Call of Duty: Warzone to pierwsza część serii CoD, udostępniona w modelu free to play. Już wkrótce otrzyma nową mapę, której rozmiar może być znacznie mniejszy, niż przewidywano na podstawie zapowiedzi.
Zmagania graczy Call of Duty: Warzone odbywają się na mapie nazwanej Werdańsk. To fikcyjne miasto, którego charakterystyczne zabudowania świadczą o silnej inspiracji miejscowościami z Rosji i Ukrainy. Już wkrótce, wirtualni gracze przeniosą się do zupełnie innej lokalizacji. Wyspa Caldera, zlokalizowana na Oceanie Spokojnym, ma jednak okazać się mniejsza, niż zakładano.
Użytkownik Twittera, któremu udało się uzyskać dostęp do nieautoryzowanej mapy nowej lokalizacji, zasugerował wprost, że gracze mogą być mocno rozczarowani jej zawartością.
Call of Duty: Warzone – Caldera większa niż Werdańsk? Otóż nie
Z treści twitterowego wpisu autorstwa ModernWarzone dowiadujemy się, że ostateczna wersja mapy Caldera znacząco różni się od tej, która została zaprezentowana podczas jednego z wydarzeń dla graczy. Jak czytamy, opublikowana wcześniej wersja mapy, co do której autentyczności nie można mieć zastrzeżeń, wskazywała na to, że Caldera będzie większa niż Werdańsk.
Tymczasem okazuje się, że w rzeczywistości, najprawdopodobniej, będzie zgoła inaczej, a nowa lokalizacja nie rzuci na kolana swoją przestrzenią. Dlaczego tak się stało? Jedna z hipotez mówi o zmianie planów twórców, względem nowej mapy, już na jednym z ostatnich etapów jej powstawania. Czy jest prawdziwa, a jeśli tak, to w jakim celu podjęto taką, a nie inną decyzję? Tego nie dowiemy się nigdy.
Nie warto przywiązywać się do przecieków
Historia z nową mapą do Call of Duty: Warzone ma swój morał. Nigdy nie należy zbyt mocno przywiązywać się do przecieków i niepotwierdzonych informacji. Należy pamiętać, że różnej maści informatorzy dysponują różnymi danymi, często całkowicie bądź w części zmyślonymi. W dniu premiery danej produkcji może się okazać, że wygląda zupełnie inaczej, niż przewidywano. Wszystko wskazuje na to, że z nową mapą do CoD: Warzone właśnie tak będzie.
Premiera nowej mapy do Call of Duty: Warzone już w 2022 roku. To właśnie wtedy dowiemy się, jak jej rozmiar wpływa na rozgrywkę, oraz czy nowa lokalizacja trafiła w gusta graczy.
A jeśli gra free to play, z trybem battle royale, to która?
Przeczytaj również: Call of Duty: Vanguard – recenzja. Totalny chaos w wielu aspektach