grafika z gry warioware

Rozrywka

29.11.2023 10:50

WarioWare: Move it! – recenzja gry. Imprezowy król! 

Gry
1
0
0
1
0

WarioWare: Move It! to już kolejna odsłona szalonej gry imprezowej od Nintendo! Nie spodziewałem się, że mogłoby być inaczej, ale najnowsza część mocno mnie wciągnęła – dlaczego? Zapraszam do lektury! 

W świecie gier, gdzie dominują epickie narracje i skomplikowane światy, WarioWare: Move It! błyszczy swoją niekonwencjonalnością. Ta najnowsza odsłona serii od Nintendo to prawdziwa eksplozja kreatywności i humoru, która wywraca do góry nogami tradycyjne podejście do gier wideo. 

Zbiór szalonych minigier, wymagających od graczy nie tylko błyskawicznej reakcji, ale i kreatywności, sprawia, że każda chwila z WarioWare: Move It! to czysta, nieprzewidywalna zabawa. W świecie rządzonym przez Wario ekscentrycznego antybohatera gracze zanurzają się w szaleństwie pełnym emocji, śmiechu i niezapomnianych wrażeń, które pozostają w pamięci na długo po wyłączeniu konsoli.

WarioWare: Move It! po prostu przyprawia o uśmiech

WarioWare ogólnie zawsze kojarzył mi się z czystą, wręcz nieskrępowaną radością. W jego świecie, gdzie nie ma miejsca na sztywne reguły, lekkość i humor są kluczowe. To nie skomplikowane mechanizmy czy rozbudowana historia grają pierwsze skrzypce, ale raczej spontaniczność i zabawny chaos. WarioWare: Move It! emanuje pozytywną energią, serwując graczom porcję absurdalnej rozrywki, przyprawionej charakterystycznym dla Wario zamiłowaniem do czosnku.

-75%
Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu

WarioWare: Move It! zupełnie jak poprzednie odsłony cyklu, to zbiór krótkich, intensywnych wyzwań trwających zaledwie kilka sekund, które genialnie wykorzystują unikalne funkcje konsol Nintendo. 

Co do fabuły gry, to ta jest niezwykle prosta. Wario wygrywa wakacje na rajskiej wyspie dla siebie i przyjaciół. Ale zamiast odpoczynku, czeka go seria spotkań ze znajomymi i odkrywanie skarbów wyspy. Ta prosta linia fabularna, opracowana przez Intelligent Systems, służy jako zabawny pretekst do odkrywania kolejnych mini-gier. Historia, którą można ukończyć mniej więcej w dwie godziny, nie dominuje nad grą, która rozkwita, gdy odpalamy ją z rodziną i przyjaciółmi.

Ta gra goni absurd za absurdem! Różnorodność minigier

W WarioWare: Move It! mikrogry utrzymują poziom szalonego humoru, zaskakując graczy swoją nieprzewidywalnością. Każda nowa gra to potencjalny powód do śmiechu, gdyż rywalizacja odbywa się w najbardziej nieoczekiwanych i absurdalnych dziedzinach. Aktywności są tematycznie związane z przygodami bohaterów WarioWare na rajskiej wyspie, oferując wizualną różnorodność – od trójwymiarowych do dwuwymiarowych wyzwań, które nie pozwalają na nudę.

Sprawdź też: Premiery gier. W co warto zagrać w tym roku?

Gracze mogą znaleźć się w najdziwniejszych sytuacjach: od wysiadywania złotych jajek, przez rywalizację w wyciąganiu włosów z nosa, po strzyżenie owiec przez machanie rękami. Inne zadania obejmują przetaczanie kapsułek przez układ pokarmowy, karmienie krokodyli jabłkami, łapanie przedmiotów udami, czy spłaszczanie rzeczy pupą na taśmie produkcyjnej. To tylko kilka przykładów z ponad 200 innych szalonych aktywności. Absurd tych zadań jest tak wielki, że po krótkim czasie nic już nie zdaje się być zaskakujące.

screenshot z gry warioware: move it!
Sporo gier jest naprawdę absurdalnych!

Każda gra rozpoczyna się od prostych instrukcji dotyczących wymaganej pozycji gracza. Joy-Cony rejestrują nasze ruchy, a w niektórych grach wykorzystywana jest nawet kamera w prawym kontrolerze. Pozycje wahają się od prostych, jak naśladowanie wskazówek zegara rękoma, do bardziej skomplikowanych, angażujących całe ciało, przypominających egipskie hieroglify. Mimo że czasami precyzja rejestracji ruchów nie jest idealna, a sukces zależy bardziej od szczęścia niż umiejętności, w takiej imprezowej atmosferze łatwo wybaczyć te drobne niedociągnięcia.

Żegnaj Mario Party, teraz WarioWare to mój najlepszy kumpel

Ludzie z mojego otoczenia doskonale wiedzą, jak bardzo kocham tego typu gry imprezowe. Mario Party nigdy nie przestaje mnie nudzić. Dalej chętnie wracam do takiego Crasha Basha i z wielką radością odkrywam nowe, nieznane szerszemu gronu osób produkcje. 

Sprawdź też: Super Mario Bros. Wonder – recenzja gry. Jakie to cudne! 

Dlatego wiedziałem, że przy WarioWare: Move It! będę bawił się najlepiej na świecie i tak też faktycznie było. Plansze i minigry z ostatnich dwóch produkcji z Marianem w roli głównej znam już chyba na pamięć. Dlatego miło było otrzymać mały powiew świeżości. 

Ba! Uważam nawet, że z Wario mam jeszcze więcej radochy, niż przy Mario Party, gdzie momentami człowiek mógł usnąć, zanim inny gracz wykonał swój ruch. Tutaj na to po prostu nie ma czasu. 

grafika w nowym warioware
Styl gry bardzo cieszy moje oko!

Ponarzekać też trzeba – wtórność i brak tłumaczenia 

Niemniej, żeby nie było, pokręcę też nieco nosem! Chociaż wyzwania w WarioWare: Move It! są ogólnie zabawne, nie wszystkie z nich zachowują ten sam poziom atrakcyjności przy ponownym graniu. Niektóre konkurencje tracą swój urok po pierwszym razie, a tylko kilka z nich jest na tyle pamiętne, że chce się do nich wracać. 

Kluczowym aspektem jest to, że rozrywka ma miejsce zarówno na ekranie, jak i w realnym świecie, gdzie do czterech graczy angażuje się w zadania, przyjmując wymagane pozycje i wykonując komiczne ruchy, aby zdobyć przewagę. To właśnie jest esencja gier imprezowych: radość płynąca zarówno z samej gry, jak i z obserwowania innych uczestników.

Niestety, gra nie posiada polskiej wersji językowej. NIe, żeby mnie to specjalnie dziwiło, ale jestem świadomy, że dla wielu osób, szczególnie młodszych, może to być kłopot. Ta gra jest niezwykle dynamiczna. Wymaga od gracza błyskawicznego zapoznania się z zasadami, gdzie bez znajomości języka może to być czasem problem. 

Podsumowanie – czy warto kupić WarioWare: Move It!?

WarioWare: Move It! utrzymuje wysoki standard tej szalonej serii gier imprezowych, nie ustępując swoim poprzednikom. Gra jest źródłem niekończącej się zabawy i śmiechu. Joy-Cony, jako kontrolery, okazują się być doskonałym wyborem dla tego typu gier. Zaskakują precyzją śledzenia ruchów i różnorodnością zastosowań w tych zwariowanych wyzwaniach.

Sprawdź też: Najlepsze gry z Mario. W które przygody Super Mario najlepiej zagrać?

Produkcja świetnie sprawdza się na domowych imprezach, zarówno w gronie rodziny, jak i przyjaciół. Jestem przekonany, że ta gra może być duszą każdej domowej zabawy. Warto pamiętać, żę grając samemu, może nie oferować takiego samego poziomu ekscytacji. Techniczne niedoskonałości w śledzeniu ruchów też mogą się zdarzyć. Mimo wszystko to nadal jest to tytuł godny uwagi dla tych, którzy szukają humorystycznej i zabawnej rozrywki dla grupy.

Podsumowanie:
WarioWare: Move It! to kolejna, niezwykle udana część cyklu tej zwariowanej serii gier imprezowych! Choć rozgrywka solo może nieco nudzić, tak w ekipie produkcja sprawia niesamowicie dużo radochy! Kampania mogłaby być nieco dłużśza, ale mimo wszystko nowe WarioWare to niezwykle urocza produkcja, do której z chęcią będę wracał!

Ocena: 8/10

Za kod do recenzji na Nintendo Switch dziękuję ConQuest entertainment!

banner scroll google news
1
0

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *