0
X czy też Twitter, bo przeciwników nowej nawy nie brakuje, ma ponoć wprowadzić bardzo kontrowersyjną zmianę. Ponoć nowi użytkownicy będą mieli…płacić za pisanie postów. Quo vadis, Elon Musk?
Elon Musk ogłosił, że nowi użytkownicy platformy społecznościowej X/Twitter mogą zostać obciążeni opłatą za publikowanie treści. W odpowiedzi na pytanie jednego z użytkowników CEO Tesli i SpaceX wyjaśnił, że „niewielka opłata za możliwość publikowania przez nowych użytkowników to jedyny sposób, aby stawić czoła nieustannemu napływowi botów. Obecne AI (i farmy trolli) bez problemu przechodzą testy 'czy jesteś botem'”.
-75%
Kody rabatowe Morele
Najlepsze promocje w jednym miejscu
Zaznaczył także, że atak fałszywych kont zajmuje dostępną przestrzeń nazw, co skutkuje tym, że „wiele dobrych identyfikatorów jest już zajętych”.
„Niestety, niewielka opłata za możliwość publikowania przez nowych użytkowników to jedyny sposób na ograniczenie nieustającego napływu botów. To jest znacznie trudniejsze niż zapłacenie symbolicznej opłaty. Dotyczy to tylko nowych użytkowników. Będą mogli publikować za darmo po 3 miesiącach,” szczegółowo wyjaśnił miliarder.
W październiku ubiegłego roku platforma zaczęła pobierać opłatę w wysokości 1 dolara rocznie od nowych niezweryfikowanych użytkowników w Nowej Zelandii i na Filipinach.
Co powiesz na nowego smartfona, aby to już teraz korzystać z Twittera i nie płacić za niego?
Twitter i masowa czystka botów
Na początku tego miesiąca platforma pod kierownictwem Muska ogłosiła wielką czystkę kont spamowych. Wiele użytkowników X straciło obserwujących, gdy platforma mediów społecznościowych rozpoczęła działania mające na celu usunięcie botów.
Akcja ta miała miejsce, gdy w ciągu ostatnich miesięcy platformę zalały boty spamujące i pornograficzne, co zdezorientowało użytkowników. X/Twitter nie podzieliło się jednak informacjami o tym, ile obecnie jest na platformie botów.
Całkowicie rozumiem, dlaczego Elon chce wykonać taki ruch. Czy jednak ma on sens? Trudno mi to stwierdzić. Niemniej platform społecznościowych nie brakuje, także nie zdziwię się, jak decyzja ta mu się odbije czkawką. Z niecierpliwością czekam na efekty jego działań.
Źródło: Elon Musk na X
