Dualsense tło

Rozrywka

31.05.2021 10:33

DualSense – nowy kontroler od Sony. Co potrafi pad do PS5?

Konsole
7
0
0
7
0

DualSense to nowy i jedyny właściwy pad do PlayStation 5, dzięki któremu gracze na nowo odkryją czym jest immersja w grze. Nowe funkcje czynią z niego najlepszy pad do PS5. Co warto wiedzieć o Sony DualSense?

Nie będzie już DualShock 5? Nikt nie będzie za nim tęsknił

DualSense – tak Sony nazwał kontroler do PS5. Zmiana nazewnictwa to symbol nowego podejścia twórców konsoli do tego, jak powinien działać i co oferować graczom gamepad.

Nowy pad do PlayStation 5 naprawia wiele wad poprzednika, które irytowały graczy używających DualShock 4. Jedną z nich był krótki czas pracy. Dzięki powiększeniu ogniwa z 1000 mAh do 1560 mAh nowy kontroler działa nieprzerwanie od 8 do 12 godzin. Czas działania zależny jest od tego, z jaką intensywnością wykorzystujemy nowe funkcje, o których za chwilę. Pad można ładować przy użyciu gniazda USB-C. W sprzedaży dostępna jest też oficjalna stacja ładująca, która umożliwia uzupełnienie energii w dwóch padach jednocześnie.

Sony DualSense to także zmieniony kształt (przypominający pad do Xbox), większy rozmiar (160 × 66 × 106 mm vs. 162 × 52 × 98 mm w DualShock4) oraz ciężar (280 g vs. 210 g w DualShock4). Zgodnie z zamierzeniami producenta ma to na celu poprawić komfort użytkowania przez osoby z większymi dłońmi. Nasze wewnętrzne testy potwierdzają, że DualSense jest wygodniejszy niż DualShock 4.

Dualsense w akcji
Najnowszy pad do PS5 jest przystosowany dla osób mających duże dłonie

W nowym padzie poprawiono także jakość użytych materiałów. Strzałki i klawisze funkcyjne pokryto przezroczystym plastikiem niwelującym wycieranie się oznaczeń. Analogi powleczono lepszej jakości gumą, która pozwolić ma na zachowanie ich pierwotnego wyglądu nawet po długim czasie użytkowania.

DualSense – kontroler do PlayStation 5 pełen niespodzianek

Nowy gamepad Sony to przede wszystkim nowe funkcje poprawiające wrażenia z rozgrywki. Pierwszą z nich są haptyczne wibracje, dzięki którym kontroler drży na różne sposoby zależnie od tego, co gracz aktualnie robi na ekranie. Zdarzenia takie jak np. padający deszcz pozwalają „poczuć” dotyk spadających kropel na kontrolerze.

Drugą nowością są adaptacyjne triggery pozwalające rozpoznać sposób, w jaki obsługuje się daną broń. Dzięki temu napinanie cięciwy łuku lub naciskanie spustu wyzwala wyczuwalny opór. W przypadku broni palnej opór jest zależny od rodzaju używanej broni, co można poczuć grając w Call of Duty: Black Ops Cold War.

Kolejną funkcją jest przeprojektowany mikrofon pozwalający wykorzystać go zarówno w komunikacji w multiplayerze (działa to dobrze, choć gamingowy headset i tak będzie lepszym pomysłem), jak i w grze indywidualnej, np. … do dmuchania w celu uruchomienia danej akcji.

Sprawdź: PlayStation 5 – recenzja po pół roku. Czy warto było polować w dniu premiery na PS5 od Sony?

Astro’s Playroom pokazuje możliwości pada do PS5

Wszystkie nowości można przetestować w specjalnie przygotowanej przez Sony grze Astro’s Playroom. Stworzona przez SIE Japan Studio platformówka jest za darmo udostępniana wszystkim posiadaczom PS5.

Choć jest to gra jedynie demonstracyjna, prezentująca moc drzemiącą w padzie Sony DualSense, twórcy dołożyli starań, by gra była też ciekawa i nie za krótka.

Sterując Astro Botem przemierzamy wnętrze konsoli PlayStation 5 złożone z czterech krain. Zwiedzając Chłodzące Źródła, Dżunglę GPU, Autostradę SSD oraz Łąkę Pamięci zbieramy trzy rodzaje przedmiotów: monety pozwalające kupować figurki, puzzle do stworzenia muralu oraz artefakty – obiekty przypominające historię konsol PlayStation.

Na każdej z plansz poznajemy i wykorzystujemy możliwości dedykowanego PS5 gamepada DualSense. Każdy ruch jest słyszalny z głośnika. Akcje takie jak bieganie po szkle czy przeciąganie kabla wywołują różnorodne wibracje. Podczas napinania łuku adaptacyjne triggery L2 i R2 blokują się dając wrażenie stawiającej opór cięciwy.

Możliwości wykorzystania nowych funkcji padów do PS5 jest całe mnóstwo. Miejmy nadzieję, że deweloperzy będą je jak najczęściej implementować w swoich grach, a nawet twórczo je rozwijać.

Oferta

Gamepady dostępne w naszym sklepie

Sprawdź

Dryfowanie może być problemem – czy DualSense jest wadliwy?

Bez wątpienia najnowszy pad jest najlepszym kontrolerem w historii serii PlayStation. Jednakże i w jego przypadku nie uniknięto wad. Wielu użytkowników zgłaszało problem dryfowania gałek analogowych.

Dryfowanie analogów w PS5 poważnie utrudnia granie ze względu na samoczynne poruszanie się postaci lub kamery. Uniemożliwia to też precyzyjne strzelanie.

Oficjalna dokumentacja techniczna wskazuje, że potencjometry mają wytrzymałość około 2 mln cykli oraz 500 tys. wciśnięć gałki, co przekłada się na około 400 godzin bezawaryjnej pracy. Po tym czasie mogą (ale nie muszą!) wystąpić problemy z analogami w PlayStation 5. Zdecydowana większość użytkowników nie zgłasza problemów z padem nawet po upływie wspomnianej granicy wytrzymałości.

Czy DualSense to również dobry gamepad do PC?

Pisząc krótko i na temat: tak. Najnowszy pad Sony do PS5 charakteryzuje się dużą wygodą ze względu na zwiększone rozmiary i masę. Jako kontroler do gier na PC sprawdzi się równie dobrze, jak inne pady.

Dualsense z konsolą
Kontroler DualSense wraz z konsolą PS5

Czy jednak „równie dobrze” oznacza, że nie jest lepiej niż w przypadku innych gamepadów? Niestety tak. Sony DualSense możemy używać grając w pecetowe produkcje (np. ze Steama), ale dodatkowe funkcje takie jak haptyczne wibracje czy adaptacyjne triggery nie będą działać podczas grania na PC. Funkcje te są zarezerwowane wyłącznie dla gier na PlayStation 5.

Sony DualSense to majstersztyk współczesnej technologii. Napakowany funkcjami zwiększającymi immersję rozgrywki jest świetnym uzupełnieniem najnowszej konsoli Sony. Miejmy nadzieję, że twórcy gier zechcą wykorzystać potencjał najnowszego dziecka Sony, dzięki której gracze będą cieszyć się rozrywką na najwyższym możliwym poziomie.

7
0

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *