Zaklęcie Lumos Maxima działa na telefon! Co się stanie po wypowiedzeniu tych słów?
Expecto Patronum, Avada Kedavra, czy Lumos Maxima to zaklęcia ze świata Harry’ego Pottera, które powinien znać każdy fan tej serii. Jednak nie każdy wie, że wystarczy powiedzieć „OK Google, Lumos Maxima”, żeby poczuć się jak prawdziwy uczeń Hogwartu.
Lumos Maxima – zaklęcie z filmów o Harrym Potterze
Ten czar, podobnie jak inne zaklęcia z uniwersum Harry’ego Pottera, pochodzi z języka łacińskiego. Zmieniając końcówkę słowa Lumen, które po prostu oznacza „światło”, J.K Rowling stworzyła zwrot znaczący „posiadać światło”. Jak można się już domyśleć, zaklęcie powodowało rozświetlenie wskazanej przestrzeni.
Z jego użyciem po raz pierwszy można było się spotkać w trzeciej odsłonie ekranizacji książek. Już na samym początku filmu Harry Potter i więzień Azkabanu główny bohater dzięki niemu oświetla czytaną pod kołdrą książkę. Zaklęcie Lumos Maxima znalazło się w potterowskim kanonie wyłącznie dzięki swojej ekranizacji – w literackich dziełach Rowling pojawia się bowiem jedynie pierwszy człon tego czaru. Dodatkowe „Maxima” pozwalało na zwiększenie jego efektu.
Sprawdź też: Harry Potter – wszystkie części książek i filmów po kolei. Jaka jest kolejność serii o Harrym Potterze? Sprawdź!
„OK Google, Lumos Maxima!” – jak skutecznie rzucić zaklęcie na telefon?
Jeśli w dniu swoich jedenastych urodzin do Twoich progów nie zawitała sowa z listem z Hogwartu – nic straconego! Teraz dzięki telefonowi z Androidem możesz poczuć się jak prawdziwy czarodziej. Jak rzucać zaklęcia? Harry Potter używał do tego różdżki, ale ty potrzebujesz wyłącznie smartfona i swojego głosu. Wystarczy, że powiesz „OK Google, Lumos Maxima” a telefon sam włączy latarkę. Komenda to nie tylko ciekawy trik – jest przede wszystkim bardzo użyteczna. Google Assistant zadziała bowiem o wiele szybciej, niż własnoręczne poszukiwanie przycisku uruchamiającego światło.
Inne zaklęcia, które działają na telefon
Jednak na tym nie koniec. Google umieścił w swoim oprogramowaniu jeszcze dwie komendy nawiązujące do zaklęć ze świata magii i czarodziejstwa. Pierwsza z nich bezpośrednio łączy się z Lumos Maxima. Oczywiście chodzi o zaklęcie „Nox”. Harry Potter używał go za każdym razem, gdy potrzebował zgasić okoliczne źródła światła. Ty też możesz z niego skorzystać! Mając włączoną latarkę, wystarczy powiedzieć „OK Google, Nox”, aby ją wyłączyć. Każdy fan Harry’ego Pottera przyzna, że to o wiele ciekawszy sposób na korzystanie z Google Assistant, niż zwykłe mówienie konkretnych komend – takich jak np. „OK Google, wyłącz latarkę”.
Trzecim zaklęciem, które można użyć na swoim telefonie, jest „Silencio”. W świecie magii wykorzystywane było do wytłumienia swojego otoczenia i uniemożliwienia podsłuchania rozmów przez niepożądane uszy. Czar działa jednak nieco inaczej na smartfonach. Po powiedzeniu: „OK Google, Silencio”, smartfon wyciszy wszystkie dźwięki.
Jak na razie w Google Assistant dostępne są tylko trzy zaklęcia. Jednak patrząc na ostatnie działania jednej z największych globalnych firm, możliwe jest, że doczekamy się dodania kilku nowych czarujących komend. Może za niedługo mówiąc do mikrofonu Avada Kedavra, telefon sam się wyłączy…
Sprawdź też: Asystent Google – jak go wyłączyć? Jak włączyć asystenta Google? Instrukcja
To jest bez sensu
Boże ludzie to jest Avada KedaVra . Jak chcecie kogoś zabić to róbcie to chociaż poprawnie
Hej sto stop, mówisz to, ŹLE. To jest kedAVRA a nie, kedaBRA. Jak chcesz kogoś zabić to pszynajmiej rób to prawidłowo
A co takiego ochrania Ciebie przed ortografią? ?
„Ok google, Avada Kedabra” Telefon: „Spokojnie, Tobie wybacze nawet zaklecie Niewybaczalne”
Muj telefon chroni się przed avada kedabra