0
Andrew Garfield zadeklarował się jako wielki fan Cobra Kai. Z kolei twórcy serialu bardzo cenią sobie talent aktora. W związku z tym pojawił się pomysł na wprowadzenie na plan nowej postaci.
Już 31 grudnia na platformę Netflix wchodzi 4. sezon Cobra Kai (ponadto zakończono już zdjęcia do sezonu 5.). Tymczasem twórcy rozważają wprowadzenie nowej postaci. Ma to związek z niedawnym wyznaniem Andrew Garfielda. Aktor przyznał się, że jest wiernym fanem danej produkcji. Wypowiedź ta dotarła do zespołu pracującego nad serialem – przede wszystkim do Haydena Schlossberga, Jona Hurwitza i Josha Healda.
Twórcy w wywiadzie dla serwisu Collider nie ukrywali swojej ekscytacji faktem, że aktor znany m.in. z roli Spider-Mana jest zwolennikiem ich serialu. Co więcej, podczas rozmowy padły dość konkretne deklaracje:
Wszyscy jesteśmy jego fanami, jest niezwykle uzdolnionym aktorem. Gdyby pojawił się w Cobra Kai, dostałby nietypową rolę o nietypowym charakterze, przedstawioną z nietypowej perspektywy – to byłaby postać zupełnie inna niż te, które widzowie znają z serialu. Nie powinienem mówić o konkretach. Kto wie, może Andrew faktycznie zagości w Cobra Kai? Nie chciałbym zrujnować tej niespodzianki.
Sprawdź też: Karate Kid – powinieneś obejrzeć, jeśli lubisz Cobra Kai! Karate Kid – wszystko, co musisz wiedzieć o serii
Cobra Kai – kogo zagrałby Andrew Garfield?
Podczas rozmowy z twórcami serialu padły już nawet konkretniejsze zamysły, w kogo mógłby wcielić się Andrew Garfield. Hayden Schlossberg widzi aktora u boku głównego bohatera, w którego wciela się Ralph Macchio. Z kolei Josh Heald osadziłby Andrew Garfielda jako antagonistę – miliardera z firmą technologiczną, który wykupuje wszystkie punkty sprzedaży samochodów w Dolinie.
Pomysłów z pewnością przybywa, choć jak na razie udział aktora w produkcji nie jest jeszcze potwierdzony. Jaka postać według Ciebie byłaby lepsza – jako dobry charakter czy wróg, który zamiesza i podkręci akcję serialu? Czy sądzisz, że Andrew Garfield pasuje do obsady Cobra Kai? Zachęcam do komentowania.
