0
Monitor gamingowy jeszcze nie tak dawno temu kosztował grubo powyżej 1000 zł, ale jak widać rynek zmienia się na naszych oczach, bo aktualnie dobry model można zgarnąć nawet w cenie poniżej 500 zł. Tylko co tak naprawdę potrafi? Jakie wady należy tu zaakceptować? Sprawdziliśmy to!
iiyama to marka znana z produkcji wysokiej klasy monitorów biurowych i gamingowych, ale nie skupia się ona wyłącznie na urządzeniach hi-endowych, ponieważ w portfolio bardzo często pojawiają się modele budżetowe. Jeszcze nie tak dawno temu budżetowy monitor gamingowy oferował co najwyżej częstotliwość odświeżania na poziomie 60 Hz, ale czasy się jak widać zmieniają, bo za ok. 449 zł nabyć można dziś model z odświeżaniem 100 Hz!
Różnica między monitorem 60 Hz i monitorem 100 Hz jest przeogromna, jeśli chodzi o płynność wyświetlanego obrazu. Na monitorze 60 Hz jedna klatka obrazowa będzie do naszych oczu docierać po 16,6 ms, a na wyświetlaczu 100 Hz po zaledwie 10 ms. Taka różnica jest wyraźnie wyczuwalna, szczególnie w dynamicznych grach sieciowych, choć nie tylko, bowiem już na pulpicie poczujemy, że obcujemy z wyświetlaczem o wyższej częstotliwości odświeżania.
iiyama G-Master G2445HSU-B1 Black Hawk – specyfikacja
iiyama G-Master G2445HSU-B1 Black Hawk to monitor o przekątnej 24”, wyposażony w panel IPS o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli) i odświeżaniu 100 Hz. Jego czas reakcji wynosi 1 ms według standardu MPRT, co jest możliwe dzięki zastosowaniu stroboskopowego trybu podświetlenia. Model ten charakteryzuje się pełnym pokryciem gamutu sRGB, co zapewnia wierną reprodukcję kolorów.
-75%
Kody rabatowe Morele
Najlepsze promocje w jednym miejscu
Znajdziemy tu dodatkowo funkcje gamingowe, takie jak FreeSync z technologią kompensacji spadków płynności LFC czy Black Tuner, umożliwiającą dostosowanie jasności i poziomu czerni w ciemnych scenach.
Nie zabrakło bogatego wyposażenia w postaci złącza DisplayPort 1.2, HDMI 1.4 ani nawet dwóch portów USB 2.0 czy głośników stereo. Trzeba przyznać, że na papierze wygląda to naprawdę dobrze, a przypomnijmy, mowa o monitorze za ok. 449 zł. Warto tutaj wspomnieć, że wersja GB posiada też ergonomiczną podstawę, aczkolwiek jest też odpowiednio droższa.
Sprawdź też: iiyama G-Master G2755HSU-B1 Black Hawk – recenzja monitora. Rewolucja w segmencie budżetowym!
Budowa i jakość wykonania
W pudełku, oprócz monitora, znajdziemy również przewód zasilający, HDMI oraz USB 2.0 typu B. Nie zabrakło też funkcjonalnej spinki do przewodów, choć zabrakło kabla DisplayPort.
Montaż przebiega bez problemu. Przytwierdzamy ramię do tylnego panelu za pośrednictwem mechanizmu zatrzaskowego, a następnie całość montujemy na stopce. Montaż jest beznarzędziowy.
iiyama odświeżyła nie tak dawno temu swoją linię monitorów do gier i taką też stylistykę zastosowano w testowanym modelu. Mamy do czynienia z wysokiej jakości matowym plastikiem, cienkimi ramkami i stonowaną kolorystyką. Powinien spodobać się zdecydowanej większości graczy, choć zdajemy sobie sprawę, że to czysto subiektywna kwestia. Nie możemy też narzekać na jakość wykonania. Nic nie trzeszczy, nic nie lata. Podstawka stabilnie trzyma monitor na biurku.
Sterować OSD monitora możemy za pomocą panelu składającego z pięciu przycisków umieszczonych z prawej strony wyświetlacza. Szkoda, że iiyama nie zdecydowała się na funkcjonalny dżojstik, ale nie ma to tak naprawdę znaczenia. Z tyłu natomiast znajdziemy panel złączy oraz mechanizm montażowy VESA 100 x 100, więc sam wyświetlacz bez problemu umieścimy na dedykowanym ramieniu.
Sprawdź też: iiyama G-Master G2755HSU-B1 Black Hawk – recenzja monitora. Rewolucja w segmencie budżetowym!
Kolory i kontrast
Nasz kolorymetr w trakcie pomiarów wskazał, że iiyama G-Master G2445HSU-B1 Black Hawk oferuje pokrycie palety barwowej sRGB w 87,8% przy całkowitej objętości rzędu 99,3%. Dla szerszych gamutów wynik jest rzecz jasna gorszy. Dla Adobe RGB wynosi on 64,2%, a dla DCI-P3 69,2%. Nie są to wartości oszałamiające, ale mamy do czynienia z monitorem bądź co bądź budżetowym. W zupełności wystarczają do gier wideo.
Na ustawieniach domyślnych monitor oferuje maksymalną jasność rzędu 218 nitów dla bieli oraz 0,18 nita dla czerni. To oznacza kontrast na poziomie 1211:1, co jest wynikiem przyzwoitym, jeśli chodzi o matryce IPS, choć trzeba powiedzieć, że producent deklaruje 1300:1. iiyamie rzadko zdarzają się takie niedoszacowania. Niewielkie, bo niewielkie, ale są.
Temperatura barwowa wynosi tu 5976K, więc biel wpada w nieco żółtawe odcienie. Znacznie lepiej wypada średni błąd Delta E, który wynosi zaledwie 2,01. Gołym okiem trudno dostrzec takie odchylenia. Równie dobrze prezentuje się maksymalny błąd Delta E rzędu 8,42. Wiedzieliśmy w przeszłości monitory, w których wynik ten wynosił grubo powyżej 10 – i to takie naprawdę drogie.
W ogólnym rozrachunki iiyama G-Master G2445HSU-B1 Black Hawk wypada bardzo dobrze, jak na monitor gamingowy do 500 zł.
Sprawdź też: iiyama G-Master G2740QSU Black Hawk – test niedrogiego monitora QHD dla graczy
Jasność i kąty widzenia
Jak już wspomnieliśmy wcześniej, maksymalna jasność na ustawieniach fabrycznych wyniosła 218 nitów, ale podkręcając ten parametr do 100, otrzymujemy 273 nity. Jest więc więcej niż podaje producent (250 nitów) i to się ceni. Fani nocnego grania też nie będą mieli powodów do narzekania. Minimalna jasność wynosi bowie 73 nity, więc wyświetlacz można użytkować w kompletnie ciemnym pomieszczeniu.
Typowo dla taniego monitora IPS wypada natomiast równomierność podświetlenia. Tutaj odchylenia sięgają nawet 13%, aczkolwiek nie jest to tak widoczne w codziennym użytkowaniu. Charakterystyczne jest również zażółcenie (typowa przypadłość matryc IPS) oraz ślady podświetlenia W-LED na krawędziach.
Jeśli chodzi zaś o kąty widzenia, jest bardzo dobrze, typowo dla matryc IPS. Kontrast nie zanika nawet pod mocnym nachyleniem względem płaszczyzny. Znacznie lepiej niż w VA czy tym bardziej TN.
Sprawdź też: iiyama G-Master G4380UHSU-B1 Red Eagle – recenzja monitora dla graczy
Gaming
iiyama G-Master G2445HSU-B1 Black Hawk oferuje częstotliwość odświeżania rzędu 100 Hz oraz czas reakcji na poziomie 1 ms. W praktyce przekłada się to oczywiście na wyższy czas reakcji, więc na ustawieniach fabrycznych widoczne jest lekkie smużenie w dynamicznie zmieniającej się scenie, szczególnie przy kontrastujących obiektach. Zniwelować można to natomiast za pośrednictwem funkcji Overdrive, a podbijając tę wartość do +2 lub ewentualnie +3, widać wyraźną redukcję czasu reakcji. Wyższe wartości powodują już niepożądane zjawisko overshootu, więc nie radzimy go stosować.
Bardzo dobrą funkcją jest tryb podświetlenia stroboskopowego MBR o regulacji natężenia od 1 do 7. Po jego aktywowaniu na monitorze zauważamy wyraźną poprawę ostrości obrazu w ruchu i zalecamy stosować go w każdej dynamicznej grze, jeśli akurat nie jesteśmy podatni na specyficzne migotanie obrazu. MBR to jednak kompromis, ponieważ jak w większość monitorów, po aktywowaniu tej funkcji przestaje działać FreeSync, a dodatkowo redukcji ulega jasność maksymalna.
Sam FreeSync działa natomiast poprawnie, zarówno na kartach graficznych AMD Radeon, jak i NVIDIA GeForce w ramach G-SYNC Compatible. Nie zauważyliśmy żadnych artefaktów czy nieprawidłowości.
Bardzo dobrze wypada również input lag. Opóźnienia są liczone w ok. 5 ms (średnio), więć nawet najbardziej wrażliwi gracze nie zauważą żadnych wyczuwalnych zmian.
Podsumowanie
Na początku tej recenzji padło pytanie, z jakimi kompromisami wiąże się kupno gamingowego monitora w tak niskiej cenie. Wychodzi na to, że w zasadzie z żadnymi i jest to zaskakujące, gdyż spodziewaliśmy znacznie gorszych wyników w każdym aspekcie użytkowym tego wyświetlacza. Na siłę możemy ponarzekać na równomierność podświetlenia, ale w swojej karierze przetestowaliśmy wiele jednostek i te problem trapi zdecydowaną większość matryc IPS, więc to naprawdę na wyrost.
Sprawdź też: iiyama ProLite XUB2792QSN-B1 – recenzja monitora biurowego ze stacją dokującą
iiyama G-Master G2445HSU-B1 Black Hawk oferuje fenomenalny stosunek ceny do jakości. Odświeżanie 100 Hz z funkcją podświetlenia stroboskopowego sprawdza się bardzo dobrze. Kolory, nie tylko ze względu na fabryczną kalibrację, są naturalnie odwzorowane. Niski input lag sprawdzi się w dynamicznych grach, a z jakości wykonania będą zadowoleni nawet najbardziej wybredni. Jeśli szukasz dobrego monitora gamingowego do 500 zł, lepszego nie znajdziesz. Po prostu.
