recenzja obudowy fractal north xl

Recenzje

22.03.2024 08:58

Fractal Design North XL Mesh – recenzja obudowy. Drewniany trend coraz bardziej popularny!

Peryferia
2
0
0
2
0

Fractal Design North XL Mesh to kolejna obudowa od uznanego producenta, który podbił serce niejednego internauty. Czy ich najnowszy produkt jest równie dobry, co podstawowy model North? Sprawdźmy! 

Fractal zaskoczył użytkowników i recenzentów w 2022 roku, wypuszczając na rynek bardzo nietuzinkowy model North, który zdobył serca wielu z nas. Wszystko za sprawa „lameli”, czyli drewnianych wstawek. Czy wersja XL powtórzy ten sukces? Sprawdźmy!

-75%
Kody rabatowe Morele Najlepsze promocje w jednym miejscu

Jak już wspomnieliśmy Fractal wydał na świat model North, w standardowym wymiarze Mid-Tower. I absolutnie się wówczas zakochaliśmy, bo zerwał z duopolem, który należał do typowo gamingowych albo minimalistycznych obudów komputerowych. Tu oczywiście minimalizm przełamuje panel frontowy wykonany z prawdziwego drewna, a zasadzie z podłużnych kawałków orzecha lub dębu pokrytych jakąś formą ochrony przed dostawaniem się wilgoci i działaniem ciepła. North XL to natomiast zdecydowanie większa wersja tej samej konstrukcji.

North XL dostępny jest w sprzedaży w wersji Mesh (taką przetestowaliśmy), z siatką na bocznym panelu oraz TG, z panelem wykonanym z hartowanego szkła. W obu wersjach znajdziemy trzy fabrycznie zamontowane wentylatory Fractal Aspect 14 PWM.

Fractal Design North XL Mesh – specyfikacja i wnętrze

We wnętrzu North XL Mesh znajdziemy mnóstwo dobrze zorganizowanego miejsca, więc w zupełności wystarczy nawet nieco bardziej wymagającym użytkownikom. Obudowa mierzy 509 x 204 x 503 mm i pomieści płyty główne ATX, Mini ITX, mATX oraz E-ATX, a także karty graficzne o długości do 413 mm i wieżowe chłodzenie CPU o wysokości do 185 mm.

zdjęcie obudowy Fractal Design North XL Mesh

Na bocznym panelu można zamontować kolejne wentylatory. Element dostępny tylko w wersji mesh

Jak już wspomnieliśmy, fabrycznie zamontowano tu trzy wentylatory, ale ogółem można rzecz jasna zainstalować dużo więcej. Jeśli skupimy się na jednostkach o 120 mm, zmieścimy ich 9, a jeśli 140 mm – 8. 2x 120/140 mm na boku, 1x 120/140 mm z tyłu, 3x 120/140 mm na froncie i 3x 120 lub 2x 140 mm na górze. Wszędzie natomiast umieszczono filtry przeciw kurzowi.

Wygląd i jakość wykonania Fractal Design North XL Mesh

Zacznijmy od rzeczy najważniejszej – designu. Zdajemy sobie sprawę, że to czysto subiektywna kwestia, ale zwyżkowy trend na rynku sugeruje, że tego właśnie chcą gracze i entuzjaści sprzętu komputerowego, ponieważ coraz więcej producentów decyduje się wykorzystać drewno do budowy ich konstrukcji – niekoniecznie flagowych. Obudowa w wersji czarnej z drewnem orzechowym prezentuje się po prostu fantastycznie, choć nie da się ukryć, że również biała wygląda bardzo dobrze – kwestia gustu.

Sprawdź też: Fractal Meshify 2 Nano – recenzja świetnej obudowy mITX

Stonowaną, minimalistyczną stylistykę przełamują mosiężne wstawki oraz brązowy skórzany pasek z tyłu obudowy. Wstawkę znajdziemy na portach USB na froncie (2x USB 3.0 i 1x USB-C), dwóch gniazdach minijack 3,5 mm oraz nóżkach, które są dodatkowo pokryte gumą. Do wszystkich filtrów przeciwkurzowych zostajemy się w zasadzie natychmiast. Są umieszczone w strategicznych punktach i wyposażone w system szybkiego demontażu.

Nie możemy też narzekać na kwestię jakości wykonania. Może nie jest ona najlepsza, jaką widzieliśmy w życiu, ale jest po prostu dobra. Blacha ma grubość 0,89 mm i całość konstrukcji, nawet biorąc pod uwagę dość dużą modularność, jest odpowiednio sztywna. Zresztą, potwierdza to również waga, wynosząca 9,5 kg.

miarka mierząca grubość blachy w obudowie
Gruba blacha gwarantuje sztywność konstrukcji

Montaż podzespołów

Montaż w wersji North XL przebiega jeszcze łatwiej niż w normalnej wersji North. Miejsca jest zdecydowanie więcej, więc i przestrzeni roboczej nam nie zabraknie. Zmieścimy tu nawet płyty główne E-ATX, wysokie chłodzenie czy karty graficzne o długości największych na rynku RTX-ów 4090. W środku zamontować można system chłodzenia cieczą (ten dedykowany) lub kompaktowe AiO, w dwóch wersjach – na froncie i na topie.

Sprawdź też: Budujemy DREWNIANY komputer na moreleTV

Na tylnej części, za tacką, zmieszczą się nawet grube przewody. W poprowadzeniu kabli pomagają dwa kanały oraz rzepowe opaski.

Metodologia i testy

Złożony w obudowie Fractal North XL Mesh komputer składa się z procesora Intel Core i7-7700K, płyty głównej MSI Z270 Gaming M7, pamięci RAM 2x 8 GB Patriot Viper Steel DDR4-3600 CL16, karty graficznej KFA2 GeForce RTX 2060 Super Gamer oraz zasilacza ASUS ROG Strix 750W. Za chłodzenie procesora odpowiadała natomiast jednostka SilentiumPC Fortis 3.

temperatura gpu w  Design North XL Mesh
natężenie dźwięku w obudowie od fractala

Podsumowanie – czy warto kupić Fractal Design North XL Mesh?

Fractal North XL Mesh to nie jest obudowa idealna. Nie ma takich, po prostu. Mankamentem są tutaj fabrycznie montowane wentylatory, ponieważ pod obciążeniem pracują one dość głośno, w porównaniu do konkurencji. Nie ma natomiast problemu ich wymienić na Silenty od be quiet! czy jakieś od Noctua, znane z absolutnej ciszy. Trzeba jednak pamiętać, to obudowa meshowa, mająca za zadanie zapewniać idealny przepływ powietrza. Jedynym „solidnym” panelem, jest ten boczny, po prawej stronie, więc na jakiś hałas musimy być przygotowani.

porty w  Fractal Design North XL Mesh
Mosiężne wstawki nadają całości charakteru

Na szczęście reszta rzeczy to już same zalety. Design, jakość wykonania, szeroka kompatybilność nawet z radiatorami 420 mm, możliwości personalizacji i montażu, prostota obsługi. To wszystko ma ogromne znaczenie.

Od nas leci w pełni zasłużona rekomendacja, ale pamiętajcie, że jest to wersja XL. Jeśli szukacie czegoś mniejszego, zalecamy sięgnąć po zwykły wariant North.

2
0

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *