0
Menedżer okien Windows 11 jest kolejną z nowości zaserwowanych użytkownikom przez Microsoft. Dzięki kilku prostym sztuczkom przyciąganie okien stało się bardziej intuicyjne, co poprawiło komfort korzystania z Windows 11. Zobacz, jakie to proste!
Menedżer okien Windows 11 – co nowego?
Jedną z cech każdego nowoczesnego systemu operacyjnego jest wielozadaniowość. Możliwość pracy na wielu programach jednocześnie, otwartych w kilku oknach naraz jest po prostu wygodna – wydatnie przyspiesza pracę, gdy zachodzi konieczność działania na wielu programach jednocześnie.
Z tego względu zarządzanie oknami w Windows 11 zostało znacznie uproszczone. Menedżer okien Windows jest dostępny w każdej aplikacji. Za pomocą jednego kliknięcia można wywołać widok kilku siatek z propozycjami układu okien w różnych konfiguracjach. Zdejmuje to z użytkownika obowiązek ręcznego przeciągania okien do boków lub rogów ekranu.
Zobacz: Menu Start Windows 11 – wszystko o nowym Menu Start w Windows 11
Aby zrozumieć, jak bardzo zmieniło się w Windows 11 przyciąganie okien, warto odwołać się do zasady działania menedżera okien w Windows 10. Zmiana proporcji okien w tej wersji systemu możliwa jest po przyciągnięciu wybranego okna do boku lub rogu ekranu. Okno programu, które zostanie przesunięte do boku, otwierane jest na połowie pulpitu, zaś obok wyświetlany jest menedżer okien, w którym można wybrać inną aplikację, która pojawi się na drugiej połowie ekranu. W analogiczny sposób możliwe jest stworzenie układu z trzech lub czterech okien. W takim przypadku należy jeden z programów przesunąć do rogu ekranu.
Zdając sobie zapewne sprawę z przywiązania użytkowników do dotychczasowych nawyków, Microsoft nie wprowadził nowego sposobu zarządzania oknami Windows kosztem dotychczasowej metody. W Windows 11 również można przesuwać okna programów do boków i rogów ekranu – tak samo, jak w poprzedniej wersji systemu.
Przyciąganie okien w Windows 11
Zarządzanie oknami w Windows 11 stało się bardziej intuicyjne niż ma to miejsce w starszych wersjach OS-u Microsoftu. W rezultacie tych zmian przyciąganie okien do krawędzi ekranu nie jest już konieczne.
Menedżer okien Windows 11 można wywołać w bardzo prosty sposób. W tym celu wystarczy najechać kursorem na ikonę maksymalizacji aplikacji. Wywołane menu siatek różnić się będzie w zależności od rozmiaru ekranu. Na mniejszym ekranie (np. laptopa) liczba opcji do wyboru wynosi cztery, a na większym monitorze będzie ich sześć.
Mając otwartych kilka programów, w jednym z nich należy wybrać żądany układ przyciągania okien. Aplikacja, w której aktualnie pracuje użytkownik, zostanie zmniejszona do wybranego rozmiaru. Wówczas obok niej pojawi się menedżer okien pozwalający wybrać, który z aktualnie używanych programów zostanie wyświetlony na drugim boku lub na jednej z ćwiartek ekranu.
Ze względu na wprowadzenie nowego sposobu na zarządzanie oknami w Windows 11 ustawienia systemowe zostały znacznie rozbudowane. W sekcji „Obsługa wielu zadań” znalazły się trzy nowe opcje. Dwie z nich umożliwiają użytkownikowi wybór obsługi układu przyciągania okien: nowe funkcje mogą być dostępne zarówno po najechaniu kursorem na przycisk maksymalizacji okna, jak i po wskazaniu otwartej aplikacji na pasku zadań. Trzecia nowa opcja pozwala na włączenie zarządzanie siatką okien bez konieczności przesuwania ich do boków lub rogów ekranu.
Windows 11 – grupy okien
Kolejną innowacją są grupy okien. Upraszczają one pracę na wielu aplikacjach w różnych konfiguracjach jednocześnie. Aby docenić tę zmianę, ponownie należy odwołać się do zasady działania menedżera okien w Windows 10.
W starszym systemie układ okien programów jest dostępny tylko podczas na bieżąco wykonywanych zadań. W Windows 11 menedżer okien zapamiętuje układ stworzony przez użytkownika. Otwarte w danej kombinacji programy automatycznie tworzą bowiem grupy okien.
Inaczej działa także ikona na pasku zadań. Przy ich użyciu Windows 11 umożliwia łatwe ich przywrócenie. W tym celu wystarczy najechać kursorem na ikonę jednej z otwartych aplikacji. Pojawiają się wówczas dwie opcje do wyboru. Wybranie na pasku zadań Windows okna z lewej strony spowoduje otwarcie programu w trybie pełnoekranowym. Kliknięcie opcji znajdującej się z prawej strony wywołuje wspomniane grupy okien, czyli zapamiętany przez system Windows 11 ostatni układ stworzony przez użytkownika.
Nowy menedżer okien jest przykładem, że nawet pozornie drobne zmiany mogą odczuwalnie poprawić komfort użytkowania systemu. Dzięki temu w Windows 11 personalizacja stała się znacznie bardziej intuicyjna. Może to być przydatne szczególnie w firmach, gdzie praca na wielu oknach i monitorach jednocześnie pozwala znacząco zwiększyć efektywność pracy. Nowe podejście do zarządzania oknami to bez wątpienia jedna z najlepszych zmian w Windows 11.
