elektryczny motocykl

Technologia

01.12.2021 12:52

Tesla Dust – elektryczny motocykl od Nazara Eisy

Motoryzacja Nauka
8
1
0
8
1

Tesla jest znana głównie z produkcji luksusowych samochodów elektrycznych. Jednak w sieci można znaleźć koncept futurystycznego motocyklu o nazwie Tesla Dust. Czy oznacza to, że zobaczymy na ulicach jednoślady używające ładowarek Tesla Supercharger?

Tesla Dust – koncepcyjny elektryczny supermotocykl

Autorem projektu przedstawiającego elektryczny motocykl jest Nazar Eisa – designer żyjący w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Twórca wygenerował model 3D pojazdu i udostępnił go w Internecie. Koncepcja Dust opiera się na tym samym estetycznym wzorcu co pojazdy Tesli – motocykl ma wyraźne linie geometryczne, zachowując przy tym odpowiedni minimalizm.

Szczególnie w oczy rzuca się futurystyczne nadwozie, które łączy się z kołami w naprawdę specyficzny sposób. Dlaczego to rozwiązanie aż tak dziwi? W modelu przedstawionym przez projektanta nie ujrzymy piasty! Opony w „magiczny” sposób trzymają się reszty motocyklu, Wygląd z filmu sci-fi zapewnia pojazdowi także jego smukła sylwetka i metaliczny połysk, nadający nadwoziu lekkości.

Projekt wygląda futurystycznie i imponująco | źródło: materiały prasowe

Nazar Eisa ewidentnie inspirował się filmem Tron: Dziedzictwo. Wskazuje na to choćby układ osi oraz szerokie rozstawienie opon. Mimo swojego interesującego wyglądu to rozwiązanie przynosi ze sobą wiele znaków zapytania. Tesla musiałaby wyprodukować prawdziwie przełomowy system amortyzatorów i silnika, aby wcielić w życie projekt Eisy.

Czy Tesla Dust pojawi się na rynku?

Niestety, model Dust najprawdopodobniej pozostanie w strefie marzeń fanów motoryzacji. Elon Musk wielokrotnie powtarzał, że nie ma zamiaru tworzyć motocyklu oznaczonego znaczkiem Tesla. Elektryczna rewolucja Muska w świecie jednośladów nie nastąpi ze względów prywatnych doświadczeń przedsiębiorcy. Elon mając 17 lat, wziął udział w poważnym wypadku. Multimiliarder od najmłodszych lat interesował się motocyklami. Początkowo podróżował za pomocą Crossa, jednak po pewnym czasie przesiadł się na ścigacz. Motocykl Elona zderzył się z rozpędzoną ciężarówką, w wyniku czego mało co nie stracił życia.

Sprawdź też: SpaceX – historia, misje, plany kolonizacji Marsa

Poza personalnymi powodami Muska, Tesla Dust nie mogłaby się ukazać w formie przedstawionej na modelu. Konstrukcja tak zaawansowanego motocyklu kosztowałaby potężną sumę pieniędzy, która musiałaby zostać zrekompensowana wysoką ceną pojazdu. Mimo prestiżowego charakteru, Tesla nie chce być marką przeznaczoną wyłącznie dla elit. Można to zauważyć choćby w rodzaju pojazdów, które do tej pory wyprodukowała: rodzinny sedan, siedmioosobowy SUV, czy też zbliżający się Cybertruck, będący pickupem. Poza tym model zaprezentowany przez Eisa ma wiele niepotrzebnych elementów, które oprócz unikalnej estetyki motocyklu, nie wprowadzają żadnej jakości.

Mając pojazd elektryczny, musimy wyposażyć się w niezbędne dodatki. Dobre kable do ładowania samochodów elektrycznych to podstawa. Również warto przejrzeć ofertę osprzętu do ładowania samochodów. Nie zapominajmy oczywiście o niezbędnej ładowarce do samochodów elektrycznych.

Jakie pomysły miał Elon Musk?

W 2022 na światło dzienne wyjedzie zapowiadany Cybertruck. Pickup ma łączyć mocną budowę auta terenowego z mocą szybkich aut osobowych. Poza tym razem z premierą najnowszego pojazdu Tesli fani motoryzacji będą mogli zapoznać się z w pełni elektrycznym quadem. ATV ma być jednym z dodatków dla kupujących Cybertrucka.

W jednym ze swoich tweetów Elon Musk zasugerował także możliwą produkcję motocykli crossowych. Tak jak wspominaliśmy wyżej, były to jedne z pierwszych pojazdów przedsiębiorcy. Oczywiście nic nie jest oficjalnie potwierdzone, jednak znając możliwości właściciela Tesli, można spodziewać się realizacji jego planów. W końcu, jeśli produkcja Crossów „może być cool” – dlaczego by nie wcielić jej w życie?

Tesla Dust raczej na pewno nigdy nie powstanie, ale sama myśl o elektrycznym ścigaczu może przyprawić o uśmiech niejednego fana motoryzacji. Jednak nie tylko Tesla produkuje tego typu pojazdy. Harley Davidson już od jakiegoś czasu ma w swojej ofercie w pełni elektryczny motor, a BMW planuje premierę swojej maszyny już w przyszłym roku. Nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejne informacje o motocyklu napędzanym prądem.

8
1

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *