Pociski dalekiego zasięgu Storm Shadow w ostatnim czasie są niezwykle często omawiane. Nic dziwnego, po raz pierwszy od dawna są wykorzystywane na szeroką skalę przez armię ukraińską. Oto najważniejsze informacje na ich temat.
W trakcie wojny na Ukrainie broniący się przed najeźdźcą sąsiedzi naszego kraju mogą liczyć na ogromną pomoc idącą z zachodu. Do wyposażenia otrzymywanego przez ukraińską armię trzeba też zaliczyć pociski manewrujące o niskiej wykrywalności Storm Shadow. Eksperci jasno wskazują, że ich odpowiednie wykorzystanie ma kluczowy wpływ na powodzenie kontrofensywy mającej na celu odzyskanie okupowanych przez Rosję terenu. Czym jednak dokładnie są pociski Storm Shadow?
Storm Shadow – co to jest?
Storm Shadow to sporej wielkości pociski manewrujące, które w trakcie działań wojennych są wykorzystywane od 2002 roku. Ich produkcją zajmuje się francuska firma MBDA, a z tej broni korzysta także Wielka Brytania. Wedle dostępnych danych dostęp do nich mają także Włochy Grecja, Egipt, Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie (zmodyfikowane pociski pod nazwą Black Shaheen) oraz Arabia Saudyjska. Od 2022 roku są też dostarczane ukraińskiej armii, która wykorzystuje je w celu obrony przed rosyjskim najeźdźcą.
W przeszłości pociski Storm Shadow również były używane w trakcie pełnoprawnych działań wojennych. Korzystano z nich na przykład podczas II wojny w Zatoce Perskiej w celu zniszczenia umocnień pod Bagdadem. Za odpalenie pocisków odpowiadało Brytyjskie Tornado GR.4 z 617 dywizjonu Dambusters. Oprócz tego wykorzystały je wojska NATO interweniujące w trakcie wojny domowej w Libii, która miała miejsce w 2011 roku. Wtedy wykorzystano arsenał brytyjski, francuski oraz włoski w celu ataku na rządowe centra dowodzenia, oraz bazy lotnicze w Libii.
Czy Storm Shadow i SCALP-EG to jedno i to samo?
Pociski Storm Shadow występują także pod inną nazwą. Czasem określa się je jako SCALP-EG. Od czego zależy nazewnictwo tej broni? Storm Shadow to nazwa brytyjska wykorzystywana przez siły zbrojne tego państwa. SCALP-EG to z kolei nazwa francuska, która jest skrótem od Système de Croisière Autonome à Longue Portée – Emploi Général. Można to przetłumaczyć jako system autonomicznych pocisków długiego zasięgu do ogólnych zastosowań.
Sprawdź też: Co to jest balon szpiegowski i dlaczego wciąż się ich używa?
Storm Shadow – specyfikacja
Storm Shadow to pocisk manewrujący klasy powietrze-ziemia. Przeznaczony jest do niszczenia punktowych celów umocnionych oraz odkrytych. Jego długość wynosi 5,1 metra, a średnica to 0,63 m szerokości i 0,48 m wysokości. Rozpiętość sięga z kolei 3 metrów. Jeden pocisk waży 1300 kilogramów i jest napędzany przez silnik turboodrzutowy Turbomeca Microturbo TRI 60-30. Jego ciąg wynosi 5,4 kN. Dzięki temu Storm Shadow może osiągnąć prędkość 1000 km/h. W zależności od wersji pocisku jego zasięg wynosi od 250 do 400 kilometrów. Np. wersję o skróconym do 300 km zasięgu otrzymały Zjednoczone Emiraty Arabskie pod nazwą Black Shaheen. Wszystko po to, by nie podlegać kontrolom wynikającym z układu o nierozprzestrzenianiu broni dalekiego zasięgu.
Do naprowadzania wykorzystuje się system nawigacji bezwładnościowej. Dlatego każdy pocisk wyposażony jest w odbiornik GPS, a także system TERPROM. W ten sposób Storm Shadow może lecieć zaprogramowaną trasą i co ważne utrzymywać się na wysokości pomiędzy 40 a 150 metrów nad ziemią. Właśnie to jest jego ogromną zaletą. Dzięki tak niskiej wysokości w trakcie lotu, wykrycie pocisku zmierzającego na strategiczne cele jest znacząco utrudnione. Dwustopniowa głowica BROACH odpowiadająca za zapewnienie siły uderzenia jest w stanie przebić nawet do 4 metrów żelbetu. Pociski Storm Shadow wyróżnia także wysoka dokładność. Błąd trafienia wynosi zaledwie od 1 do 3 metrów.
To, jakie samoloty są wykorzystywane do uruchamiania pocisków, zależy od kraju. Wielka Brytania wykorzystuje myśliwce Panavia Tornado GR.4 oraz Eurofighter Typhoon. We Francji są to samoloty Dassault Mirage 2000 oraz Dassualt Rafale F2. Pociski są również kompatybilne z lekkim myśliwcem Saab Gripen.
Ile kosztuje Storm Shadow – cena jednego pocisku
Oczywiście pociski Storm Shadow nie należą do tanich. Za zaledwie jedną sztukę tej rakiety typu stealth trzeba zapłacić aż milion dolarów. Oprócz tego konieczne jest posiadanie odpowiednich, kompatybilnych samolotów, najczęściej myśliwców wielozadaniowych lub samolotów myśliwsko-bombowych. Z tego powodu wiele państw zamawiało te pociski w pakiecie z odpowiednimi myśliwcami. Tak zrobiła na przykład Grecja, która jednocześnie kupiła pociski oraz samoloty Dassault Rafale F3R.
Czy Polska posiada pociski Storm Shadow?
Polska niestety nie należy do państw, które mają dostęp do pocisków Storm Shadow. Lista państw korzystających z tej broni nie jest jednak długa. Naturalnie największą ilość tych pocisków posiadają Francuzi oraz Brytyjczycy. Wedle szacunków Francja przed wojną w Ukrainie miała około 700 pocisków. W Wielkiej Brytanii liczba ta waha się pomiędzy 700 a 1000 sztuk rakiet Storm Shadow. Oprócz tego w posiadaniu tej broni jest Egipt, Grecja, Indie, Katar, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty i od 2022 roku Ukraina.
-75%
Wykorzystanie pocisków Storm Shadow w wojnie rosyjsko-ukraińskiej
W trakcie 2023 roku Francja oraz Wielka Brytania oficjalnie ogłosiły, że dostarczają Ukrainie pociski Storm Shadow już od 2022 roku. Dostawy miały miejsce m.in. po tym, jak Rosjanie prowadzili ataki na kluczową ukraińską infrastrukturę. Znamy nawet potwierdzone przykłady zastosowania pocisków Storm Shadow w trakcie wojny ukraińsko-rosyjskiej.
13 maja 2023 roku, czyli jedynie dwa dni po ogłoszeniu, że Ukraina jest w posiadaniu pocisków Storm Shadow spadły one na industrialną część Ługańska. W celu odpalenia rakiet zastosowano zmodyfikowane bombowce Sukhoi Su-24. Aby zwiększyć szanse na powodzenia ataku, Ukraina zastosowała także drony oraz rakiety ADM-160. Są to specjalne pociski opracowane w celu pełnienia roli wabików i odciągania lokalnej obrony przeciwlotniczej. Według Ukraińskich Sił Powietrznych w maju wszystkie pociski osiągnęły swoje cele. Rosjanie utrzymują jednak, że udawało im się zestrzelić niektóre rakiety przed uderzeniem.
Pociski Storm Shadow przyczyniły się również do zabicia generała majora Siergieja Władimirowicza Goriaczewa. Doszło do tego dokładnie 12 czerwca 2023 roku. Wtedy z rakiet skorzystano, by ostrzelać okupowany częściowo przez Rosjan obwód zaporoski. Oprócz tego pociski Storm Shadow odpowiadają za przerwanie mostu na cieśninie Chongar. Ukraińcom udało się uszkodzić zarówno most drogowy, jak i kolejowy, co znacząco utrudniło logistykę, gdyż łączy on Krym z resztą Ukrainy. Jak widać Storm Shadow to kolejna broń, której dostarczenie na Ukrainę może mieć znaczący wpływ na losy trwającej w tym kraju wojny.
Sprawdź też: Kałasznikow, czyli najsłynniejsza broń na świecie: historia, konstruktor, popularność
Jakie kraje użytkują omawiane pociski?
Jak już zostało to wspomniane pociski Storm Shadow są w posiadaniu dziesięciu państw. Poza ich producentami, czyli Wielką Brytanią oraz Francją, znajdziemy je także od niedawna w Ukrainie. Kolejne państwa, które posiadają tę broń to Egipt, Grecja, Włochy, Indie, Katar, Arabia Saudyjska oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Źródło obrazka głównego: mil.in.ua
