Gollum pojawiła się w szerszej świadomości odbiorców za sprawą filmowej trylogii Władcy Pierścieni autorstwa Petera Jacksona. Ten artykuł pozwoli Ci dowiedzieć się więcej na temat tej postaci, jej losów i innych wątków, których możesz nie być świadom.
Ekranizacja trylogii Tolkiena przez Petera Jacksona sprawiła, że w popkulturze zakorzeniły się takie postacie jak Frodo, Gandalf, Sauron, a także… Gollum. Ten artykuł przybliży Ci sylwetkę tej ostatniej postaci, której losy nie do końca zostały przedstawione w magnum opus nowozelandzkiego reżysera. Przedstawiamy historię Golluma, która zaczyna się od sielskiego życia Hobbita, przerwanego przez moc wykraczającą poza jego zrozumienie.
Gollum – sylwetka postaci i wygląd
Zarówno oddani fani literatury Tolkiena, jak i osoby, które poprzestały zaledwie na filmach Jacksona, wiedzą, że Gollum początkowo był hobbitem. Wywodził się więc z tej samej rasy co Frodo, Bilbo, Sam, Merry czy też Pippin. Znalezienie Jedynego Pierścienia wiązało się jednak z zerwaniem wszelkich więzów z hobbitam, zarówno pod względem natury psychicznej, jak i fizycznego wyglądu. Długie posiadanie Pierścienia wydłużyło wiek Golluma – 111 lat Bilba w momencie opuszczenia Śródziemia blednie w porównaniu do wieku, jaki osiągnął Gollum. W chwili swojej śmierci w Górze Przeznaczenia miał około 589 lat, co było wynikiem absolutnie nieosiągalnym dla hobbita, bez wsparcia mocą Pierścienia.
Długie lata życia nie zostały jednak spędzone w sielskim otoczeniu. Po opanowaniu woli hobbita przez Jedyny Pierścień, zmusił on go do zaszycia się w mrocznym i wilgotnym środowisku, z dala od hobbitów. To właśnie wtedy rozpoczęła się przemiana – uważa się jednak, że Gollum i tak był szczęśliwcem pod tym względem. Moc pierścienia mogła go zmienić w upiora, co jednak nie wydarzyło się – prawdopodobnie przez hobbicką naturę (rasę znaną z upartości). Los, jaki mu jednak przypadł w udziale, był niewiele lepszy.
Hobbit został zamieniony w małą, niezwykle chudą kreaturę z ogromnymi problemami natury psychologicznej. Jego wychudzone kończyny, szyja, blady odcień skóry, płaskie stopy, bezwłose ciało i długie palce to efekt, jaki Pierścień wywarł na typowego niegdyś hobbita. Jego oczy powiększyły się i to znacząco, a co więcej: sprawiały wrażenie błyszczenia w ciemniejszym środowisku.
Dekady przebywania w mroku wyostrzyły zmysły Golluma. Jego słuch, wzrok i węch uległy poprawie, na co wpływ niewątpliwie miało otoczenie, w którym przebywał. Pierścień i otoczenie miały również przełożenie na jego zdolności. Gollum miał umiejętność skrytego przemieszczania się niczym pająk, a co więcej, gdy wyprowadzono go z równowagi, stawał się niezwykle niebezpieczny.
Jego bronią były silne ręce oraz zęby – w trylogii miał ich zaledwie sześć (dziewięć w Hobbicie). Liczba ta nie powinna być jednak lekceważona – Gollum mógł z powodzeniem zadawać głębokie ugryzienia. Na tyle, że z łatwością mógł odgryźć palec Froda z Jedynym Pierścieniem.
Kim wcześniej był Gollum? Skąd zdobył Jedyny Pierścień?
Gollum urodził się jako hobbit, znany pod imieniem Sméagol w roku 2430 TE. Reprezentował jeden ze szczepów hobbitów, znany jako Stoorowie. Początkowo prowadził spokojne życie na brzegach rzeki Anduiny. Jego najbliższa rodzina była bardzo szanowana w hobbickiej społeczności a jej głowa była Babka Sméagola, nieznana z imienia hobbitka. Początek życia młodego hobbita przypadał na czasy Niespokojnego Pokoju, okresu, gdy Sauron ukrywał się w Dol Guldur, a mroczne siły wycofały się ze Śródziemna.
Życie hobbita z rodu Stoorów odmieniło się w 2463 TE, w dniu swoich urodzin. Dzień ten spędził głównie ze swoim przyjacielem (a także kuzynem), Déagolem. Otrzymał od niego niedrogi prezent, następnie obaj zdecydowali się na wypłynięcie łódką na rzekę Anduinę w okolicach Pól Gladden. To właśnie w tych okolicach stoczona została Bitwa na Polach Gladden, gdzie Isildur zgubił Pierścień, który wpadł do wspomnianej rzeki. Przez około 2500 lat, Jedyny Pierścień pozostawał w zagubieniu, oczekując na odnalezienie.
To właśnie w dniu urodzin Sméagola, Jedyny Pierścień został ponownie odnaleziony. Podczas płynięcia łódką, jego kuzyn został wciągnięty do wody przez ogromną rybę. Przebywając pod powierzchnią, odnalazł on na dnie świecący przedmiot, którym okazał się Pierścień. Popłynął ku niemu, podniósł go z dna i wyciągnął na powierzchnię. Sméagol dostrzegł świecący przedmiot i zażądał go od kuzyna, jako przysługujące mu prawo z tytułu urodzin. Déagol odmówił, przez co został uduszony przez przyjaciela, a jego ciało zostało ukryte.
W ten sposób Sméagol został czwartym posiadaczem Jedynego Pierścienia (po Sauronie, Isildurze i Déagolu). Rozpoczęła się również przemiana hobbita, początkowo niewidoczna, jednak już nieunikniona – przedmiot stworzony przez Saurona szybko począł przejmować władzę nad Sméagolem.
Tym bardziej że hobbit szybko zaczął z niego korzystać. Podczas powrotu do domu, spostrzegł, że Pierścień umożliwia mu stawanie się niewidzialnym. Wpływ artefaktu na hobbita był coraz mocniejszy, zmuszając go do coraz gorszych występków. Moc Pierścienia była używana do podsłuchiwania pobratymców, wykonywania złych uczynków oraz innych, aktywności kojarzonych z niecnością.
W procesie przejmowania władzy nad Sméagolem ofiara pierścienia zaczęła mamrotać i wydawać charakterystyczne dźwięki z gardła – to właśnie wtedy, przez swoich pobratymców, Sméagol zaczął być zwany Gollumem. Ostatecznie, Gollum został wypędzony ze społeczności przez swoją Babkę, która nie mogła dłużej tolerować jego zachowania. Wtedy też rozpoczęło się wygnanie hobbita i przechowywanie Pierścienia przez prawie 480 lat.
Sprawdź też: Musisz znać te gry, jeśli lubisz Władcę Pierścieni i Hobbita. Najlepsze gry, które zabiorą Cię do Śródziemia
Dlaczego Gollum miał obsesję na punkcie Jedynego Pierścienia?
Uzależnienie od władzy to jeden z motywów przewodni Władcy Pierścieni. Odnaleziony przez Golluma Jedyny Pierścień, został stworzony przez mrocznego władcę Saurona w jednym celu. Miał wspomóc go w przejęciu władzy nad Śródziemiem, przez przejęcie kontroli nad innymi pierścieniami, które ofiarowane zostały innym rasom kontynentu. Jedyny Pierścień bez konsekwencji mógł być noszony tylko przez swojego twórcę – Saurona. Każdy inny bohater, po założeniu Pierścienia, zyskiwał ogromną moc, ale jego umysł był zatruwany mocą artefaktu.
Nie inaczej też było z Gollumem, którego umysł momentalnie został opanowany przez Pierścień. Jego moc była tak ogromna, że zaczął on na niego oddziaływać jeszcze przed założeniem na palec. Sméagol nie miał powodów, aby zabić swojego przyjaciela – zmusił go do tego sam Pierścień, który pragnął trafić do niego, wyczuwając w nim większy potencjał do zepsucia.
Obsesja Golluma rosła z każdym dniem, który nazywał artefakt „swoim skarbem” lub „prezentem urodzinowym”. Pierścień skaził duszę Sméagola sukcesywnie przez wieki, kiedy to był w jego posiadaniu. Jego myśli były związanie jedynie z nim, a osobowość dawnego hobbita została rozdzielona na dwie części. Jedną z nich był Sméagol (tą, która wykazywała resztkę wrażliwości), drugą natomiast Gollum, bezwzględny, mściwy, podły.
Moc Pierścienia była na tyle ogromna, że z łatwością uzależniła od siebie Golluma. Po odnalezieniu i spędzeniu lat wraz z nim, jedynym co liczyło się dla tej postaci, był Pierścień. Stąd jego obsesja i potrzeba posiadania go jak najbliżej siebie.
Sprawdź też: Middle-earth: Shadow of Mordor (PC, XONE, PS4, PS3, X360)
Czy Golluma można sklasyfikować jednoznacznie jako zły charakter?
Ciąg wydarzeń znanych z Hobbita i Władcy Pierścieni sprawia, że wielu widzów i czytelników szybko klasyfikuje Golluma jako nikczemnika. Pochopność w odbiorze nie jest rzecz jasna czymś złym, ale w przypadku Golluma może być krzywdząca. Tak jak większość postaci LotR jest jednoznacznie zła lub dobra, tak Gollum cały czas balansuje pomiędzy tymi cechami. Rzecz jasna, częściej skłaniając się ku złej stronie, będąc czystym oportunistą, gdy wymaga tego sytuacja, aby wspierać „tych dobrych”. Co jednak równie ważne, większość postaci Władcy Pierścieni obiera daną ścieżkę z własnej woli. Inaczej jest w przypadku bohatera artykułu.
Gollum był zwykłym hobbitem, którego okoliczności i potężna moc Pierścienia zwiodły na drogę nikczemności. Choć nie usprawiedliwia to tej postaci, pamiętajmy, że sam Gandalf wystrzegał się nie tyle, co założenia, ile nawet dotknięcia pierścienia. Jeden z najpotężniejszych czarodziejów Śródziemia obawiał się jego mocy, która zdeprawowała nawet Sarumana. Jak zatem miał się jej oprzeć prosty, wręcz prowincjonalny hobbit?
Pierścień jest więc narzędziem odpowiedzialnym za całe nieszczęście hobbita. To właśnie jego działanie doprowadziło do pełnej deprawacji spokojnej niegdyś postaci. Wyrazem tego jest rozdarta osobowość postaci, pomiędzy Sméagola a Golluma i liczne kłótnie między nimi. Częściej górę bierze mroczniejsza strona jego duszy, wspomagana wiekami wpływu Pierścienia, ale sam Gollum nie jest jednoznacznie złym bohaterem. Jest nim Sauron, którego działania doprowadziły do losu tej postaci. Ostatecznie, Gollum nie wyrywa się spod wpływu Pierścienia, ginąc wraz z nim w lawie Orodruiny.
Kto odgrywał filmowego Golluma?
Myśląc o Gollumie, większości z nas przed oczami staje kreacja postaci z trylogii Petera Jacksona. Choć pojawił się przelotnie w pierwszej części, tak w dwóch kolejnych bohater ten urósł do kluczowej roli. Jego sylwetka na ekranie niewiele przypomina postać ludzką, tak jednak Gollum był odgrywany przez aktora. W rolę filmowego Golluma wcielił się brytyjski aktor i scenarzysta Andy Serkis.
Postać ta, choć wygenerowana z użyciem CGI, jest w pełni odgrywana przez Serkisa. Podczas kręcenia nosił on specjalny strój, który w procesie produkcji był odpowiednio przetworzony do tego, co mieliśmy okazję zobaczyć. Głos Golluma w pełni należy do Serkisa, co może wprawiać w niemałe osłupienie.
Sprawdź też: Serial Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy – najważniejsze informacje
Przypominając sobie odgłosy postaci, wiele osób będzie z pewnością zaskoczonych faktem, że głos aktora nie został poddany żadnej obróbce. Dialogi Golluma należą w pełni do aktora i są jego własną interpretacją. W związku z tym nie powinno dziwić, że po premierze trylogii, kariera Andy’ego Serkisa nabrała tempa.
Sylwetka Golluma jest już Ci znana – wiesz więcej na temat tej postaci, która miała kluczową rolę w dziełach Tolkiena. Jak oceniasz jej motywy i uczynki? Czy kreacja Serkisa zapadła Ci w pamięć? Daj znać w komentarzach!