0
Sons of the Forest to gra survivalowa będąca kontynuacją dobrze przyjętego w 2018 The Forest. Oto wszystkie najważniejsze informacje o tytule studia Endnight Games.
Endnight Games to mały niezależny deweloper, który w 2018 roku był znany nielicznym. Sytuacja zmieniła się w kwietniu 2018 roku, gdy premierę miała ich pierwsza gra The Forest. Gra została doceniona przez fanów i krytyków, którzy pokochali jej rozbudowane mechanizmy survivalowe. Teraz, pięć lat po premierze otrzymujemy jej kontynuację, w formie Sons of the Forest.
Czy grze udało się powtórzyć sukces, który wprowadził Endnight „na salony” komputerowego gamingu? W artykule znajdziesz wszystkie najważniejsze informacje o tej grze z gatunku survival horroru.
Sons of the Forest: data premiery i twórcy
Gra Sons of the Forest oficjalnie zadebiutowała 23 lutego 2023 roku. Jest dostępna do kupienia na platformie Steam w cenie 138,99 zł. Nie obyło się jednak bez problemów, gdyż kontynuacja The Forest zaliczyła dwa przesunięcia terminu wydania. Po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o niej w 2019 roku, a sami twórcy celowali w premierę w maju 2022. Pod koniec marca ubiegłego roku oznajmiono jednak, że termin ten nie zostanie dotrzymany. Data została przeniesiona na październik 2022.
Tłumaczenia były klasyczne: „chcemy dostarczyć graczom naszą wizję następnego kroku w grach survivalowych”. W sierpniu doszło jednak do kolejnego przesunięcia, tym razem na bardziej sprecyzowaną datę: 23 lutego 2023 roku. W celu uspokojenia nastrojów 3 lutego ogłoszono, że gra wystartuje z poziomu early access, by wyeliminować ryzyko kolejnego przeniesienia terminu premiery.
Co można powiedzieć o twórcach i wydawcy tego tytułu? Za kontynuacje ciepło przyjętego survivalu z 2018 roku odpowiada to samo studio: Endnight Games. Wydawcą tytułu jest Newnight. Kanadyjski developer z siedzibą w Vancouver nie jest ogromnym studiem tworzącym gry, nie można im jednak odmówić zapału i niemałego sukcesu – pierwsza gra osiągnęła ogromny rozgłos, dlatego oczekiwania na kontynuację były ogromne. Premiera gry jest już za nami, czy twórcom udało się dostarczyć produkt lepszy niż oryginał? Na to pytanie odpowiemy poniżej, wpierw zacznijmy jednak od podstaw.
Fabuła w Sons of the Forest
Jeżeli graliście w pierwszą część, początek kontynuacji uderza w znajome Wam tony. Ponownie mamy do czynienia z katastrofą lotnicza, jednak tym razem zamiast samolotu pasażerskiego podróżujemy helikopterem. Nie wcielamy się również w dobrze znanego nam protagonistę jedynki, czyli Erica LeBlanc. Naszym bohaterem jest bezimienny najemnik, który podróżuje z dwoma innymi reprezentantami tej profesji: Fisheye i Kelvinem. Misja, jaką mają do wykonania, dotyczy odnalezienia Edwarda Pufftona i jego rodziny, która od wielu tygodnia zaginęła na wyspie zwanej „Site 2”. Sytuacja ulega jednak zmianie, gdy helikopter zostaje zaatakowany.
Nie wiemy, kto tego dokonał, ale maszyna spada, po czym ostatecznie ląduje w wodach oceanu. Po próbie wydostania się z uwięzionej maszyny nasza postać wydostaje się na plażę, gdzie traci przytomność. Po chwili budzimy się, zaatakowani przez nieznanego mężczyznę w srebrnej kurtce. Początkowo, mierzy on do nas z pistoletu, jednak ostatecznie decyduje się jedynie na cios, przez który tracimy przytomność. Po odzyskaniu przytomności okazuje się, że nie jesteśmy jedynymi, którzy przetrwali. Kelvin, jeden z najemników, żyje, ale wypadek pozbawia go słuchu i możliwości mówienia. W duecie z partnerem musimy przetrwać w nowym i nieprzyjaznym otoczeniu, starając się przy tym rozwiązać tajemnicę zaginięcia Edwarda Pufftona oraz jego żony i córki.
Czy Sons of the Forest oferuje rozgrywkę multiplayer?
Zgadza się, choć jeśli oczekiwaliście powiewu świeżości w postaci MMO w stylu choćby DayZ, to muszę Was zmartwić. Tutaj wciąż mamy do czynienia „tylko” z rozgrywką kooperacyjną. Gra wspiera rozgrywkę aż do ośmiu graczy, którzy wspólnie próbują przetrwać na odosobnionej wyspie. Pamiętaj jednak, że choć jesteście w jednej drużynie, wciąż możecie zranić, a nawet zabić swoich towarzyszy!
Jeżeli masz problem z uzupełnieniem rozgrywki prawdziwymi graczami, a w pierwszej części doskwierała Ci samotność, to Endnight Games rozwiązało ten problem. Jak już wspominaliśmy, Kelvin towarzyszy nam od samego początku, to jednak nie ostatni człowiek, który może do nas dołączyć. A jeśli preferujesz wymagającą rozgrywkę, bez niepotrzebnej „kuli u nogi”, możesz ich po prostu zabić. Brutalne, choć skuteczne.
Sons of the Forest: zmiany w stosunku do oryginału
Będąc sequelem bardzo udanego tytułu, kontynuacja musiała się postarać o liczne dodatki, zmiany i unowocześnienia, by udowodnić, że zmiany nie są marginalne. Zacznijmy jednak od klasyki, czyli efektów wizualnych. Te mogą się naprawdę podobać – choć z pewnością nie jest to pretendent do najładniejszej gry roku, zmiany, jakie zaszły na tym polu, rzucają się w oczy od razu. Gra wygląda naprawdę ładnie, bijąc w tej kwestii swojego poprzednika na głowę. Grafika to jednak nie wszystko i pozostawiona sama sobie, z pewnością nie decydowałaby o sukcesie Sons of The Forest.
Zmiana wyspy pozwoliła twórcom na prawdziwe rozwinięcie skrzydeł. Tym razem, mapa, na której przyjdzie nam walczyć o przetrwanie, jest cztery razy większa, niż ta znana z oryginału. Choć samo środowisko może wydawać się podobne, wykonanie wyspy może się naprawdę podobać – mamy tu do czynienia z naprawdę urokliwymi widokami. Istotne zmiany dotyczą także pogody, a także pór roku. W The Forest mieliśmy do czynienia jedynie z trybem dobowym, jednak sequel idzie o krok dalej. Obecne jest dynamicznie zmieniającą się pogoda, wraz z poszczególnymi porami roku. Oba te czynniki mają wielkie znaczenie, gdyż wpływają na zachowanie wrogów, jak i ilość dostępnych surowców do zbierania (jak np. polowanie, zbieranie owoców leśnych). Oba czynniki utrudniają Twoje przetrwanie skutecznie, o ile nie jesteś należycie przygotowany.
Sprawdź też: The Forest (PS4, PC)
Ku uciesze swoich fanów, Endnight postarało się również z udoskonaleniem zachowania AI. Dotyczy to zarówno naszych wrogów, jak i towarzyszy. Pamiętasz, gdy w pierwszej części wrogowie atakowali, gdy tylko zostałeś przez nich dostrzeżony? Cóż, to jest już nieaktualne. Odpowiada za to system V.A.I.L., autorski system sztucznej inteligencji i jej zachowania, stworzony przez programistów z Endnight. Sami twórcy opisują go następująco:
„(V.A.I.L. – przyp. autora) pozwala na stworzenie niezwykle rozbudowanych zachowań, a same postacie mogą teraz być przerażone, zmęczone, zdenerwowane, głodne, spragnione etc. Te czynniki mają wpływ na podejmowane przez nie decyzje”
Co więcej, to nie koniec zmian, jakie zaszły w tym istotnym elemencie gry. Wspominaliśmy, że wrogowie inaczej podchodzą do kwestii ataków na gracza. Sami twórcy określają to jako „znacznie bardziej skoordynowane ataki”. Można to tłumaczyć, jako próbę zaskoczenia gracza, chęć ukrywania swoich pozycji, przy równoczesnym zbliżaniu się do niego. Wszystko razem sprawia, że będziesz musiał wykazać się większą czujnością – wrogowie robią teraz wszystko, by ich atak był ukryty do ostatniej możliwej chwili.
W celu wniesienia powiewu świeżości do gry zaimplementowano również nowych, wymagających wrogów. Owszem, naszymi głównymi przeciwnikami są nadal kanibale i mutanci. Niemniej jednak, oprócz samych niemilców, do gry dodano również nowe frakcje. Przykładem tego są choćby zamaskowani kanibale, którzy noszą złote maski. Stanowią oni ogromne zagrożenie, jednak jeśli stworzysz ich maskę, będą traktować Cię jako sojusznika. Warto wspomnieć, że ten rodzaj kanibali atakuje również innych miłośników ludzkiego mięsa.
Dlaczego early access? Jak długo Sons of the Forest w nim pozostanie?
Jak twórcy argumentują wydanie swojej kolejnej dużej gry w ramach early access? Zanim odpowiem na najczęściej zadawane pytania, pozwolę sobie na odrobinę prywaty. Wydaje mi się, że Endnight Games celowało w pełnoprawną premierę, a przynajmniej było tak jeszcze przed pierwszym przesunięciem terminu premiery. Być może twórcy chcieli dostarczyć w 100% ukończony tytuł jeszcze pod koniec 2022 roku. Kolejna obsuwa na rok 2023 była o tyle niewygodna, gdyż szanse na kolejne przesunięcie rosły. Szefowie studia musieli zdać sobie sprawę, że kolejne przeniesienie terminu rozsierdzi graczy, dlatego postanowili podążyć dobrze znaną sobie ścieżką.
The Forest również było grą, która zaczynała na wczesnym dostępie. Jak tłumaczą sami autorzy, wyniesione doświadczenia oraz opinie graczy były dla nich niezwykle pomocne w procesie dopieszczania tytułu. A samo dopieszczanie jeszcze potrwa – przynajmniej 6-8 miesięcy po premierze. W najgorszym wypadku może to nawet ulec zmianie. Jak widać, proces tworzenia gry zajmie więcej niż zakładano, jednak przeniesienie premiery na końcówkę 2023 roku mogłoby być błędnym posunięciem. Gra w obecnym stadium jest całkiem grywalna i ma naprawdę sporo zawartości, co docenili sami gracze. Zdecydowanie nie jest to kolejny early access, który ma w sobie więcej z wersji alfa. Na pocieszenie dodajmy, że twórcy nie mają planów na podniesienie ceny gry, po wyjściu z wczesnego dostępu.
Sons of the Forest – oceny i opinie
Oczekiwania graczy były ogromne, dowodem tego jest rekord, który SotF osiągnęła jeszcze przed premierą. Grze udało się pokonać Starfield na liście najbardziej wyczekiwanych tytułów (czyli takich dodawanych przez użytkowników do listy życzeń). W pierwszej dobie swojej premiery nowa gra Endnight Games znalazła ponad 2 miliony nabywców. W ledwie kilka dni po premierze równocześnie grało w nią ponad 400 tysięcy osób. Nie można jej odmówić sukcesu komercyjnego – tytuł stał się jedną z najlepiej sprzedających się gier tego roku.
Sprawdź też: Gry typu survival horror – strach przez duże S. Najlepsze gry survival horror
Na chwilę obecną, z ponad 96 tysięcy recenzji na Steamie, Sons of the Forest ma 82% pozytywnych. Oznacza to, że jej status jest aktualnie „bardzo pozytywny”. Jak to wygląda na tle pierwszej części? Ta ma obecnie niemal 400 tysięcy recenzji, z czego 95% jest pozytywnych. Pamiętajmy jednak, że pierwsza część jest dostępna od 2018 roku, a sequel dopiero zaczyna.
Choć odbiór jest bardzo pozytywny, do pełnego powtórzenia sukcesu jedynki potrzebna będzie praca. Twórcy doskonale zdają sobie sprawę, że pod względem optymalizacji tytuł ten pozostawia wiele do życzenia. Gracze narzekają również na niedokończoną fabułę – tę z pewnością można bardziej rozbudować, by dokończyć wybrane wątki. Przewidujemy, że Endnight z pewnością to zrobi – w formie DLC.
Gry podobne do Sons of the Forest
Sons of the Forest jest kontynuacją gry z 2018 roku The Forest wydanej na komputery PC oraz konsolę PS4. Jeśli, więc jesteś zwolennikiem gier z cyklu survival horror, to koniecznie zapoznaj się z pierwszą odsłoną gry.
- W The Forest naszym bohaterem jest ocalały z katastrofy lotniczej. Samolot, którym podróżował, rozbił się na pozornie bezludnym półwyspie. Pozornie, ponieważ jak się później okazuje, syn naszego bohatera zostaje uprowadzony przez kanibali. Naszym celem od tego momentu jest nie tylko ocalenie go, ale także przetrwanie w tym malowniczym, ale jednocześnie zabójczym miejscu. Musimy zdobyć jedzenie, lekarstwa, a także znaleźć schronienie i ogień oraz niezależnie od pory dnia odpierać ataki przeciwników. Poza pierwszą częścią stworzoną przez Endnight Games, możemy znaleźć kilka innych tytułów z podobnym klimatem oraz gameplayem:
- Rust ze studia Facepunch Studios to survival wydany w 2018 roku na PC, PS4, XOne. Jest to doskonały przykład gry survivalowej z naciskiem na multiplayer. Swoją przygodę rozpoczynamy zrzuceni na spadochronie do proceduralnie generowanego świata gry, gdzie musimy się zmierzyć z innymi graczami, bezlitosnymi żywiołami i lokalną fauną. W przeciwieństwie do Sons of the Forest, które stara się zachować pewien realizm pomimo swojej oprawy sci-fi, Rust kładzie nacisk na przetrwanie i crafting ponad realistyczne podejście.
Sprawdź też: Premiery gier 2023. W co warto zagrać w 2023 roku?
- Green Hell od studia Creepy Jar – kolejny survival wydany w 2018 roku na PC, Nintendo Switch, PS4 oraz XOne. W grze wcielamy w antropologa Jake’a Higginsa, który musi przetrwać w surowym środowisku, odpierając niebezpieczne zwierzęta i dokonując właściwych wyborów, aby przeżyć. Odwodnienie, zatrucie pokarmowe, ukąszenie przez jadowite węże lub drapieżniki – to tylko kilka z makabrycznych sytuacji, które czekają na nas w Green Hell. Możemy co prawda zwiększyć swoje szanse poprzez wytwarzanie przydatnych przedmiotów, takich jak bandaże czy lekarstwa, ale nawet z tym, przetrwanie w dżungli nie będzie łatwe.
- ARK: Survival Evolved stworzona przez Studio Wildcard sandboksowy symulator survivalu wydany w 2017 roku na PC, XOne, PS4 oraz Nintendo Switch. Ark: SE oferuje nam otwarty świat, w którym musimy przetrwać zbierając zasoby, budując schronienia i polując. Dinozaury, które spotykamy w całej grze są doskonałym źródłem materiałów do craftingu, ale mają też inne zastosowania. Większość z nich można wyszkolić do wykonywania poleceń i wykorzystać jako strażników lub wierzchowce.
Czy Sons of the Forest pojawi się na konsolach?
Podobnie jak oryginał, jego kontynuacja debiutuje jedynie na pecetach. Co jednak z innymi platformami? Choć nie dysponujemy oficjalnymi informacjami (takich po prostu nie ma), możemy pokusić się o pewne przewidywania. Przewidywania oparte na podstawie samego The Forest. Najprawdopodobniej gra powtórzy to, co zrobiła podstawka, jednak zamiast Playstation 4, będzie to konsola Playstation 5. Co do konsoli Xbox Series X/S nie wiemy, czy jej gracze będą mogli się cieszyć tą grą.
Niemniej posiadacze konsol będą musieli uzbroić się w odrobinę cierpliwości. Osiem miesięcy zajęło przygotowanie wersji dla PS4. Ten czas pokrywa się z prognozami pozostawania gry w ramach wczesnego dostępu. Czy oznacza to, że po wyjściu z niego, gracze dostaną od razu możliwość grania na konsoli Sony? To tylko przypuszczenia, ale szanse na to są spore. Niemniej może to ulec zmianie, jeżeli prace związane z EA będą większe, niż zakładali autorzy. Pamiętajmy, że Endnight to małe studio niezależne, które składa się z około 20 pracowników. Tak niska liczba sprawia, że praca nie może być podzielona na poszczególne zespoły. Wszystko zależy od tempa ukończenia prac, gdyż na chwilę obecną priorytet mają z pewnością ostateczne szlify.
-75%
Kody rabatowe Morele
Najlepsze promocje w jednym miejscu
Wymagania sprzętowe Sons of the Forest
Zastanawiasz się, czy Twój komputer poradzi sobie z uruchomieniem gry? A może chcesz sprawdzić, jak bardzo wymagania urosły względem pierwszej części? Niezależnie od powodów, poniżej prezentujemy wymagania w dwóch konfiguracjach: minimalnych oraz zalecanych.
Wymagania minimalne:
- System operacyjny: Windows 10 64-bit,
- Procesor: Intel Core i5-8400 lub AMD Ryzen 3 3300X,
- Pamięć: 12 GB RAM,
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1060 3GB lub AMD Radeon RX 570 4GB,
- DirectX: Wersja 11,
- Miejsce na dysku: 20 GB dostępnej przestrzeni (rekomendowany dysk SSD).
Wymagania rekomendowane:
- System operacyjny: Windows 10 64-bit,
- Procesor: Intel Core i7-8700K lub AMD Ryzen 5 3600X,
- Pamięć: 16 GB RAM,
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce 1080Ti lub AMD Radeon RX 5700 XT,
- DirectX: Wersja 11,
- Miejsce na dysku: 20 GB dostępnej przestrzeni (rekomendowany dysk SSD).
Oto wszystkie, najważniejsze informacje o grze Sons of the Forest. Czy Twoim zdaniem gra spełniła pokładane w niej nadzieje? Czy jest godnym następcą dla pierwszej części? Daj znać w sekcji komentarzy, co o niej myślisz!
