0
Alien: Romulus zadebiutuje już w 2024 roku, co z pewnością będzie ważnym wydarzeniem dla fanów Xenomorpha. W tym artykule przedstawiamy wszystko to, co obecnie wiemy na temat tej produkcji.
Uniwersum Obcego już wkrótce rozszerzy się o kolejny pełnometrażowy film. Po siedmiu latach oczekiwań od ostatniej częsci (Przymierze z 2017 roku), wszyscy fani tego jakże charakterystycznegbo potwora raz jeszcze będą mogli zobaczyć go w akcji. Wszystkie najważniejsze kwestie, jak premiera, obsada, fabuła oraz to, kto jest zaangażowany w proces produkcji, zebraliśmy w niniejszym tekście. Dowiesz się z niego wszystkiego, co wiemy obecnie na jego temat.
Premiera Alien: Romulus – kiedy i gdzie?
Choć o samym filmie oficjalnie dowiedzieliśmy się w marcu 2022 roku, jasny przekaz o nowym Obcym został puszczony w świat znacznie wcześniej. Dokładnie w 2019, gdy Disney przejmował 21st Century Fox (wraz ze 20th Century Studios), poinformowano, że bliżej nieokreślony tytuł z Xenomorphem jest w planach. Na szczegóły trzeba było jednak poczekać – tytuł produkcji został ogłoszony pod koniec ubiegłego roku. Nie ma jeszcze pewności, czy Alien: Romulus jest oficjalnym tytułem tej produkcji.
Prace na planie produkcji rozpoczęto w lipcu 2023, co sprawia, że film jest obecnie najprawdopodobniej w fazie postprodukcji. Sama data premiery Alien: Romulus została wyznaczona na 16 sierpnia 2024 roku. Początkowo planowano dystrybucję przez platformę Hulu, jednak zrezygnowano z tych planów. Alien: Romulus zadebiutuje na ekranach kin podczas przyszłorocznych wakacji.
Alien: Romulus i jego fabuła – czy coś o niej już wiadomo?
Praktycznie wszystkie najważniejsze elementy związane z fabułą produkcji pozostają tajemnicą. Opierając się na strzępkach informacji, możemy jednak nakreślić ogólny zarys produkcji. Alien: Romulus będzie dziewiątą odsłoną serii (jeżeli wliczymy w to dwa filmy spod szyldu Alien vs. Predator), stanowiącą przy tym odrębną opowieść. Tak jest, film ma stanowić zupełnie inną opowieść, będącą niejako odseparowaną od filmów Ridleya Scotta i reszty.
To ważna kwestia, którą twórcy niezwykle sobie cenią. Najwyraźniej nie chcą przecierać szlaków, które zostały już zmapowane, ale poprowadzić historię nowym torem. Choć ten „nowy tor” będzie mieć pewne doskonale znane elementy. Jak choćby grupa w starciu ze śmiertelnym zagrożeniem.
Grupa młodych ludzi na odległym świecie zostaje poddana konfrontacji z najbardziej przerażającą formą życie we wszechświecie.
-75%
Kody rabatowe Morele
Najlepsze promocje w jednym miejscu
Powyższe słowa są oficjalnym fragmentem opisu Alien: Romulus, jaki trafił niedawno do sieci. Ważną informacją jest to, że choć opowieść stanowić będzie odrębną całość, twórcy określili już ramy czasowe wydarzeń, jakie rozegrają się w filmie. Fabuła rozegra się między pierwszą (Obcy) a drugą (Obcy – decydujące starcie) częścią filmów Scotta. Oznacza to, że okno czasowe wynosić będzie 57 lat – przez tyle czasu Ripley znajdowała się w hibernacji po zakończeniu Obcego a początkiem drugiej części.
Bez odpowiedzi pozostają pytania, które związane są z tym, czy fabuła Alien: Romulus skupi się na wydarzeniach bliżej końca pierwszej cżęści czy początku drugiej. Być może jednak tok wydarzeń będzie zupełnie niezwiązany z dwoma filmami Scotta, a twócy jedynie orientacyjnie umieścili swoją produkcję na osi czasu Obcego. Nie jest też pewne, w jakim kierunku podąży sam film – czy będzie to klasyczny horror w stylu jedynki lub bardziej skręt w kierunku akcyjniaka SF, jakim była dwójka.
Ważną wskazówką wydaje się być również podtytuł Romulus, jednak z uwagi na brak informacji, trudno jest ją precyzyjnie zinterpretować. Sam Romulus był rzekomo legendarnym założycielem Rzymu oraz jego pierwszym władcą. Co to może oznaczać dla nowego film? Na chwilę obecną możemy jedynie spekulować – przypominamy też, że Alien: Romulus nie jest ostatecznym tytułem tej produkcji.
Obsada w Alien: Romulus
Co wiemy na temat aktorów, którzy zagrają w tej produkcji? Wiemy, kto zagra w filmie, ale to w zasadzie wszystko. Wszelkie informacje na temat bohaterów, w jakich się wcielą, pozostają nieznane. Alien: Romulus najprawdopodobniej podąży podobną ścieżką, co pierwszy film Ridleya Scotta, osadzając bohaterkę w roli głównej. Tak przynajmniej każe sądzić angaż Cailee Spaeny – to właśnie od niej twórcy rozpoczęli kompletowanie ekipy. Obecność Spaeny została potwierdzona oficjalnie w listopadzie 2022 roku.
Nie będzie więc przesadą założyć, że grana przez nią postać będzie stylizowana na Ellen Ripley, głównej bohaterce czterech pierwszych filmów z Obcym. Zabieg ten byłby sprytnym ruchem ze strony twórców, oddając niejako hołd Ripley i tworząc duchową spadkobierczynię kontynuującą jej walkę z Xenomorphami. Rzecz jasna, to wciąż nieoficjalna informacja i na konkrety trzeba będzie jeszcze zaczekać.
Sprawdź też: Aliens: Fireteam Elite – wszystkie najważniejsze informacje o grze
Opróćz wspomnianej już aktorki, w produkcji zaangażowano jeszcze kilku innych bohaterów. Poniżej przestawiamy nazwiska tych, co do których wiemy, że pojawią się w Alien: Romulus. Wśród nich wyróżnić można takich aktorów, jak:
- Isabela Merced,
- Archie Renaux,
- Spike Fearn,
- David Jonsson,
- Aileen Wu.
Szczegóły dotyczące ról, w jakich zostaną oni obsadzeni są jeszcze nieznane.
Czy Ridley Scott reżyseruje Alien: Romulus?
Brytyjczyk, choć położył podwaliny pod uniwersum Obcego filmem z 1979 roku, nie jest reżyserem Alien: Romulus. Najnowszy film z Xenomorphem powstaje pod okiem Fede Álvareza. Urugwajski reżyser ma na swoim koncie takie produkcje, jak Nie oddychaj czy Martwe zło, które spotkały się z pozytywnym odbiorem widzów. Sam twórca przez lata zgromadził sporo doświadczenia w produkcji horrorów (ma też na swoim koncie film krótkometrażowyt z gatunku science fiction), więc jak najbardziej ma szanse na wykreowanie ciekawej wizji starcia z Obcym.
Zdecydowanie jednak będzie to spore wyzwanie i w zasadzie pierwszy kontakt Álvareza z produkcją tak dużego kalibru. Jeżeli przyszłoby nam przewidywać styl Alien: Romulus na podstawie warsztatu reżysera, można się spodziewać mrocznego horroru, z przerażającą kreacją samego potwora. Czy tak rzeczywiście będzie? Tego nie wiemy, ale mroczniejsze podejście do uniwersum Obcego byłoby z pewnością docenione przez fanów.
Fede Álvarez nie został jednak puszczony na głębię bez wsparcia. Jednym z producentów filmu jest sam Ridley Scott, który jest mocno zaangażowany w procesie produkcyjnym. Pełniąc rolę głównego producenta, jak zapewne też z uwagi na własne zasługi, sam Urugwajczyk z pewnością ceni sobie wszelkie rady płynące od twórcy legendarnego już horroru z 1979 roku.
Sygnałem, który wróży dobrze na przyszłość, jest sama reakcja Scotta. Álvarez w jednym z niedawnych wywiadów pochwalił się, że ukończona wersja reżyserka filmu została udostępniona brytyjczykowi do oceny, jako pierwszemu widzowi. Reżyser zdradza, że Ridley Scott nie zgodził się, by ktokolwiek towarzyszył mu w trakcie seansu. Po dotarciu do końca i wyjściu z pomieszczenia Rdiley Scott powiedział do reżysera „Fede, co mogę rzec? To [tutaj pada dosadne słowo, które obejmiemy cenzurą — przyp. autora] świetny film”.
Reakcja Ridleya Scotta jest więc sygnałem, że Alien: Romulus może okazać się naprawdę interesującym spojrzeniem na starcie ze śmiertelnym zagrożeniem. W miarę pojawiania się większej ilosci informacji z pewnością Was o nich powiadomimy w tym artykule. Czekacie na nowego Obcego? Która część jest Waszą ulubioną? Pochwalcie się w sekcji komentarzy!
