0
Filmy o końcu świata to gratka dla widzów ceniących sobie kino pełne napięcia i dramatycznych zwrotów akcji. Zastanawiasz się, jaką produkcję z motywem zagłady ludzkości obejrzeć? Sprawdź nasze zestawienie najlepszych filmów o końcu świata.
Osiem filmów o końcu świata, którym warto poświęcić uwagę
Prezentujemy listę, na której znajdziesz najciekawsze filmy o końcu świata – od kina subtelnego i skupiającego się na stających w obliczu zagrożenia bohaterach, aż po nakręcone z epickim rozmachem i zawierające doskonale zrealizowanych efekty specjalne obrazy ostatecznej zagłady. W zestawieniu nie zabrakło zarówno klasyków w reżyserii Rolanda Emmericha, jak i mniej znanych, lecz wartych zapoznania się artystycznych scenariuszów końca świata.
Sprawdź też: Filmy na podstawie gier – nasz ranking. Które ekranizacje warto obejrzeć?
Dzień Niepodległości – trzymający w napięciu absolutny klasyk kina katastroficznego
Dnia Niepodległości (1996, reż. Roland Emmerich) nikomu przedstawiać nie trzeba – ta mieszanka science fiction i kina akcji do dziś jest jednym z najpopularniejszych przedstawicieli obu gatunków. To, co z pewnością czyni film wyjątkowym, to jego ponadczasowe efekty specjalne, za które zresztą doczekał się Oscara. W rolach głównych znajdziemy takie słynne nazwiska jak Will Smith czy Jeff Goldblum.
Historia opowiada o kilku mieszkańcach USA, którym na dwa dni przed obchodami Dnia Niepodległości przychodzi się mierzyć z nieoczekiwanym zagrożeniem – w stronę Ziemi zmierzają statki obcych. Kosmiczni przybysze wkrótce przypuszczają atak na planetę, co prędko okazuje się zwiastować koniec cywilizacji. By mieć szansę na ocalenia ludzkości, bohaterowie muszą działać szybko. Jeśli poszukujesz filmu, który zagwarantuje Ci przyjemną, niezobowiązującą rozrywkę w stylu hollywoodzkiego kina akcji, Dzień Niepodległości jest właśnie dla Ciebie.
Wojna światów – walka o życie najbliższych w obliczu kosmicznej inwazji
Wojna światów (2005, reż. Steven Spielberg), będąca swobodną adaptacją filmową książki pod tym samym tytułem, to pozycja, bez której żaden ranking najlepszych filmów o końcu świata nie byłby kompletny. Ta poruszająca opowieść zgrabnie łączy wątek apokalipsy z historią o poświęceniu i rodzicielskiej miłości.
W filmie śledzimy historię nieodpowiedzialnego ojca dwojga dzieci. Jego zwykłą codzienność przerywa pewna meteorologiczna anomalia, po której na powierzchnię ziemi zaczynają wychodzić machiny pozostawione tam niegdyś przez obcą cywilizację. Rozpoczyna się apokalipsa. Ojciec musi teraz walczyć o przetrwanie – zarówno swoje, jak i bliskich, których obecności zdawał się dotąd nie doceniać. Jeżeli cenisz sobie filmy o zagładzie ludzkości pełne emocji i trzymające w napięciu przez cały seans, zdecydowanie powinieneś rozważyć obejrzenie Wojny światów.
2012 – jak mogłaby wyglądać globalna katastrofa?
2012 (2009, reż. Roland Emmerich) to jedna z najgłośniejszych produkcji ostatniej dekady. Nic w tym dziwnego – film niezwykle dosadnie i obrazowo pokazuje nam, jak mógłby wyglądać ogarniający cały świat kataklizm, przepowiedziany na 21 grudnia 2012 roku. Twórcy nie szczędzili czasu i budżetu na dopracowywanie efektów specjalnych, dzięki czemu stoją one na najwyższym poziomie.
2012 prezentuje nam świat na skraju zagłady wskutek przepowiedzianej niegdyś przez Majów serii kataklizmów, które mają ostatecznie zniszczyć ludzkość. Choć fabuła oraz przedstawione w niej postaci zdecydowanie nie są mocną stroną filmu, swoją warstwą wizualną (stosując najnowsze wówczas techniki CGI) rozbudził on wyobraźnię tysięcy widzów na całym świecie.
Noc żywych trupów – brutalna i bezkompromisowa produkcja nie tylko dla fanów horroru
Nocy żywych trupów (1969, reż. George A. Romero) nie trzeba przedstawiać żadnemu miłośnikowi klasycznego kina grozy. Pod wieloma względami przełomowa jak na swoje czasy produkcja to jednak nie tylko pełen makabry film o apokalipsie zombie – to także studium ludzkich zachowań i postaw w obliczu tak trudnej i niespodziewanej sytuacji.
Akcja filmu przenosi widza w świat, w którym pewnego dnia zmarli powstają z grobów wskutek docierających do Ziemi fal radiacji. Wygłodniałe zombie wychodzą na ulice, siejąc postrach wśród desperacko poszukujących schronienia żywych. Obserwujemy walkę o przetrwanie, w której bohaterowie muszą stawić czoła nie tylko hordom potworów, lecz także swoim własnym uprzedzeniom, bezzasadnej niechęci i nieufności wobec innych ludzi.
Dzień zagłady – amerykańskie kino katastroficzne w swojej najlepszej odsłonie
Dzień zagłady (1998, reż. Mimi Leder) garściami czerpie z tradycyjnych filmowych motywów charakterystycznych dla amerykańskich produkcji o apokalipsie. Robi to jednak w sposób wyjątkowy – nie tylko trzyma widza w napięciu, lecz także umiejętnie splata razem wątki obyczajowe i dramatyczne. Jeżeli poszukujesz świetnie dopracowanej historii okraszonej doskonałymi efektami specjalnymi, ten tytuł jest właśnie dla Ciebie.
Scenariusz mówi o Ziemi postawionej w obliczu kosmicznego zagrożenia – w kierunku planety mknie ogromna kometa, a kolizja obu ciał niebieskich skutkować ma całkowitym zniszczeniem ludzi i innych form życia. W takiej rzeczywistości próbuje się odnaleźć grupa bohaterów, składająca się z osób z różnych środowisk, o rozmaitych celach i problemach, których nagle łączy jedna rzecz – konieczność walki o Ziemię, przetrwanie swoje i swoich najbliższych.
12 małp – koniec świata w epickiej, wielowątkowej odsłonie
To, co czyni 12 małp (1995, reż. Terry Gilliam) filmem wyjątkowym, to niesamowity klimat, utrzymujący się nieprzerwanie przez cały seans. Produkcja na stałe zagrzała miejsce wśród najlepszych tytułów przedstawiających koniec świata. W rolach głównych wystąpiły takie gwiazdy jak Bruce Willis czy Brad Pitt.
Twórcy snują mroczną wizję ludzkości zmierzającej ku zagładzie. Populację zredukował śmiercionośny wirus, co zmusiło ocalałych do ukrywania się pod powierzchnią ziemi. Pewien więzień ma zostać wysłany w podróż w czasie, by wyjaśnić, skąd pochodzi wirus, oraz znaleźć sposób na jego zlikwidowanie. Pewna komplikacja związana z wycieczką do przeszłości zaczyna odciskać piętno na psychice bohatera.
Pojutrze – ludzkość u progu nowej epoki lodowcowej
Wśród pozostałych produkcji o końcu świata Pojutrze (2004, reż. Roland Emmerich) zdecydowanie wyróżnia się zarówno sposobem prowadzenia narracji, jak i fabułą. Tam, gdzie inne filmy wykorzystują motyw zagrożenia przybywającego z kosmosu, Pojutrze stawia na niepokojącą wizję, w której przyczyną końca świata mogą być sami ludzie.
W tym tytule na Ziemi zaczynają następować procesy klimatyczne wywołane globalnym ociepleniem, na którego wzrost duży wpływ ma ludzkość. Świadomy pogarszającej się sytuacji ekologicznej naukowiec próbuje zyskać posłuch wśród podważających jego teorię rządzących, nim ich opieszałość doprowadzi do serii klimatycznych kataklizmów.
Melancholia – uczta dla fanów subtelnego, artystycznego kina
Melancholia (2011, reż. Lars von Trier) to niezwykle głośny film, ceniony zarówno za swoją stronę merytoryczną, jak i wizualną. Rolę główną zagrała w nim Kirsten Dunst, wielokrotnie nagradzana za ten występ. Film został przyjęty ciepło, o czym świadczą otrzymywane przez niego po dziś dzień pozytywne komentarze i przychylne recenzje.
Scenariusz rzuca widza w świat nadciągającej zagłady. Do Ziemi zbliża się inna planeta – tytułowa Melancholia. Bogata w metafory i symbolikę historia nadaje produkcji wyjątkowy klimat, obok którego trudno przejść obojętnie. Ten tytuł to nie tylko film katastroficzny, lecz także wyprawa w świat wewnętrznych przeżyć bohaterów.
Nieskrępowana wyobraźnia twórców kina pozwala im kreować nawet najczarniejsze scenariusze przyszłości ludzkości. Jeśli cenisz sobie seans pełen emocji, lecz poruszający niekiedy wątki społeczne lub psychologiczne, najlepsze filmy o końcu świata z naszego zestawienia będą dla Ciebie idealną rozrywką.
Sprawdź też: Najlepsze horrory o duchach, które warto obejrzeć. Najstraszniejsze horrory o duchach – TOP 5
