Recenzja MSI GF65 Thin 10UE-052XPL - csgo

Recenzje

21.05.2021 12:01

MSI GF65 Thin 10UE-052XPL – recenzja laptopa z RTX 3060 w dobrej cenie

Gry Komputery
50
1
0
50
1

Laptop do gier z RTX 3060 za ok. 5000 zł? Brzmi pięknie, ale czy gdzieś tkwi haczyk? Sprawdzam to na przykładzie notebooka MSI G65 Thin 10UE-052XPL.

Jeszcze nie tak dawno temu za laptopa zdolnego uruchomić nowe gry na ultra musieliśmy wyłożyć kwotę niebezpiecznie zbliżającą się do 10 tysięcy złotych. Właściciele stacjonarek, które nieraz kosztowały o połowę mniej, pukali się w czoło argumentując, że w tym przypadku cena mobilności jest po prostu zbyt duża. W 2021 roku sytuacja nieco się odwróciła: na moim biurku wylądował laptop z RTX 3060 kosztujący 5000 zł – niewiele mniej musiałbym wydać, żeby dorwać do stacjonarki samą kartę graficzną tej klasy!

Recenzja MSI GF65 Thin 10UE-052XPL - obudowa, logo msi
Czerwone elementy mają przypominać o gamingowym rodowodzie komputera

Co więcej, podczas gdy zakup laptopa “RTX ready” nie jest specjalnie trudny (wprawdzie nie zalegają one tysiącami w magazynach, ale też nie musimy czekać 3 miesiące na dostawę), upolowanie wymarzonego GPU do stacjonarki to prawdziwa walka. Dosłownie, musisz bowiem pokonać boty, skalperów, kopaczy kryptowalut i jeszcze szwankujący łańcuch dostaw. Na przykładzie MSI GF65 Thin sprawdzę, czy w takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem jest postawienie na laptopa.

MSI GF65 Thin – czy to nie jest aż za tanio?

Laptopy pokroju MSI GF65 Thin nie bez powodu cieszą się w Polsce dużą popularnością. Z własnych doświadczeń i licznych dyskusji widzę, że bardzo lubimy inwestować w sprzęt niedrogi, który na papierze potrafi pochwalić się jednak mocną specyfikacją. Nie przejmujemy się specjalnie kiepskim wykonaniem, słabym ekranem czy brakami w akcesoriach. W końcu dałem 5 tysi i mam RTX 3060, tylko to się liczy, prawda?

Sprawdź też: MSI Cyborg z RTX 4050. Recenzja laptopa gamingowego w dobrej cenie

Oczywiście jest w tym rozumowaniu jakaś logika, jednak ważnym jest, aby znaleźć sensowny kompromis między pożądanymi podzespołami (albo podzespołem) a ogólną jakością komputera jako całości. Kładę na to duży nacisk już na początku recenzji, bowiem moim zdaniem MSI kompletując testowanego laptopa włożyło dużo wysiłku, żeby świetnie prezentował się na papierze, co niekoniecznie ma zastosowanie w praktyce. Cienka czerwona linia może i nie została przekroczona, ale MSI GF65 Thin pod pewnymi względami trochę już jedzie po bandzie.

Specyfikacja laptopa do gier – gdzie oszczędzono?

Szybki rzut oka na konfigurację dostarczonego mi do testów notebooka od razu zapala kilka światełek ostrzegawczych. Kiedy już minie zachwyt nad upchnięciem w tej cenie RTX 3060, trochę zaboli zastosowanie tylko jednej kości 8 GB RAM DDR4 2933 MHz. Współcześnie jest to wartość graniczna i mocno polecam szybkie “doinwestowanie” w kolejną taką samą. 

Recenzja MSI GF65 Thin 10UE-052XPL - GeForce RTX
Jest RTX, nic innego się nie liczy, prawda?

Najsłabszym ogniwem układanki jest jednak w mojej opinii procesor. W teorii, czyli na papierze, jest całkiem nieźle – w końcu to całkiem nowa “i-piątka”. W praktyce jednak 4-rdzeniowy (8 wątków) układ już na start jest lekko przestarzały (pomijam przy tym fakt wykonania w 14nm procesie produkcyjnym). Coraz więcej współczesnych gier korzysta z dodatkowych możliwości nowych CPU i kupowanie dzisiaj procka który ma mniej niż 6 rdzeni nie jest specjalnie przyszłościowym posunięciem. 

  • Procesor: Intel Core i5-10200H
  • Karta graficzna: Nvidia GeForce RTX 3060 (6 GB DDR6)
  • Pamięć RAM: 8 GB DDR4 2933 MHz (single channel)
  • Dysk: SSD M.2 PCIe 512 GB
  • System operacyjny: Brak
  • Ekran: 15,6” Matowa IPS, 1920×1080, odświeżanie 144 Hz
  • Bateria: 51 Wh, ok. 5h praca, 1h podczas grania
  • Waga: 1,9 kg

Wydajność – co potrafi MSI GF65 Thin

Jak to wszystko sprawdza się w praktyce? W tytułach stricte e-sportowych jest naprawdę dobrze – maszyna potrafi osiągać bardzo wysokie liczby klatek na sekundę w grach typu CS:GO czy Valorant, dzięki czemu faktycznie istnieje szansa, że wykorzystamy zastosowaną w laptopie matrycę o odświeżaniu 144 Hz. Nie ma też problemów z osiągnięciem 60 fps w nieco starszych, ale nadal wymagających grach typu Battlefield V czy Call of Duty: Warzone

Nie są to jednak wyniki, którymi mógłby nas zaskoczyć tej klasy sprzęt. Wydając 5 tysięcy złotych na komputer raczej chcemy już móc swobodnie pograć także w najnowsze produkcje, najlepiej z ustawieniami graficznymi na ultra. Bez zastosowania sztuczek Nvidii bywa z tym różnie – stabilne 60 fps w Cyberpunk 2077 i Assassin’s Creed Valhalla uzyskamy dopiero po zmniejszeniu kilku suwaków w dół. Odpalenie DLSS potrafi jednak zdziałać cuda i zwiększyć wydajność w niektórych grach nawet o kilkadziesiąt procent. 

Pierwsze wrażenie – gaming w natarciu

No dobrze, ponarzekałem trochę na specyfikację, która mimo kilku słabych punktów na razie daje sobie radę w grach całkiem nieźle. Wiemy już, co kryje wnętrze, ale wypada napisać parę słów na temat okładki. Ta wzbudza we mnie równie mieszane uczucia, co konfiguracja sprzętowa. Wyraźnie szukano tutaj kompromisu między kojarzoną z gamingiem krzykliwą tandetą a nieco bardziej eleganckim i stonowanym podejściem. 

Recenzja MSI GF65 Thin 10UE-052XPL - CSGO wymagania
Ważne, że CS:GO pójdzie!

Narażone na nasze spojrzenie elementy obudowy wykonano ze szczotkowanego aluminium (boki oraz spód urządzenia zdominowane zostały przez plastik), które nie wygląda specjalnie pięknie, ale nie mogę też powiedzieć, że jest brzydkie. Klawiatura bez bloku numerycznego i z pełnowymiarowymi strzałkami podświetlana jest na czerwono – trochę przydałaby się możliwość zmiany koloru, ale widocznie postanowiono, że ma się ona komponować z karmazynowym logo na obudowie oraz napisem “true gaming” na pudełku (to tak w razie gdybyśmy zapomnieli, po co kupiliśmy tego laptopa). 

MSI GF65 Thin jest głośny, ale to dobrze

System odprowadzenia ciepła z podzespołów został przez MSI bardzo dopracowany, co – parafrazując klasyka – widać, słychać i czuć. Widać, bo każdy niezagospodarowany portami fragment obudowy został “ożebrowany” w celu wypychania gorącego powietrza z wnętrza laptopa. Słychać, bo na maksymalnych obrotach wentylatory potrafią nieźle hałasować, jednak w moim odczuciu robią to nieco dyskretniej niż u konkurencji – da się tutaj nawet dość swobodnie grać na głośnikach. Czuć, bo niestety ważny element systemu chłodzenia został umieszczony bardzo blisko naszych palców – aluminiowy fragment obudowy między klawiaturą a zawiasami trzymającymi ekran jest cały gorący już po pół godzinki “pykania” w CS:GO

Recenzja MSI GF65 Thin 10UE-052XPL - HDMI, 4K
Cieszy obecność HDMI 2.0 – teoretycznie po podpięciu do telewizora możemy pograć w 4K

Niestety przy dłuższych sesjach okolice klawiszy WSAD robiły się nieprzyjemnie ciepłe. Trzeba też uważać, żeby nie oprzeć paluchów na wspomnianym przeze mnie fragmencie obudowy nad klawiaturą – autentycznie można się oparzyć. Ogółem jednak system chłodzenia w MSI GF65 Thin ocenić należy na duży plus – to bardzo lekki i wąski laptop (ma tylko nieco ponad 2 cm wysokości), w którym całkiem mocne podzespoły udaje się utrzymać w temperaturowych ryzach (CPU ani GPU nie grzeją się tu z reguły powyżej 80 stopni).

Laptop do gier z RTX – warto, ALE…

Biorąc pod uwagę korzystną cenę, za jaką możemy mieć laptopa z RTX 3060, ciężko mi odradzać zakup MSI GF65. Musimy jednak mieć na uwadze sporo mankamentów takiego sprzętu. Przeciętnej klasy głośniki czy nie najlepsza matryca IPS (dobrze, że ma odświeżanie 144 Hz) to raczej laptopowy standard, nie ma sensu narzekać też na touchpad, gdyż gramy i tak przy użyciu myszki. Głośna praca wentylatorów również nie jest niczym niezwykłym, zresztą na tle konkurencji wypadają one całkiem nieźle.

Mój największy niepokój w przypadku tego zakupu wzbudzać będzie nadal specyfikacja. O ile zakup dodatkowej kości pamięci RAM nie jest ani wielkim wydatkiem, ani problemem, to wymiana procesora na lepszy raczej nie wchodzi w grę. A zastosowany tutaj czterordzeniowy Intel Core i5-10200H stanie się wąskim gardłem całego zestawu wcześniej niż później. Na teraz wystarczy, ale jeśli myślisz o zakupie na lata – lepiej dołóż do wydajniejszego modelu. 

Recenzja MSI GF65 Thin 10UE-052XPL - klawiatura, podświetlenie
Wyspowa klawiatura sprawdza się świetnie podczas grania i pisania, nie każdemu jednak przypadnie do gustu czerwone podświetlenie

Sprawdź też: Lenovo IdeaPad Gaming 3 – najtańszy laptop, na którym zagrasz w Cyberpunk 2077?

50
1

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *