0
Chcesz przestać martwić się o zasięg? Telefon satelitarny będzie idealnym rozwiązaniem, jednak zanim pomyślisz, że pora zastąpić nim swojego smartfona, lepiej przeczytaj ten artykuł!
Na czym opiera się działanie telefonu satelitarnego?
Telefon satelitarny na pewno znany jest Wam z wielu filmów przygodowych lub sensacyjnych. Słysząc o nim, zapewne zastanawialiście się, jaka jest zasada działania tego urządzenia. Zapewnia nam on łączność głosową oraz możliwość przesyłania danych za pośrednictwem sztucznych satelitów krążących wokół naszej planety.
Łączność między telefonem a nośnikiem (czyli satelitą) bazuje na falach radiowych. Urządzenie doskonale sprawdzi się w tych miejscach, gdzie nie dociera sygnał tradycyjnej telefonii komórkowej – np. w dżungli, na pustyni, czy na oceanie. Satelita pośredniczy w połączeniu między telefonem satelitarnym a klasycznymi telefonami, przekazując sygnał z tego pierwszego do stacji naziemnych i następnie do sieci telefonicznych.
Systemy wykorzystywane przez telefony satelitarne
Telefony satelitarne bazują na różnych systemach. Obecnie najpopularniejsi dostawcy usług telefonii satelitarnej to Iridium, Thuraya, Globalstar, Inmarsat czy ACeS. Niektóre z nich opierają swoją pracę na systemach typu GEO, jeszcze inne na LEO. Co warto wiedzieć o obydwu wymienionych standardach?
GEO
GEO to satelity geostacjonarne. Wyróżnia je to, że zachowują stałą pozycję nad określonym punktem równika. Poruszają się one zgodnie z ruchem obrotowym Ziemi, przez co na niebie pozostają prawie w tym samym miejscu. Nie jest to doskonałe rozwiązanie, jeśli chodzi o telefonię satelitarną. Jego minusem jest znaczne opóźnienie transmisji przesyłu danych. Wynosi ono aż 250 milisekund w jedną stronę. Może to powodować dyskomfort w trakcie prowadzenia rozmów w postaci przestojów lub echa.
LEO
LEO to niska orbita okołoziemska (Low Earth Orbit). Satelity w takiej konfiguracji poruszają się względem Ziemi (technologia ta jest więc przeciwieństwem GEO). Przekłada się to na zasięg telefonu satelitarnego praktycznie z każdego miejsca na naszej planecie.
Można więc wnioskować, że usługi operatorów korzystających z konfiguracji LEO są mniej zawodne i chętniej wybierane przez użytkowników na całym świecie ze względu na uniwersalność oraz wysoką jakość przeprowadzanych za ich pośrednictwem rozmów.
Ile kosztuje telefon satelitarny?
Jak możecie się domyślać, telefon satelitarny nie jest narzędziem tanim. Jeśli będziecie chcieli zdecydować się na zakup takiego urządzenia, to musicie zdawać sobie sprawę, że będzie to wydatek większy, niż w przypadku nawet najlepszych topowych smartfonów.
Zobacz: Sytuacja sieci 5G w Polsce – jak obecnie wygląda zasięg i oferta operatorów?
Ile kosztuje telefon satelitarny? Ceny wahają się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Oczywiście taki telefon do prawidłowego działania potrzebuje także odpowiedniej, specjalistycznej karty SIM. Można zaryzykować stwierdzenie, że telefon satelitarny to wyspecjalizowane urządzenie, którego cena może przyprawić o zawrót głowy.
Ile kosztują usługi operatorów satelitarnych?
Osobną kwestią są koszty usług świadczonych przez operatorów telefonii satelitarnej. Podobnie, jak w przypadku usług oferowanych nam przez operatorów komórkowych, możemy zdecydować się na skorzystanie z różnych abonamentów lub po prostu doładowywać nasz telefon satelitarny metodą prepaid. Jako przykład przytoczyć można oferty cenowe czterech popularnych operatorów telefonii satelitarnej:
- Iridium – to operator, którego usługi rozciągają się na cały świat. Swoje usługi realizuje za pośrednictwem doładowań prepaid o różnych kwotach: od najtańszego, za 150 USD (pakiet 75 minut rozmów), do najdroższego za 2716 USD (w tym wypadku otrzymujemy 3000 minut rozmów).
- Inmarsat – operator, który swoim zasięgiem obejmuje cały glob (bez biegunów naszej planety). Oferuje usługę bazującą na abonamencie. Opłata aktywacyjna wynosi 50 USD, a miesięczny abonament od 40 do 55 USD. Dodatkowo musicie liczyć się z naliczaniem minutowym – za każdą rozpoczętą minutę rozmowy zapłacicie od 0,91 do 1,55 USD.
- Thuraya – usługodawca, którego zasięg obejmuje cały świat bez biegunów, Ameryki Południowej oraz Ameryki Północnej. Bazuje na doładowaniach prepaid. Koszty prowadzenia rozmów dla abonentów kształtują się następująco:
- 1 minuta rozmowy w sieci Thuraya – 0,53 USD,
- 1 minuta rozmowy z polskim operatorem – 0,83 USD,
- 1 minuta rozmowy z zagranicznymi operatorami – 0,76-1,35 USD,
- 1 minuta rozmowy z pozostałymi sieciami satelitarnymi – 1,96 -3,97 USD.
- Globalstar — to operator, którego usługi obejmują cały glob bez biegunów, południowej Azji oraz środkowej Afryki. Oferuje zarówno plany abonamentowe, jak i możliwość opłacania rozmów za pośrednictwem doładowań prepaid.
Decydując się na usługi tego dostawcy, musicie zapłacić opłatę aktywacyjną w wysokości 50 euro. Następnie, jeśli nie interesuje Was doładowywanie konta, możecie wybrać abonament za 20 euro miesięcznie. W takiej sytuacji jedna minuta połączenia z państwami europejskimi będzie kosztować od 0,7 do 4,04 euro.
Jeśli natomiast zdecydujecie się na abonament unlimited, który dostępny jest w Europie Zachodniej za 35 euro miesięcznie, to z państwami z tej części świata będziecie rozmawiać za darmo. Za połączenia z innymi krajami zapłacicie natomiast od 0,8 do 1,55 euro za minutę.
Jak więc widzicie, mamy spore rozbieżności cenowe, jeśli chodzi o usługi telefonii satelitarnej. Wiele wskazuje na to, że przy odpowiednio zaplanowanym budżecie, dla każdego właściciela tego typu urządzenia powinna się znaleźć korzystna oferta.
W jakich sytuacjach sprawdzają się telefony satelitarne?
Telefony satelitarne doskonale sprawdzą się jako element wyposażenia podczas podróży morskich lub lotniczych. Są to urządzenia bardzo cenione przez podróżników, w tym himalaistów oraz osoby, które wędrują po miejscach, gdzie dostępność usług telekomunikacyjnych jest znikoma. Szerokie zastosowanie znalazły również w wojsku oraz wśród osób prywatnych, które zamieszkują obszary nieobjęte zasięgiem telefonii komórkowej.
A czy Wy mieliście do czynienia z telefonami satelitarnymi? A może sami korzystacie z takiego akcesorium? Zapraszamy Was do dyskusji w komentarzach!
