0
Battlefield 2042, już w dniu premiery, powitał miliony graczy na swoich polach walki. Wielkie mapy i rozmaite tryby rozgrywki miały tyle bugów co przeciwników, więc walka toczyła się na dwóch frontach. Jednak EA DICE bohatersko walczy z niedociągnięciami!
Battlefield 2042 już niebawem otrzyma dwie ogromne łatki, naprawiające niektóre aspekty gry oraz wprowadzające elementy wycięte z wersji premierowej. Wszystkie zmiany i najnowsze ogłoszenia będą komunikowane pod tym linkiem. Pierwsza z łatek ma być dostępna już w czwartek – 25 listopada. Druga natomiast ma się pojawić początkiem grudnia. Padła też obietnica kolejnej jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia. Czy jednak będzie to wystarczające, żeby zatrzymać graczy na swoich serwerach i przekonać zniechęconych do powrotu? Musimy poczekać i zobaczyć.
UWAGA
Pozostała część tego tekstu zawiera sarkazm. Na poważnie by to nie przeszło.
Co chcą naprawić?
EA DICE jako niedoświadczone i małe studio napotkało wiele problemów i starają się je poprawić już od pierwszego dnia. Serwery wydają się być aspektem przyprawiającym o najgorszy ból głowy. Na szczęście, większość przyczyn niesfornego ich zachowania została zidentyfikowana i będzie poprawiana w najbliższych patchach. Dodatkowo, problemy z wydajnością wydają się być związane bezpośrednio z procesorami graczy, zbytnio je obciążając. Poprawki optymalizacyjne też są brane pod uwagę i będą na bieżąco komunikowane – jak i kiedy dokładnie zostanie to rozwiązane pozostaje w kategorii niedopowiedzeń.
Sprawdź też: Jest dobrze! Battlefield 2042 – wrażenia z wersji beta
Zachowanie gry na konsolach wydaje się być mniej problematyczne. Jedyny krytyczny problem, który był dość powszechny, został załatany quick patchem – Xbox Series X oraz S miały tendencję do restartowania się podczas rozgrywki. Cieszy fakt, że Microsoft też jest zainteresowany poprawieniem działania Battlefield 2042.
Jakie funkcje zostaną dodane?
Battlefield 2042 jako pierwsza gra w serii jest odważnym eksperymentem i studio EA DICE już sporządziło listę poprawek, nad którą będą pracować. Duża część graczy dzieliła się swoimi spostrzeżeniami ze studiem bezpośrednio lub na forach. Dzięki temu deweloperzy wiedzą, na czym może graczom zależeć.
W najbliższych łatkach możemy spodziewać się dodania niektórych z tych funkcjonalności, jednak – jak zostało zaznaczone, zależy to od oceny przydatności takiej opcji. Przykładami takich funkcji jest możliwość ręcznego przeglądania listy serwerów czy tabela z wynikami na koniec meczu.
Kompletna kompilacja zażaleń graczy jest dostępna tutaj. Podnoszący na duchu jest fakt, że społeczność fanów gry jest gotowa pomóc EA DICE, przez tworzenie takich właśnie list. Czysty altruizm musi nimi kierować, skoro zdecydowali się zapłacić około 200 złotych, żeby pomóc studiu w produkcji.
A teraz na poważnie: PRZESTAŃCIE KUPOWAĆ NIEKOMPLETNE PRODUKTY!
Sprawdź też: Battlefield 2042 – recenzja. Rewolucja w serii i toksyczna miłość
