0
Spotify, bez wcześniejszego informowania użytkowników, postanowiło usunąć tryb samochodowy ze swojej aplikacji. W jaki sposób przeglądać serwis streamingowy, gdy Car View już zniknął z opcji? Pomoże Asystent Google albo… dedykowane urządzenie.
Jak donosi Android Police, ostatnie zmiany w serwisie Spotify, zwłaszcza przez zmotoryzowaną część jego użytkowników, zostały przyjęte bardzo chłodno. Wszystko dlatego, że firma stojąca za serwisem streamingowym postanowiła usunąć z aplikacji tryby samochodowy – Car View, bez oferowania czegokolwiek w zamian. Jeżeli ktoś korzystał z uproszczonego interfejsu i powiększonych przycisków, musi poszukać sobie zupełnie innego rozwiązania.
Brak jakichkolwiek alternatyw, autorstwa samego Spotify, na szczęście, nie oznacza zupełnego ich braku. Sęk w tym, że wcale nie muszą okazać się tak wygodne, jak właśnie usuwane Car View.
Spotify bez Car View. Dlaczego tak?
Usunięcie trybu Car View ze Spotify, od samego początku, wywołuje spore kontrowersje. Po pierwsze dlatego, że firma nie zdecydowała się poinformować o tym zamiarze użytkowników. Dopiero, gdy pierwsza grupa utraciła możliwość korzystania z niego, na forum internetowym aplikacji wypowiedział się jeden z jej twórców. Potwierdził, że istotnie, tryb samochodowy będzie konsekwentnie usuwany ze Spotify.
Sprawdź też: Gadżety do auta – akcesoria do samochodu, bez których nie wyjeżdżam z garażu
Po drugie, nie udało się przedstawić klientom żadnej alternatywy dla wygaszonego trybu. W zamian za to, również na forum internetowym, zdecydowano się na mgliste zapewnienie, że firma pracuje nad czymś, co ma być naturalnym następcą odchodzącej w niepamięć funkcjonalności.
Niestety, czym nowa opcja ma być i kiedy trafi na smartfony użytkowników to wciąż wielka niewiadoma. Czyżby Spotify chciało przeprowadzić skok na portfele klientów?
Chcesz dużych przycisków? Dostaniesz je za 80 dolarów!
Jak przewidują niezadowoleni klienci Spotify, wprowadzone zmiany to prawdopodobnie siłowa próba przekonania użytkowników do zakupu nowego urządzenia – Car Thing. To właśnie ono zaoferuje interfejs przystosowany do obsługi w samochodzie. Problem w tym, że to kolejna porcja elektroniki do kolekcji, w dodatku nie tania. Za Car Thing, mieszkańcom Stanów Zjednoczonych, przyjdzie zapłacić 80 dolarów.
Po co to robić, skoro do niedawna wystarczyło wykorzystać najzwyklejszy smartfon? Tego, niestety, nie wie nikt poza pracownikami Spotify.
Owszem, na forum szwedzkiego serwisu streamingowego pojawiły się alternatywy dla Car View. Wśród nich wymienia się, między innymi, sterowanie głosowe za pomocą Asystenta Google, jak i kontrolki do aplikacji z muzyką, wbudowane w Mapy Google. Problem w tym, że obydwie opcje nie są, nawet w najmniejszym stopniu, tak wygodne jak funkcjonalność, która właśnie została usunięta.
Jeśli korzystacie z trybu samochodowego w Spotify, dajcie znać, czym planujecie go zastąpić.
Przeczytaj również: Spotify dodaje teksty piosenek – karaoke w twoim telefonie
