karta graficzna

Recenzje

09.02.2024 15:29

Recenzja GeForce RTX 4080 Super Gigabyte Aorus Master. Czy właśnie o to chodziło?

Komputery Podzespoły
1
1
0
1
1

GeForce RTX 4080 Super to trzeci już model odświeżonej serii RTX 40 Super, która zadebiutowała w styczniu. Dziś sprawdzimy, jak nowa karta graficzna sprawdza się w praktyce i omówimy kwestię związaną z opłacalnością na bazie modelu Gigabyte Aorus Master.

GeForce RTX 4080 został przez nas bardzo mocno skrytykowany podczas swojej premiery ponad 12 miesięcy temu. Nie ze względu na wydajność, która rzecz jasna bardzo nam zaimponowała, ale ze względu na horrendalnie wysoką – i nie bójmy się tego powiedzieć – zdecydowanie przesadzoną cenę na poziomie 1199 USD. Wersja Super bezpośrednio zastępuję zwykły model GeForce’a RTX 4080 i robi to również przy pomocy wyceny na poziomie 999 USD (aktualnie jakieś 5000 zł z VAT), ale czy to wystarczy? Czy w końcu, po tych wielu miesiącach zaczniemy go polecać?

-75%
Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu

Specyfikacja

Do testów użyliśmy kartę Gigabyte Aorus Master, czyli jedną z lepszych wersji popularnej marki, jakie dostępne są w jej portfolio i zapewne jedną z lepszych na rynku w ogóle. I dowodu na to nie trzeba szukać podczas analizy pozycjonowania danego modelu, bo wystarczy zerknąć już na samą kartę, żeby to zobaczyć. Producent zastosował tutaj trzy wentylatory o średnicy aż 110 mm, rozbudowany radiator oraz… 12 rurek cieplnych, mających odpowiadać za równomierne odprowadzanie nagromadzonego w układzie ciepła. Znaleźć można tu również fabrycznie podkręcony rdzeń, podświetlenie LED RGB i nawet wyświetlacz w osłonie samego coolera. Jak widać, mowa o jednostce iście hi-endowej.

Sprawdź też: Gigabyte AORUS Model X 12th – test zestawu komputerowego do gier

GeForce RTX 4080 Super nie różni się tak bardzo od standardowej wersji RTX 4080. Do dyspozycji otrzymujemy 80, zamiast 76 bloków CU, czyli 10240 rdzeni CUDA, a nie 9728. Nieco wyższe jest również taktowanie użytej pamięci GDDR6X, bo dla nowszej wersji wynosi ono 1438 MHz (23 Gbps), a dla starszej 1400 MHz (22,4 Gbps). To przyczynia się do wzrostu ogólnej przepustowości do 736,3 GB/s (dla poprzedniego modelu wynosiła 716,8 GB/s). Nie oczekujemy zatem, że w jakimś znaczącym stopniu przyczyni się to do poprawy wyników w realnych testach w grach wideo.

karta graficzna w pudełku
Gigabyte Aorus Master to jedna z lepszych kart na rynku

Budowa i jakość wykonania

W pudełku Gigabyte Aorus Master, oprócz karty graficznej, znajdziemy jeszcze trochę makulatury, naklejkę z motywem Aorus, podpórkę i przejściówkę 8-pin na 16-pin. Sama karta graficzna mierzy aż 360 mm, więc mowa o sporych gabarytach, bo do tego dochodzi również grubość rzędu czterech slotów.

Użyty radiator składa się z dwóch segmentów, połączonych ze sobą dziewięcioma ciepłowodami. Kolejne trzy umieszczono w podstawowym segmencie radiatora. Chłodzenie jest jak widać z topowej półki i obejmuje zarówno rdzeń, jak i inne komponenty umieszczone na płytce drukowanej. Za rozpraszanie ciepła odpowiadają trzy wentylatory o średnicy 110 mm. Te potrafią pracować w trybie półpasywnym.

Zasilanie jest standardowe dla kart RTX 40, czyli 16-pin. Standardowy jest również zestaw portów.

karta graficzna Gigabyte Aorus Master design
Design karty graficznej Gigabyte Aorus Master robi dobre wrażenie już na początku!

Karta graficzna wyróżnia się designem i choć już go znamy, pierwsze wrażenie jest naprawdę dobre. Nie możemy się tu przyczepić do żadnego aspektu związanego z jakością wykonania. Nie zabrakło tu również czegoś dla fanów podświetlenia. Iluminacja obejmuje logo AORUS oraz łopatki wentylatorów i jest ono kompatybilne z systemem zarządzania RGB Fusion, którym sterować można przy pomocy oprogramowania Gigabyte Control Center. Z tego też poziomu można monitorować pracę dołączonego do karty ekranu LCD. Może on wyświetlać dowolną animację lub zwykłe parametry pracy.

Sprawdź też: Recenzja KFA2 GeForce RTX 4060 EX 1-Click OC – dominacja RGB

Metodologia

Test karty Gigabyte Aorus GeForce RTX 4080 Super Master przeprowadzony został na platformie wyposażonej w procesor Intel Core i9-13900K, płytę główną ASUS ROG Maximus Z790 Hero, pamięć RAM Patriot Viper Venom RGB DDR5-6200 2x 16 GB, dysk SSD PNY XLR8 CS3140 2 TB, zasilacz Gigabyte UD1000GM PG5 i chłodzenie CPU Corsair iCUE H150i Elite Capellix. Całość zamontowano w obudowie Corsair iCUE 4000D RGB Airflow.

Procesor w trakcie testów został podkręcony do 5,4 GHz dla rdzenia Raptor Cove i 4,4 GHz dla rdzeni Gracemont. Pamięć RAM pracowała w nastawach DDR5-7000 CL 40-42-42-82 2T. Rzecz jasna użyto najnowszego oprogramowania sterującego GeForce Game Ready Driver w wersji 551.22.

Wydajność w rasteryzacji

Wydajność w ray tracingu



Overclocking

Gigabyte Aorus GeForce RTX 4080 Super Master na ustawieniach domyślnych uzyskuje taktowanie rdzenia w trybie Boost na poziomie do 2625 MHz. Rzeczywiste taktowanie w grach wyniosło natomiast ok. 2700-2745 MHz. Manualny overclocking pozwolił podbić tę wartość do ok. 2910 MHz, co wraz z przetaktowaniem pamięci VRAM do 1613 MHz (fabrycznie to 1438 MHz), zaoferowało wzrost wydajności w grach wideo na poziomie ok. 6%. Wynik mieści się zatem w dzisiejszej normie.

Sprawdź też: KFA2 GeForce RTX 4060 Ti EX 1-Click OC – test karty graficznej. Coś dla fanów podświetlenia

Kultura pracy, temperatura i pobór prądu

Temperatura w pomieszczeniu podczas przeprowadzanych testów wahała się między 23 a 24 stopniami Celsjusza. Do pomiarów posłużyła aplikacja MSI Afterburner.

Decybelomierz Voltcraft SL-100, o zakresie pomiarowym 30-130 dBA i dokładności na poziomie 1,5 dBA, został użyty do zmierzenia poziomu głośności. Aby wykluczyć niechciane dźwięki otoczenia, pomiary przeprowadzano w nocy, przy tle wynoszącym 33,5 dBA.

Do mierzenia poboru prądu wykorzystaliśmy narzędzie NVIDIA PCAT, które koncentruje się wyłącznie na poborze prądu samej karty graficznej. W ten sposób eliminuje się wszelkie zależności pomiędzy wydajnością karty graficznej a procesorem.

Podsumowanie

Jak na nowy układ, GeForce RTX 4080 Super nie imponuje w zasadzie niczym. Jest to po prostu powtórka z tego, co widzieliśmy wcześniej i szczerze powiedziawszy nie mamy zielonego pojęcia, dlaczego „Zieloni” zdecydowali się ten model wprowadzać na rynek. Względem naszej wersji RTX 4080, RTX 4080 Super oferuje dodatkowy 1% wydajności, a biorąc pod uwagę fakt, że do dyspozycji mamy standardową wersję z podbitym limitem mocy, można śmiało założyć, że realna różnica między modelami bazowymi, wyniesie nie więcej niż 3-5% w zależności od gry i rozdzielczości.

Sprawdź też: Recenzja KFA2 GeForce RTX 4060 1-Click OC 2X – tanio i dobrze!

Gigabyte Aorus Master natomiast sprawuje się bardzo dobrze, aczkolwiek należy pamiętać, że zdecydowanie lepiej jest albo przełączyć BIOS (mamy do dyspozycji dwa), albo ustawić krzywą wentylatorów we własnym zakresie, gdyż na ustawieniach fabrycznych wentylatory potrafią generować niemal 43 dBA, co jest po prostu wynikiem bardzo słabym. Diametralną poprawę przynosi właśnie alternatywne oprogramowanie wewnętrzne. To powoduje, że generowane natężenie dźwięku spada do ok. 37,7 dBA przy pomijalnym wzroście temperatury (zaledwie 3 stopnie Celsjusza).

wentylatory karty graficznej
Gigabyte Aorus Master wyposażona jest w trzy wentylatory, które przy ustawieniach fabrycznych mogą pracować dość głośno

Czy polecamy? NVIDIA ewidentnie bije się w pierś, bo 200-dolarowa obniżka oraz dodatkowe 3-5% wydajności drogą nie chodzi, ale mamy wrażenie, że to nie jest ostatnie słowo „Zielonych”. Ok. 5000 zł za kartę graficzną, która przegrywa z Radeonem RX 7900 XTX w grach wykorzystujących rasteryzację, kosztującym ok. 500 zł mniej nie wygląda zbyt dobrze, aczkolwiek ma już znacznie więcej sensu, niż 1000 zł dopłaty w przypadku zwykłej wersji RTX 4080. Tutaj 500 zł ma sens, ponieważ nadal mówimy o karcie, która z Radeonem wygrywa w każdej innej kwestii – szczególnie przy użyciu ray tracingu, DLSS 3,5 czy DLSS Frame Generation. Myślimy, że tak właśnie powinna wyglądać premiera oryginalnego RTX 4080. Oszczędziłoby to Zielonym wielu krytycznych opinii. Od dzisiaj zaczniemy po prostu polecać RTX 4080 (a w zasadzie 4080 Super). 500 zł dopłaty względem konkurencji to rozsądna stawka.

1
1

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *