0
Nie da się ukryć, że miano najlepszego pada na PC, ze względu na kompatybilność, przypada aktualnie kontrolerowi z Xbox Series, ale czy to jedyna opcja zakupu? Absolutnie nie, bo na rynku znaleźć można całe mnóstwo takich gadżetów. Dziś przyjrzymy się, w jaki sposób ten segment chce zdobyć polska marka Genesis i przetestujemy kontrolery Mangan 300 i Mangan 400.
Mangan 300 i Mangan 400 mają ze sobą wiele wspólnego, ale ze względu na łączność, są skierowane do różnych odbiorców. Mangan 300 oferuje wyłącznie komunikację przewodową, w czasie gdy Mangan 400 może być podłączony przy pomocy transmitera radiowego. W obu przypadkach jednak mamy do czynienia z urządzeniami budżetowymi, ponieważ Mangan 300 kosztuje zaledwie 129 zł, a Mangan 400 – 159 zł.
Jakiś czas temu mieliśmy przyjemność testować kontroler za uwaga… 1000 zł, więc będziemy mieli odniesienie nie tylko do bardziej popularnych rozwiązań pokroju Dual Sense czy Xbox Series, ale również do najbardziej wypasionych „pro-kontrolerów” jakie są dostępne na rynku. Nie spodziewamy się, że Mangany zaoferują taki poziom personalizacji, jaki spotkaliśmy przy okazji recenzowania Scuf Envision Pro, ale z całą pewnością weźmiemy pod uwagę cenę podczas kalkulacji czystej opłacalności.
-75%
Kody rabatowe Morele
Najlepsze promocje w jednym miejscu
Specyfikacja i jakość wykonania
Zarówno Mangan 300, jak i Mangan 400 oferują zaawansowane przełączniki i joysticki. Zarówno triggery, jak i gałki posiadają precyzyjną kontrolę, zależną od siły nacisku. Oba oferują wbudowany system wibracji, który można dopasować do własnych upodobań. Oba oferują personalizację wbudowanego podświetlenia i sterowania. W obu przedni panel można w każdej chwili wymienić, jeśli akurat nie pasuje nam standardowa wersja kolorystyczna – biała, czarna lub czerwona.
Kontrolery Mangan 300 i Mangan 400 są w pełni kompatybilne z systemami PC, Switch i Android. W przypadku bezprzewodowej wersji Mangan 400, ta kompatybilna jest również z konsolami ASUS ROG Ally i Steam Deck oraz systemami iOS.
Oba Mangany posiadają w sumie 19 przycisków oraz port USB-C, do którego podłączymy przewód, jaki znajdziemy w pudełku (długość 200 cm). Mangan 400 posiada również transmiter Bluetooth o zasięgu 10 m i wbudowany akumulator o pojemności 1000 mAh.
Sprawdź też: GameSir X2 Type-C – recenzja. Pad i uchwyt gamingowy do telefonu
Zarówno Mangan 300, jak i Mangan 400 są zapakowane w przezroczyste, plastikowe etui. To pomysł, który zdecydowanie warto docenić, ponieważ te osłony skutecznie ochronią naszego pada podczas transportu. Nie jest to może najlepiej wykonane etui, z jakim przyszło nam obcować, podczas testów nie zauważyliśmy, żeby coś miało ulec uszkodzeniu.
Oba Mangany mają identyczny design. Znajdziemy tu gumowane gałki analogowe, przyciski oraz spusty, a także gumowane uchwyty w tylnej części, dzięki którym poprawie ulega nasz chwyt. To akurat dobrze, gdyż oba kontrolery są relatywnie małe, ponieważ mierzą 154 x 113 x 55 mm i lekkie, bo ważą 192 gramy i 216 gramów odpowiednio w przypadku Mangan 300 i Mangan 400.
Nie mamy zarzutu co do jakości wykonania, ani jakości użytych materiałów. Wszystkie elementy, łącznie z panelem przednim, są spasowane dobrze.
Funkcjonalność
Mangan 300 i Mangan 400 wspierają Androida, Asus Rog Ally, Steam Deck, PC, Nintendo oraz macOS i iOS. Brak im jednak dedykowanego oprogramowania, co utrudnia personalizację ustawień – zmiany wymagają klikania odpowiednich kombinacji przycisków, co jest mniej intuicyjne niż korzystanie z aplikacji.
Kontrolery mają klasyczne przyciski oraz funkcję Turbo, umożliwiającą wielokrotne kliknięcia po aktywacji lub w trybie ciągłym. Można też regulować siłę wibracji i czułość joysticków w różnych trybach. Oferują podświetlenie, ale bez możliwości modyfikacji, z kolorem zależnym od podłączonego urządzenia: zielony dla X-input PC, Androida, iOS, fioletowy dla Nintendo Switch, pomarańczowy przy ładowaniu, czerwony gdy bateria spada poniżej 10%, a niebieski w trybie D-Input na PC.
Sprawdź też: HyperX ChargePlay Duo – recenzja ładowarki do padów PS5
Wrażenia z użytkowania
Podczas użytkowania, Mangan 300 i 400 oferują dobre wrażenia, ale okraszone licznymi kompromisami. Kontrolery są lekkie, co jest wygodne podczas długich sesji, choć nie każdy to preferuje. Gałki zapewniają płynność i precyzję, spusty działają dobrze, a D-pad i przyciski akcji są satysfakcjonujące, chociaż mogłyby być mniej „plastikowe”. Bumpery natomiast są zbyt gąbczaste, co może nie odpowiadać wszystkim graczom.
Dodatkowe opcje ukryte w kombinacjach przycisków są przydatne, ale ich obsługa może być początkowo trudna. Używanie Manganów z Nintendo Switch wymaga intuicji z powodu różnic w oznaczeniach przycisków.
Mangan 400 oferuje stabilne połączenie Bluetooth do 10 metrów, co jest wystarczające dla większości graczy. Akumulator wystarcza na około 12 godzin grania. Satysfakcjonujący wynik? Niezbyt dla kogoś, kto preferuje jeszcze dłuższe sesje.
Podsumowanie
Mangan 300 i Mangan 400 od Genesis to interesujące pozycje w segmencie budżetowych kontrolerów, które mogą przyciągnąć uwagę graczy poszukujących dodatkowych funkcji bez wydawania fortuny. W cenie 129/159 zł, Mangan 300 i 400 oferują dobrej jakości materiały i gumowe wstawki dla lepszego chwytu. W zestawie znajdziemy również etui transportowe i wymienny faceplate, który jest nawet lepszej jakości niż standardowy. Dodatkowo, istnieje opcja zakupu kolejnych faceplate’ów, więc na personalizację nie powinni narzekać nawet najbardziej wymagający – możliwość stworzenia swojego faceplate’a na drukarce 3D to po prostu duża zaleta.
Sprawdź też: Test pada Scuf Envision Pro. Najważniejsza zaleta konsol na PC
Genesis ma jeszcze do poprawienia jakość dołączonego przewodu (jest zbyt sztywny i bez oplotu), części przycisków, szczególnie bumperów, ale jednak w tej cenie pewne kompromisy są akceptowalne. Jeśli szukasz dobrego kontrolera, ale nie masz do wydania miliona monet, warto się zainteresować zarówno Manganem 300, jak i Manganem 400.
