0
Lord of the Rings: The Hunt for Gollum to film, który nie powinien schodzić z radaru fanów uniwersum Tolkiena. Jeżeli tęsknicie za czasami trylogii Petera Jacksona, są szanse na swoisty powrót do tego poziomu.
Obrodziło w ostatnim czasie informacjami na temat produkcji ze Śródziemia. Jakiś czas temu informowaliśmy o serialu The War of the Rohirrim, teraz oficjalnie wiemy, że na horyzoncie pojawia się kolejna produkcja. Tym razem jednak otrzymamy wątek w całości poświęcony Gollumowi. Co wiemy na temat filmu, przy którym pracuje Peter Jackson i Andy Serkis?
-75%
Kody rabatowe Morele
Najlepsze promocje w jednym miejscu
The Hunt for Gollum powstaje
O samych planach rozszerzenia uniwersum Władcy Pierścieni jest głośno w ostatnim czasie. Biorąc pod uwagę fakt, że od Powrotu króla minęło już 20 lat, Warner postanowił niejako przypomnieć fanom o twórczości Tolkiena. Wiemy już oficjalnie, że film poświęcony Gollumowi powstaje – ogłoszono to podczas omówienia wyników finansowych, które miało miejsce przed kilkunastoma dniami.
Film kręcony jest wspólnym wysiłkiem dwóch wytwórni: Warner Bros. oraz New Line Cinema. Wiemy obecnie (zostało to potwierdzone przez samego Warnera), że za reżyserię będzie odpowiadał Andy Serkis (odtwórca roli Golluma z filmów Jacksona) a producentami będą Peter Jackson, Fran Walsh i Philippa Boyens. Cała czwórka była zaangażowana w produkcję nie tylko Władcy Pierścieni, ale także Hobbita. Oczekiwania są więc spore!
Premiera The Hunt for Gollum – kiedy możemy spodziewać się filmu?
Film został zaplanowany na bliżej nieokreślony moment 2026 roku. Póki co, to wszystko, co możemy powiedzieć o terminie samej premiery. Jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, aby przekazać taką informację znacznie dokładniej, niż sam rok. Wraz z pojawieniem się większej liczby szczegółów, z pewnością Was poinformujemy.
Fabuła w The Hunt for Gollum – o czym będzie film?
Jeżeli jesteście zaznajomieni z trylogią Władcy Pierścieni, doskonale zdajecie sobie sprawę, że wraz z jej końcówką, los Golluma zostaje ostatecznie przesądzony. Z całkowitą pewnością można więc założyć, że w kwestii fabularnej poznamy losy tej postaci, ale sprzed lub w trakcie trylogii Petera Jacksona (jednej lub drugiej). Z pewnością nie będzie to zatem sequel, bardzo coś w klimatach „origin story”.
Obie filmowe trylogie ukazały widzom pewne fragmenty z przeszłości Golluma. Mowa tu m.in. o Powrocie króla, gdzie mogliśmy zobaczyć odnalezienie pierścienia w rzece przez Déagola. Rezultatem było morderstwo z zimną krwią, jakiego dokonał Sméagol no swoim przyjacielu. Natomiast w filmie Hobbit: Niezwykła podróż mogliśmy zobaczyć jego pierwszy kontakt z Bilbem który doprowadził w późniejszych latach do pościgu za Frodem.
Szukasz telewizora do oglądania filmów w cenie do 4 tysięcy?
Spośród dostępnych możliwości, sam początek transformacji Sméagola w Golluma nie wydaje się jedyną, najpewniejszą opcją. Owszem, sama historia pochodzenia Golluma może być interesująca, ale z jednej strony wydaje się zbyt oczywista. Być może produkcja skupi się na wydarzeniach, o których we Władcy Pierścieni opowiadał sam Gandalf.
Chodzi tu o wszczęcie poszukiwań pierścienia przez Golluma, po utraceniu go na rzecz Bilba. Gandalf w rozmowie z Frodem w Morii, opowiadał m.in. o ujęciu go przez siły Saurona i poddanie go torturom. To ciekawy wątek, w którym można poruszyć wiele istotnych kwestii i zręcznie powiązać go z fabułą oryginalnej trylogii filmowej. Jak pewnie pamiętacie, sam Gandalf wspominał o poszukiwaniach „Śmierdziela”, choć jego starania zostały pokrzyżowane przez siły Mrocznego Władcy. To także ciekawa oś fabularna, z której można dowiedzieć się nowych smaczków na temat tych ważnych postaci.
Powyższe informacje rodzą jednak kolejne pytania – wraz z tym głównym. Czy w filmie The Hunt for Gollum zobaczymy twarze znane filmów Petera Jacksona?
Kto wcieli się w Golluma? Czy w filmie zagrają aktorzy znani z ekranizacji Władcy Pierścieni?
W kwestii obsady jesteśmy na zbyt wczesnym etapie produkcji, aby poznać choćby odtwórców najważniejszych ról. Nie wiemy nawet tego, czy w rolę Golluma ponownie wcieli się Andy Serkis, który robił to w trzech filmach Władcy Pierścieni i Hobbita. Ta możliwość wydaje się jednak całkiem spora, dlatego nie będzie przesady w tym, że oprócz reżyserii wcieli się on w jedną z najważniejszych ról tego filmu.
Sprawdź też: Gollum z Władcy Pierścieni i Hobbita – poznaj sylwetkę postaci
Tytuł tej produkcji sugeruje aktywne poszukiwanie tej postaci – najprawdopodobniej przez Aragorna oraz Gandalfa. Nie dysponujemy żadnymi informacjami na temat tego, czy Viggo Mortensen lub też Ian McKellen, ponownie wcielą się w te role. Nie wiemy również tego, czy inne postacie z LotR zagoszczą na ekranie raz jeszcze. Można przyjąć, że produkcji pojawi się Bilbo, jednak z pewnością jego rola przypadnie innemu aktorowi. Ian Holm, który wcielił się w tę postać w filmach Jacksona, zmarł w 2020 roku.
Reżyser The Hunt for Gollum zabrał już głos na temat ewentualnego powrotu aktorów, którzy pomogli w przeniesieniu opowieści na taśmę filmową. W jednym z wywiadów dla Deadline’a powiedział:
To trudne pytanie, aby odpowiedzieć na nie w tym momencie, gdyż jesteśmy na bardzo wczesnym etapie tego, co robimy. Nie chcę składać obecnie żadnych obietnic. To wszystko to dopiero początki, mamy obecnie bardzo wczesne rozmowy na temat scenariusza i pomysłów gdzie dokładnie „zrzucimy kotwicę” w kwestii bohaterów i ich podróży. Naprawdę nie chcę składać żadnych obietnic, które narzuciłyby nam jakieś zobowiązania obecnie – wszystko jest jeszcze w grze.
Sprawdź też: Middle-earth: Shadow of Mordor (PC, XONE, PS4, PS3, X360)
Tales of the Shire – nadchodząca gra z uniwersum Lord of the Rings
Jeżeli nadchodzące produkcje filmowe i serialowe LotR to za mało, pragniemy Cię poinformować, że powstaje nowa gra z tego uniwersum. Mylić, i to znacząco, będzie się jednak ten, kto zakłada, że nadchodzi kolejny Cień Mordoru. Tales of the Shire, bo pod tym tytułem znana jest gra, to zdecydowanie coś, co stoi w opozycji do krwawej rozwałki znanej z gier Monolith Productions. Będzie to w zasadzie pierwsza gra spod szyldu „cozy games”, którą osadzono we Władcy Pierścieni.
Shire idealnie nadaje się pod taki setting i to właśnie tam zostanie umiejscowiona akcja. Nasz miecz, tarczę i hełm odwiesimy w niej na stojaku – sielanka życia w Shire ma być motorem napędowym tego tytułu. Oprócz błogiej scenerii, która z pewnością będzie przyjemnie rozleniwiająca, będziemy mieli też pracę do wykonania. Oprócz zarządzania surowcami będziemy w niej także wznosić konstrukcje, zajmować się ogrodnictwem, gotowaniem lub też zbieractwem pokarmu z lasu. Nie zabraknie nawet dekorowania hobbickich ziemianek!
Będziemy mieć więc do czynienia z przyjemnie relaksującym tytułem, co będzie z pewnością powiewem świeżości w uniwersum, które najczęściej kojarzy się z walką. Premiera gry zaplanowana została na ten rok dla takich platforma, jak PS5, Xbox Series, PC i Nintendo Switch.
