Technologia

03.12.2021 10:56

Windows 11 nie lubi Chrome’a? System próbuje zniechęcić do instalacji przeglądarki

Newsy Windows
11
0
1
11
0

Najnowszy system od Microsoft jest dosyć problematyczny dla użytkowników. Windows 11 próbuje na siłę zmusić do używania Edge – skąd ten nacisk, aby używać przeglądarki od Microsoft? Przyjrzyjmy się bliżej. 

W Internecie pojawiły się doniesienia o kolejnych, specyficznych działaniach zauważonych przez osoby posiadające najnowszą odsłonę Windowsa. W starszych wersjach systemu mieliśmy do czynienia z Internetem Explorer, który zdecydowanie nie był naszą ulubioną przeglądarką. Obecnie Microsoft bardzo mocno promuje, wręcz nachalnie, swój najnowszy twór – Microsoft Edge. Rzecz w tym, że konkurencyjne przeglądarki wciąż są częściej wybierane i nie zapowiada się, by coś się w tej materii zmieniło.

Do sieci wyciekły zrzuty ekranów od użytkowników najnowszego Windowsa, prezentujące desperackie próby zachęcania do używania wbudowanego w system Edge’a. W momencie gdy chcemy pobrać na nasz komputer instalator przeglądarki od Google, otrzymujemy różne komunikaty. Zauważono wiadomości takie jak: “Microsoft Edge działa w takiej samej technologii jak Chrome, z dodatkowym zaufaniem Microsoftu”. Kolejnym komunikatem, który ujawniono jest: “Ta przeglądarka jest z 2008 roku! Wiesz co jest nowe? Microsoft Edge”.

Zrzut ekranu prezentujący adnotacje od Edge | źródło: theverge.com

Czy nie wygląda Wam to na próbę siłowego zachęcenia do używania przeglądarki wbudowanej w Windows? Trzecim przechwyconym komunikatem było: “Nienawidzę oszczędzać pieniędzy” – powiedział nikt. Microsoft Edge to najlepsza przeglądarka do zakupów online.”  Pierwsza wiadomość jest prawdą, ponieważ Chrome jak i Edge działają w oparciu o projekt Chromium. Nie mniej jednak, czy dodanie “z dodatkowym zaufaniem Microsoftu” jest w porządku? Edge w ten sposób chce zakomunikować, że inne przeglądarki mogą być mniej bezpieczne – co jest totalnym absurdem. 

Twórcy najnowszego systemu próbują na siłę przekonywać użytkowników do pozostania przy Edge, ale skąd ten opór posiadaczy Windowsa? Decydując się na wybór wbudowanej przeglądarki, na start otrzymujemy wyszukiwarkę Bing, która – nie oszukujmy się, nie jest najlepsza. Znacznie sprytniej radzi sobie Google, gdy potrzebujemy wyszukać jakieś informację. 

Sprawdź też: Koniec OneDrive dla Windows 7 i 8 – Microsoft kończy z aktualizacją

Windows 11 – jak zniechęcić do siebie użytkowników

Wyszukiwarki, choć podobne, znacznie się różnią. Bing (przynajmniej jak dla mnie) ma nieco odstraszający wygląd, nazwałbym ją chaotyczną wyszukiwarką. Dodatkowo, Chrome jest bardzo intuicyjny i oferuje szersze spektrum personalizacji pod swoją osobę. Fakt, Edge działa prawidłowo, nie można mu zarzucić nic złego – w porównaniu do poprzedniego, wolnego Internetu Explorer. Skąd bierze się ta obecna niechęć do przeglądarki od Microsoftu?

Może trochę z przyzwyczajenia, a może po prostu z konkurencyjności – mamy tyle alternatyw do wyboru! Na pewno zdesperowane sugestie nie pomogą w podjęciu decyzji, aby zmienić przeglądarkę. Warto dodać, że to nie jest pierwszy incydent, w którym Microsoft mocno proponuje korzystanie z Edge. Parę tygodni temu wyszło na jaw, że twórcy zablokowali programy pozwalające na personalizację dolnego paska wyszukiwarki. Oprogramowanie to min. zmieniało domyślną wyszukiwarkę Bing na Google, a to się Microsoftowi nie spodobało. O tym incydencie możecie poczytać na naszym blogu.

Co sądzisz o polityce, którą prowadzi gigant z Ameryki? Czy podoba Ci się Edge?

Dla nas tak naprawdę jest nieważne, z jakiej przeglądarki nas czytacie : )
11
0

Podziel się:

Komentarze (1)

Też to wyczułem juz dawno. Usunąłem z chroma i edge amazon, do tego yandex, msn i podobne dziwactwa. Laptop jak nowy, nic się nie zacina. Wcześniej miałem problem w viście.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *