Jeśli chodzi o rynek płyt głównych, dobrych wieści nie mamy. Ani Intel, ani AMD, ani ich wspólni partnerzy nie kwapią się do tego, żeby w końcu wypuścić odpowiednio wyceniony, mainstreamowy sprzęt, który nie tak dawno temu zakupić mogliśmy za ok 100-150 dolarów amerykańskich. Jest drogo, ale jednak w trakcie kompletowania nowego zestawu komputerowego musimy się na coś zdecydować. Czy średniopółkowy chipset B760 jest odpowiedzią na głosy niezadowolonych użytkowników?
ASUS ROG STRIX B760-F GAMING WIFI, pomimo teoretycznie średniopółkowego chipsetu B760, nie jest płytą główną z segmentu typowego mainstreamu, bo nie dość, że jest wyposażona w bardzo dobrą sekcję zasilania i funkcjonalność, której znaleźć w budżetowej półce nie można, to jeszcze na dodatek kosztuje ok. 1350 zł, a więc zahacza niejako o segment premium, niebezpiecznie zbliżając się do półki, na której stoją płyty główne z chipsetem Z790. Zresztą, zobaczcie na poniższą specyfikację i od razu będzie wiadomo, skąd wzięła się taka, a nie inna cena.
ASUS ROG STRIX B760-F GAMING WIFI – specyfikacja
- Socket: LGA 1700
- Chipset: Intel B760
- Pamięć: 4x DDR5-7800, maks. 128 GB
- Obraz: DisplayPort 1.4, HDMI 2.1
- Gniazda rozszerzeń: 1x PCIe 5.0 x16, 1x PCIe 3.0 x 16, 2x PCIe 3.0 x1
- Magazyn danych: 4x SATA 6 Gb/s, 3x M.2 (PCIe 4.0)
- Sieć: Intel I226-V (2,5G), Wi-Fi 6
- Dźwięk: Realtek ALC4080, Savitech SV3H712
- Porty USB: 1 x USB 3.2 Gen 2×2 (20 Gb/s), 2 x USB 3.2 Gen 2 (10 Gb/s), 8 x USB 3.2 Gen 1 (5 Gb/s), 4 x USB 2.0
- Wymiary: ATX, 30,5 x 24,4cm
Budowa i jakość wykonania
W środku pudełka – oprócz oczywiście samej płyty głównej – znajdziemy dość dobre wyposażenie. Jest trochę makulatury i podziękowania za zakup, dwa przewody SATA, antena do zintegrowanej karty Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax, opaski zaciskowe na kable, dodatkowe podkładki i zatrzask do montażu nośników M.2 oraz zapasowy termopad dla dysku M.2.
ASUS ROG STRIX B760-F GAMING WIFI to płyta w standardowym formacie ATX, a zatem zmieści się do niemal wszystkich mainstreamowych obudów komputerowych. Prezentuje się ona naprawdę nieźle, zważywszy na to, że jeszcze nie tak dawno temu producenci gamingowego sprzętu chętnie sięgali po dziwaczne, różnokolorowe wstawki. Tutaj jest czerń i odcienie szarości, by jak najbardziej zmaksymalizować estetyczny efekt końcowy. Dla fanów gamingowych wstawek jest jednak coś na mostku południowym, radiatorze oraz osłonie panelu I/O. To ostatnie jest dodatkowo podświetlane – przy pomocy RGB.
Sprawdź też: iiyama G-Master GB2760QSU-B1 Red Eagle – recenzja gamingowego monitora WQHD 144 Hz
Sekcja zasilania procesora skłąda się z ośmiu faz dla CPU oraz jednej dla zintegrowanego układu graficznego procesora. Jej sercem jest kontroler PWM ASP2100R. Na każdą fazę dla rdzeni CPU przypadają dwa MOSFET-y SiC623 produkcji Vishay Intertechnology, które są rozwiązaniem zintegrowanym. Pojedynczy SiC623 jest w stanie w trybie ciągłym dostarczyć prąd o natężeniu dochodzącym do 60 A i choć nie byliśmy w stanie zbadać charakterystyki ani odnaleźć szczegółów dotyczących tego komponentu, najsensowniejsze będzie założenie, że wspomniana wartość odnosi się do temperatury równej 25 st. Celsjusza.
Płyta posiada 4 sloty na kości pamięci RAM DDR5 o maksymalnym wspieranym taktowaniu rzędu 7800 MHz. Znajdziemy tu również dwa sloty PCIe x16 (PCIe 5.0 oraz 4.0), dwa PCIe x1 oraz dwa sloty M.2. Nie zabrakło siedmiu 4-pinowych złączy wentylatorów, czterech gniazd SATA oraz zintegrowanej karty dźwiękowej wysokiej klasy Realtek ALC4080 ze wzmacniaczem słuchawkowym Savitech SV3H712. Jakość dźwięku jak na zintegrowany układ całościowo spisuje się bardzo dobrze.
Na panelu I/O znalazło się miejsce dla przycisku aktywacji funkcji BIOS Flashback (wgrywania firmware za pomocą pendrive’a, bez potrzeby montażu CPU i pamięci RAM) i czyszczenia ustawień BIOS-u Clear CMOS oraz szeregu portów, wśród których znajdziemy:
- 1x DisplayPort i 1x HDMI
- 6x USB 3.2 Gen 1
- 1x USB 3.2 Gen 2
- 1x USB 3.2 Gen 2×2 Typu C
- RJ-45 2.5 G
- 2x RP-TNC dla anten Wi-Fi
- Wyj/wej. Zintegrowanej karty dźwiękowej z S/PDIF
Oprogramowanie UEFI
Jeśli chodzi o oprogramowanie sterujące, nie można się do niczego przyczepić. W dobie wszędobylskiego, graficznego UEFI, producenci mają pole do popisu, jeśli chodzi o stylistykę – nie to co w BIOS-ach z 2005 roku… – i ta może się podobać. Znajdziemy tu wszystkie potrzebne funkcje, ustawienia i możliwość dostosowania podświetlenia oraz krzywej zainstalowanych na płycie wentylatorów.
Metodologia testowa
Testy płyty głównej ASUS ROG STRIX B760-F GAMING WIFI przeprowadzono z użyciem domyślnych zegarów większości podzespołów. Jedyne modyfikacje to ustawienie RAM na DDR5-4800 CL 32 i wyłączenie ulepszonych stanów Turbo (MultiCore Enhancement). Zrezygnowaliśmy z dezaktywacji usług Turbo i EIST, ponieważ założyliśmy, że jeśli w danym modelu któraś z funkcji nie działa poprawnie, należy ten fakt ujawnić.
Testy przeprowadzono na platformie składającej się z procesora Intel Core i9-13900K, pamięci RAM Patriot Viper Venom 2x 16 GB DDR5-6200 CL 40 oraz Corsair Dominator Platinum RGB 2x 32 GB DDR5-5200 CL 38, karty graficznej GeForce RTX 3080 Ti w wersji KFA2 SG, dysku SSD Patriot Viper VPR100 512 GB, zasilacza SilentiumPC Supremo M1 Platinum 700W i chłodzenia wodnego MSI MEG CoreLiquid S360. Całość umieszczono w obudowie Antec Twelve Hundred V3.
Temperatura pracy
Do zmierzenia temperatury pracy poszczególnych elementów na laminacie posłużył pirometr Voltcraft ID 800-20D o zakresie pomiarowym od -50 do 800 stopni Celsjusza. Testy przeprowadzone zostały z wykorzystaniem procesora Core i9-13900K przetaktowanym do 5,5 GHz na rdzeniach P oraz 4,5 GHz na rdzeniach E z napięciem równym 1,255 V. Obciążenie generowane jest za pomocą 30-minutowego testu w renderowaniu sceny Barbershop w programie Blender.
Czas bootowania
Czas bootowania to istotny element pomiarowy. Polega na zmierzeniu czasu, który upływa od włączenia komputera do momentu rozpoczęcia wczytywania systemu operacyjnego. Nie należy go mylić z sumarycznym czasem uruchamiania maszyny, który jest odpowiednio dłuższy.
Podsumowanie
ASUS ROG STRIX B760-F GAMING WIFI wyposażono w mocną i dobrze chłodzoną sekcję zasilania, dzięki czemu procesor Intel Core i9-13900K z założonym kagańcem PL1, przy którym pobierał 253 W nie zrobił na niej żadnego wrażenia. Wrażenia też swoją drogą nie robi PL2, czyli zupełnie odblokowany Core i9-13900K. Do jej zalet należy też prowadzenie RAM, jako że 7466 MHz to wynik lepszy od tanich modeli bazujących na chipsecie Z790 oraz pobór prądu, który szczególnie w spoczynku jest naprawdę niski. Sensowny jest też czas bootowania, wynoszący 14 sekund. Nie jest to rekord, ale pozwolił uplasować się w środku stawki.
Nie można się też przyczepić do wyposażenia ogólnego. Znajdziemy wszystko to, czego potrzebujemy. Narzekać nie można na design, układ audio ze wzmacniaczem słuchawkowym oraz możliwościami OC.
Ponarzekać można niewątpliwie na cenę, gdyż 1350 zł to już niemal terytorium płyt wyposażonych w chipset Z790. Jeśli porównamy specyfikację do najtańszych płyt bazujących na tym chipsecie, można zauważyć, że ten drugi oferuje większą liczbę portów SATA i M.2 – a w ASRock Z790 PG Lighting/D4 również znalazło się miejsce dla slotu PCIe 5.0. Nie wspominając już o tym, że w B760 przecież podkręcać procesora nie możemy, a w Z790 już jak najbardziej. Przydałoby się też zniwelować nieco napięcie fabryczne dla poszczególnych rdzeni CPU.
Czy warto? ASUS ROG STRIX B760-F GAMING WIFI to bardzo dobrze wyposażona – jak na B760 – płyta główna, przy której producent nieco przesadził z ceną. Jeśli ona spadnie do ok. 1149-1249 zł, jak najbardziej można się wówczas nią zainteresować.
Sprawdź też: MSI RadiX AX6600 – recenzja routera znanej marki