0
Helldivers 2 to bezapelacyjnie jedno z największych zaskoczeń tego roku. Gra stale zyskuje na popularności, co nieco budzi obawy fanów. Czy produkcja stanie się kolejnym Fortnite? Według twórców – nie ma takiej opcji.
Po premierze w lutym, w Helldivers 2 dalej gra znaczną część swoich graczy, przecząc wszelkim oczekiwaniom wobec tego tytułu. Na przesyconym rynku strzelanek nadal przyciąga setki tysięcy graczy każdego miesiąca.
-75%
Kody rabatowe Morele
Najlepsze promocje w jednym miejscu
Obecnie gatunek ten dominują takie tytuły jak Fortnite i Call of Duty, które opierają swoje wzrost na niekończących się współpracach. Jednakże wygląda na to, że twórcy Helldivers 2 nie interesuje ta koncepcja.
Czy to źle? Skądże. Współprace lub crossovery z innymi anime, programami telewizyjnymi lub grami to świetny fanserwis, ale nie zawsze są dobrym pomysłem.
Dyskusja na temat współprac rozpoczęła się, gdy fani na oficjalnym serwerze Discord zapytali, czy bronie białe są nadal w planach. Na razie Arrowhead Game Studios zapewniło fanów, że jak najbardziej.
Istnieje niezliczona liczba sposobów na to, jak wprowadzać broń białą. Niemniej w tym przypadku deweloper wydaje się być wyjątkowo wybredny. Według community managera, takie bronie będą ściśle trzymać się klimatu Helldivers 2.
Zwykła broń biała jak najbardziej pasuje. Miecze świetlne z Gwiezdnych Wojen nie. Nie chcemy być kolejnym Fortnitem.
Twinbeard – community manager
Helldivers 2 to nie Fortnite i bardzo dobrze
Fortnite zaczynało jako dość podstawowa gra, opierając się na rozgrywce z perspektywy trzeciej osoby i mechanikach budowania. Jednak gracze zauważą, że dzisiaj stało się to zupełnie inną grą, z postaciami takimi jak Goku, Darth Vader, Spider-Man czy Lewis Hamilton. Co więcej, te postacie często dodawane są z własnymi mechanikami rozgrywki. Obecnie na przykład wprowadzono moce żywiołów z Avatar: Legenda Aanga.
Sprawdź też: Helldivers 2 – recenzja gry. Tytuł, który przeszedł wszelkie oczekiwania.
To właśnie te kolaboracje przyciągnęły graczy do tej produkcji. Chociaż zmiany te niekoniecznie spodobały się “starym” wyjadaczom. Na dowód tego jest wydarzenie OG Fortnite, które przyciągnęło do siebie aż 6 milionów graczy.
Twórcy Helldivers 2 chcą unikać tej tendencji, ponieważ gra już sama w sobie jest…zabawna. Szczególnie ze względu na włączony ogień przyjacielski, co często skutkuje komicznymi sytuacjami.
Community manager ponownie podkreślił, że zespół nie odstąpi od swoich podstawowych ideałów. Oznacza to, że duże crossovery są mało prawdopodobne, nawet jeśli zespół zdecyduje się w przyszłości dodać mniejsze nawiązania do innych własności intelektualnych. Ostatecznie, twórcy chcą zapewnić, że gra zachowa swoją tożsamość, ponieważ łatwo jest ją stracić, jeśli crossovery są często wprowadzane w długotrwałej grze typu live-service. O ile Fortnite może sobie na to pozwolić i tam to faktycznie pasuje, tak tytuł Arrowhead Studios już niekoniecznie.
Źródło: tech4gamers.com
