wrażenia z nightreign

Rozrywka

21.02.2025 08:56

Elden Ring Nightreign – pierwsze wrażenia. Jest dobrze?

Gry
1
0
0
4 tygodnie temu
Elden Ring Nightreign – pierwsze wrażenia. Jest dobrze?
1
0
0
1
0

FromSoftware eksperymentuje z formułą soulslike, łącząc elementy roguelike i battle royale. Czy to odważne połączenie przypadnie do gustu fanom serii? Oto nasze pierwsze wrażenia po testach sieciowych.

FromSoftware po raz kolejny udowadnia, że potrafi eksperymentować z formułą soulslike. Elden Ring: Nightreignto nie tylko spin-off, ale zupełnie nowe doświadczenie, które łączy znane elementy z nowymi mechanikami. Czy ta kombinacja spełnia oczekiwania fanów? Oto nasze pierwsze wrażenia.

-75%
Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu

Elden Ring Nightreign – nowe szaty króla

Elden Ring Nightreign to nie tylko kolejny dodatek do bogatego uniwersum FromSoftware, ale całkowicie nowe doświadczenie. Twórcy zdecydowali się na odważne podejście, oferując graczom nowe mechaniki rozgrywki, odchodzące od klasycznej formuły otwartego świata znanej z pierwowzoru. Tym razem trafiamy do Limveld – krainy pogrążonej w wiecznej nocy, gdzie każda decyzja ma znaczenie, a czas odgrywa kluczową rolę w eksploracji.

Choć świat gry nadal zachowuje swój mroczny i tajemniczy klimat, struktura rozgrywki różni się diametralnie. Zamiast samotnej wędrówki, Nightreign stawia na kooperację i dynamiczne starcia, które wymagają od graczy współpracy i strategicznego podejścia. Elementy roguelike sprawiają, że każda sesja rozgrywki jest inna – mapy zmieniają się, przeciwnicy mają losowe rozmieszczenie, a zdobywane w trakcie gry ulepszenia pozwalają na większą personalizację bohaterów.

Wprowadzenie nowych systemów i wyzwań może początkowo wydawać się kontrowersyjne dla miłośników klasycznych gier Souls, ale FromSoftware udowadnia, że potrafi eksperymentować, nie tracąc przy tym ducha oryginału. Elden Ring Nightreign to nowa, ambitna wizja, która może okazać się jedną z najbardziej innowacyjnych odsłon w historii studia.

Sprawdź też: Elden Ring – recenzja. Czy to soulsy dla każdego?

FromSoftware ponownie przenosi nas do mrocznego, tajemniczego świata w Elden Ring Nightreign. Tym razem jednak studio decyduje się na zupełnie inną strukturę rozgrywki, łącząc elementy roguelike i battle royale z klasyczną formułą soulslike. Czy to ryzykowne połączenie ma szansę się sprawdzić? Oto pierwsze wrażenia po testach sieciowych.

Fabuła i nowa rzeczywistość Limveld

rozgrywka w elden ring nightreign
Czy to ptak? Czy to Fortnite? Nie! To nowy Elden Ring! | źródło: materiały prasowe

Kraina Limveld to miejsce, gdzie światło zostało niemal całkowicie pochłonięte przez mroczną, nieprzeniknioną noc. W tej krainie ludzie, potwory i istoty o nieznanym pochodzeniu walczą o przetrwanie w bezlitosnym świecie. W porównaniu do Lands Between, Limveld sprawia wrażenie znacznie bardziej opresyjnego i klaustrofobicznego miejsca, gdzie każda droga prowadzi do kolejnego zagrożenia.

Gracze wcielają się w jednego z ośmiu predefiniowanych Mroczników (Darksworn), elitarnych wojowników, którzy zostali wybrani do stawienia czoła narastającemu złu. Każdy z bohaterów posiada unikalne zdolności, które wpływają na styl rozgrywki, a ich wybór może zaważyć na powodzeniu misji.

Motyw przewodni fabuły skupia się na walce z Nocnym Władcą, tajemniczym bytem, który stopniowo pochłania świat, zamykając go w niekończącej się pętli nocy. Gracze muszą pokonać jego sługusów i zebrać fragmenty starożytnego artefaktu, który może przerwać klątwę Limveld.

Historia Elden Ring Nightreign nie jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z Elden Ring, ale w interesujący sposób rozszerza mitologię świata stworzonego przez FromSoftware. Znajdziemy tu odniesienia do wydarzeń z Lands Between, jednak gra w dużej mierze skupia się na budowaniu nowej narracji i wprowadzaniu graczy w zupełnie inny rodzaj konfliktu.

Fortnite Ring? Kooperacja, roguelike i battle royale

Jednym z najbardziej rewolucyjnych aspektów Elden Ring Nightreign jest zmiana podejścia do klasycznej formuły soulslike. Tym razem gra stawia na dynamiczne, drużynowe starcia oraz proceduralnie generowane lokacje, które za każdym razem oferują nieco inne wyzwania. Gracze będą musieli przystosować się do nowych reguł przetrwania. Jak? Współpracując w trzyosobowych drużynach i jednocześnie mierząc się z ograniczonym czasem na eksplorację.

Elementy roguelike i wpływ na rozgrywkę

Roguelike w Nightreign oznacza, że każda rozgrywka jest inna. Po śmierci drużyny gracze tracą zdobyte ulepszenia i muszą rozpoczynać od nowa. Jednak niektóre postępy – jak odblokowane zdolności czy znajomość map – pozostają z nimi na kolejne podejścia. Mechanika ta zmusza do adaptacji i planowania, szczególnie gdy doświadczone drużyny próbują pokonać bossów w możliwie najkrótszym czasie.

Kooperacja jako kluczowy element rozgrywki

Każdy z Mroczników (Darksworn) pełni określoną rolę w drużynie, co zmusza graczy do strategii i koordynacji działań. Jedni specjalizują się w ofensywie, inni w kontroli tłumu lub wsparciu, a umiejętne wykorzystanie ich zdolności może przechylić szalę zwycięstwa. Decyzje dotyczące ekwipunku, podziału zasobów i wyboru ścieżki w eksploracji mają ogromne znaczenie. Źle zorganizowana drużyna szybko może zostać wyeliminowana przez potężnych przeciwników.

Battle royale i presja czasu

screenshot z gry elden ring nightreign
Trójosobowa kooperacja znacząco zwiększa dynamikę rozgrywki | źródło: materiały prasowe

Nowością w serii FromSoftware jest wprowadzenie mechaniki inspirowanej battle royale – zjawiska znanego jako Nocny Przypływ (Nightfall Tide). Z czasem dostępna przestrzeń na mapie kurczy się, zmuszając drużyny do ciągłego ruchu i nieustannej walki. Brak decyzji lub zbyt wolna eksploracja może oznaczać pewną śmierć, co nadaje rozgrywce większej dynamiki i napięcia.

Połączenie tych trzech elementów sprawia, że Elden Ring Nightreign oferuje unikalne doświadczenie, łączące intensywną walkę z elementami strategicznego zarządzania zasobami i współpracy. To podejście może być świeżym powiewem w świecie soulslike, choć wymaga od graczy nowego sposobu myślenia i dostosowania się do odmiennych zasad niż w klasycznych tytułach FromSoftware.

Eksploracja i walka – dobrze znane, ale w nowej formie

Eksploracja w Elden Ring Nightreign zachowuje charakterystyczne dla FromSoftware poczucie tajemnicy i niebezpieczeństwa. Jednak teraz jest bardziej dynamiczna i wymaga większej mobilności. Świat Limveld zmienia się w zależności od pory nocy i postępów graczy, co sprawia, że każda rozgrywka jest unikalna. Otwarta struktura map pozwala na swobodne przemieszczanie się, ale gracze muszą stale uważać na zmieniające się zagrożenia.

Walka wciąż opiera się na precyzyjnym unikaniu, parowaniu i odpowiednim zarządzaniu staminy, ale dodano nowe elementy dostosowane do kooperacyjnej rozgrywki. Gracze mogą łączyć swoje umiejętności w potężne ataki zespołowe, a różnorodność dostępnych Mroczników sprawia, że każda drużyna może wypracować własny styl walki.

Dodatkowo, system ekwipunku został zmodyfikowany, wprowadzając losowo generowane przedmioty, które mogą znacząco wpłynąć na przebieg walki. Elementy środowiska, takie jak mgła ograniczająca widoczność czy nagłe zmiany pogody, wymuszają dostosowanie strategii w trakcie walki. Wszystko to sprawia, że Nightreign zachowuje ducha soulslike, jednocześnie wprowadzając nowe mechaniki, które nadają walce jeszcze większej głębi i intensywności.

Tryb wieloosobowy – sukces czy problem?

tryb wieloosobowy w elden rign nightreign
NIe wiedziałem czego się spodziweać, ale dobrze jest! | źródło: materiały prasowe

Wprowadzenie trybu kooperacyjnego w Elden Ring Nightreign to jedna z najbardziej intrygujących decyzji FromSoftware. Rozgrywka oparta na współpracy trzech graczy dodaje nowy wymiar do tradycyjnej formuły soulslike, wymuszając synchronizację działań i strategii.

Z jednej strony, dynamiczna współpraca między Mrocznikami pozwala na efektowne łączenie umiejętności i tworzenie synergii między różnymi klasami postaci. Gracze mogą wspierać się nawzajem poprzez leczenie, obronę i dzielenie się zasobami, co czyni rozgrywkę bardziej angażującą.

Z drugiej strony, brak wbudowanego czatu głosowego może stanowić wyzwanie dla drużyn, które nie komunikują się poza grą. W testach sieciowych dało się zauważyć, że skoordynowane drużyny miały wyraźną przewagę nad losowo dobranymi graczami. To może stanowić barierę dla mniej zorganizowanych użytkowników.

Problemy z serwerami, które pojawiły się podczas testów, mogą budzić obawy o stabilność rozgrywki w dniu premiery. Sam nie mogłem się w ogóle połączyć z serwerem pierwszego dnia. Lag i przerwy w połączeniu utrudniały walki z bossami, a niektóre mechaniki związane z dynamicznym przemieszczaniem się po mapie wymagały poprawy.

Mimo tych problemów tryb wieloosobowy ma potencjał, by stać się jednym z najbardziej unikalnych aspektów Nightreign. Pod warunkiem że FromSoftware dopracuje stabilność serwerów i zapewni bardziej intuicyjne narzędzia komunikacyjne dla graczy.

Mrok w nowej odsłonie, czyli grafika i dźwięk w Elden Ring Nightreign

screenshot z nowej gry fromsoftware
Produkcji oczywiście towarzyszy wszechobecny mrok | źródło: materiały prasowe

FromSoftware znów udowadnia, że potrafi budować niesamowity klimat. Nightreign stawia na ponury, gotycki styl z wpływami barokowymi, tworząc jednocześnie zupełnie nową tożsamość wizualną świata. Efekty mgły, dynamiczne oświetlenie i detale otoczenia wprowadzają niezwykłą atmosferę zagrożenia.

Pod względem dźwiękowym gra nie zawodzi. Niepokojąca muzyka i ambientowe odgłosy doskonale oddają klimat osamotnienia i napięcia, które towarzyszą każdemu kroku. Muzyka dynamicznie zmienia się w zależności od sytuacji, co jeszcze bardziej wzmacnia immersję. W starciach z bossami graczy otaczają monumentalne kompozycje symfoniczne, podkreślające wagę i epickość walki, podczas gdy w trakcie eksploracji dominuje subtelny ambient, wzmagający poczucie niepewności.

Warto również zwrócić uwagę na efekty dźwiękowe broni i otoczenia, które zostały dopracowane z dużą dbałością o szczegóły. Każde uderzenie miecza, stukot kroków na różnych nawierzchniach czy przerażające odgłosy dochodzące z mgły sprawiają, że świat Nightreign wydaje się bardziej realistyczny i niepokojący niż kiedykolwiek wcześniej.

Podsumowanie – czy Nightreign ma szansę na sukces?

Pierwsze wrażenia z Elden Ring: Nightreign są obiecujące, choć niepozbawione kontrowersji. Gra wprowadza nową formułę, eksperymentując z kooperacyjną rozgrywką i mechanikami roguelike. Pomimo pewnych problemów technicznych w testach sieciowych, fani soulslike’ów mogą liczyć na wymagające wyzwanie, świetny klimat i kolejną niezapomnianą przygodę w uniwersum FromSoftware.

Za kod do testów sieciowych dziękujemy firmie CENEGA!

1
0

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *