro, jedynie z nieco bardziej wydajnym układem graficznym. W praktyce różnica w codziennym użytkowaniu nie będzie zbyt odczuwalna, chyba że korzystamy z wymagających aplikacji. Oprócz tego, „czternastka” posiada także funkcję wykrywania zderzenia samochodowego. Ta w razie potrzeby może samodzielnie wezwać pomoc – to przydatna funkcja, której oczywiście nigdy nie chcielibyśmy używać, ale dobrze, że jest obecna i czuwa w tle.

Podstawowy model iPhone’a 14 nie różni się zbytnio od poprzednika. Choć funkcja wykrywania zderzenia samochodowego jest interesującym dodatkiem, to jednak ta sama konstrukcja, praktycznie identyczny procesor i brak większych innowacji sprawiają, że dopłata do nowszego modelu ogólnie nie wydaje się zbyt uzasadniona.

Sprawdź też: iPhone 13 vs 14 – porównanie. Jaki model kupić w 2023?

Nowszy iPhone tradycyjnie posiada ulepszony aparat fotograficzny. Pozwala on na robienie bardziej ostrych i szczegółowych zdjęć w warunkach słabego oświetlenia dzięki szerszej przesłonie. Oprogramowanie odpowiedzialne za wstępną obróbkę zdjęć otrzymało nawet nową nazwę – Photonic Engine. Dodatkowo, przy kręceniu filmów można włączyć specjalny tryb akcji, który eliminuje trzęsienia obrazu, jak przy użyciu gimbala. Selfie-kamera z przodu również została ulepszona.

Warto zauważyć, że iPhone 13 nadal robi świetne zdjęcia, choć trzeba przyznać, że iPhone 14 radzi sobie nieco lepiej. Jednak w codziennym użytkowaniu nie każdy będzie w stanie zauważyć te różnice. Ostateczna decyzja zależy od tego, jak bardzo przywiązujemy wagę do jakości zdjęć z telefonu. W przypadku wymagających użytkowników, „czternastka” może okazać się lepszym wyborem.

iPhone 8

Prawdopodobnie najtańszy iPhone w zestawieniu, jednak z małym ale! Jak już wcześniej wspomniałem, na rynku dostępne są jeszcze iPhone 8, choć przede wszystkim mowa tutaj o „odnowionych” modelach. Niemniej to dalej pełnowartościowe produkty, którymi warto się zainteresować. Szczególnie że ich cena jest naprawdę atrakcyjna w stosunku do tego, co oferują.

To dalej piekielnie szybki telefon, zamknięty w tych samych gabarytach, co iPhone SE 3. generacji (Wyświetlacz 4’7 cali). iPhone 8 to niepozorny smartfon o kompaktowej obudowie, który jednak kryje w sobie sporą moc. Charakteryzuje go procesor A11 Bionic i 2GB pamięci RAM, dzięki czemu bez trudu radzi sobie z najbardziej wymagającymi zadaniami.

Sprawdź też: iPhone 14 – aparat najlepszy na rynku? Porównanie z S22 Ultra

Warto też wspomnieć, że premiera iPhone’a 8 była początkiem technologii ładowania indukcyjnego. Na tylnym panelu zamiast aluminium znajduje się tafla wysokiej jakości szkła, pod którą ukryta jest cewka do bezprzewodowego ładowania indukcyjnego. Jeśli chodzi o aparat, to iPhone 8 posiada jeden obiektyw z matrycą o rozdzielczości 12 megapikseli i przysłoną f/1.8. Pomimo upływu lat, dalej można z niego sporo wyciągnąć.

Gdzie w takim razie jest to „ale”, o którym wspomniałem wcześniej? Otóż istnieje duże prawdopodobieństwo, że Apple w tym roku zakończy wsparcie „ósemek”. W najlepszym wypadku potrwa ono jeszcze z rok. Jeśli Ci to nie przeszkadza, to śmiało bierz ten smartfon! Niemniej szukając oszczędności, celowałbym jednak w serię X.

Czy warto kupić tani, stary iPhone?

Czy w takim razie warto w ogóle zastanawiać się nad starszym modelem iPhone? To wszystko zależy od wielu czynników. Jakich? Na pewno takich jak budżet, indywidualne preferencje, oczekiwania wobec funkcji i wydajności, oraz planowane zastosowanie smartfona. Żeby ułatwić Ci życie, przygotowałem listę rzeczy,, które warto wziąć pod uwagę:

Wydajność – starsze modele iPhone mogą nie być tak wydajne, jak najnowsze modele, co może wpływać na płynność działania, szybkość uruchamiania aplikacji i ogólną wydajność. Jeśli zależy Ci na szybkości i płynności działania, warto zastanowić się, czy starszy model spełni Twoje oczekiwania. Niemniej nawet już kilkuletnia seria X dalej jest bardziej, niż zadowalająca pod tym względem.
Aktualizacje oprogramowania – jak już wspominałem taki iPhone 8 może już wkrótce nie otrzymywać najnowszych aktualizacji oprogramowania. To może wpływać na dostępność nowych funkcji oraz ochronę przed zagrożeniami bezpieczeństwa. Jeśli zależy Ci na aktualnym oprogramowaniu z najnowszymi funkcjami i poprawkami zabezpieczeń, warto zwrócić uwagę na dostępność aktualizacji dla danego modelu.
Stan techniczny – tanie i stare modele iPhone mogą być używane i mogą mieć pewne ślady użytkowania. Mowa np. o zarysowaniach, zużytej baterii czy innych drobnych defektach. Warto dokładnie sprawdzić stan techniczny takiego modelu przed zakupem i uwzględnić ewentualne koszty naprawy.
Oczekiwania wobec funkcji – starsze modele iPhone mogą nie posiadać najnowszych funkcji dostępnych w nowszych modelach, takich jak zaawansowane aparaty, rozpoznawanie twarzy czy wodoodporność. Jeśli zależy Ci na konkretnej funkcji, upewnij się, że dany model ją posiada.
Budżet – tani i stary iPhone może być atrakcyjną opcją dla osób o ograniczonym budżecie, którzy nie potrzebują najnowszych funkcji i nie zależy im na najwyższej wydajności. Przed zakupem warto jednak dokładnie ocenić, czy dany model spełni nasze potrzeby i oczekiwania.

Podsumowując, warto dokładnie zastanowić się nad swoimi potrzebami, oczekiwaniami oraz budżetem przed zakupem taniego i starego iPhone’a. Ważne jest dokładne zbadanie stanu technicznego oraz dostępnych funkcji w danym modelu, aby uniknąć rozczarowań po zakupie.
Mam nadzieję, że po lekturze tego artykułu wiesz już, jaki jest najtańszy iPhone oraz jakie są alternatywy zakupu. Jeśli tekst ten okazał się pomocny, bardzo byłbym wdzięczny za łapkę w górę. Jeśli masz jednak jakieś pytania, to śmiało zadaj je w komentarzu!