Spis treści
The Outer Worlds to gra twórców takich hitów, jak Star Wars: Knights of the Republic II czy Fallout New Vegas. Tym razem ponownie wyruszamy w kosmos i jak zwykle jest to niecodzienna przygoda. Czy warto zagrać w tę produkcję Obsidian Entertainment?
Tym razem studio postanowiło stworzyć surwiwalowego RPG-a osadzonego w kosmosie. Niemniej pod względem klimatu Obsidian celowało bardziej coś w stylu właśnie Fallouta czy Borderlands, a nie Gwiezdne wojny. To dość specyficzny twór. Z jednej strony czuć, że to faktycznie „nowa” gra, a z drugiej – momentami mocno archaiczna. Nie zmienia to faktu, że The Outer Worlds warto się zainteresować. Szczególnie że teraz dostępna jest kompletna edycja ze wszystkimi DLC – The Outer Worlds: Spacer’s Choice Edition. Nim jednak przejdę do moich wrażeń z rozgrywki, to przedstawię pokrótce najważniejsze informacje na temat tej produkcji. Miłej lektury!
The Outer Worlds – data premiery i twórcy

The Outer Worlds na rynku ukazało się 25 października 2019 roku. Tytuł stworzyło studio Obsidian Entertainment, a za wydanie odpowiedzialny było Private Division, będące wydawcą serii Kerbal Space Program czy świetnie przyjętego roguelite – Hades.
Prace nad grą rozpoczęły się w 2016 roku przez niewielką grupę osób w studiu Obsidian, w tym przez Caina i Boyarsky’ego. Pierwsze informacje na temat gry pojawiły się w 2017 roku, a w marcu 2019 r. ogłoszono, że będzie wydana wyłącznie w Epic Games Store i Microsoft Store, co naturalnie spotkało się z negatywnymi reakcjami fanów. Pierwotne wydanie na Steamie zostało tym sposobem opóźnione do 23 października 2020 r. Wersja na Nintendo Switch natomiast miała premierę 5 czerwca 2020 roku, choć początkowo planowano wydać ją 6 marca 2020 r. Niestety problemy związane z pandemią COVID-19 nieco pokrzyżowały plany twórcom.
Pierwszy dodatek do gry, czyli „Coś się czai na Gorgonie” został wydany 9 września 2020 roku. Natomiast drugie rozszerzenie zatytułowane „Morderstwo na Erydanie” miało swoją premierę 17 marca 2021 r.
7 marca 2023 roku gra doczekała się nie tylko kompletnej edycji ale też aktualizacji dla konsol nowej generacji.
Sprawdź też: Historia serii gier Fallout. Wszystko o kultowych grach z serii Fallout
Oceny i opinie na temat The Outer Worlds
The Outer Worlds zebrało ogólnie pozytywne oceny (85 od krytyków i 7.9 od graczy w wersji na PS4. Przeważają opinie, że jest to dobra, solidna, ale też niezbyt wybijająca się gra. Chwalono stylistykę retro sci-fi, świetnie napisane dialogi i mnogość mechanik RPG. Dodatkowo wybijał się wszechobecny humor i zabawa konwencją, przewijające się w wielu pozwalających na różne rozwiązania zadaniach. Nie obyło się jednak bez wad. Wielu graczy narzekało na wkradające się w dalszych etapach gry znużenie i brak prawdziwie znaczącego rozwoju postaci oraz brak innowacji i świeżych pomysłów.

Gra była również krytykowana pod kątem technicznym. Recenzenci i gracze narzekali na częste i długie loadingi, inteligencję przeciwników oraz toporny system strzelania i generalnie mało angażującą walkę. Również modele postaci, animacje i mimika, widoczne zwłaszcza podczas dialogów, nie reprezentowały zadowalającego poziomu.
Fabuła i rozgrywka w The Outer Worlds
Akcja gry dzieje się w przyszłości, w której megakorporacje i podział klasowy leżą u podstaw społeczeństwa, a ludzkość od dawna zaczęła kolonizować kosmos. W tej rzeczywistości nasz główny bohater, pasażer zaginionego statku kolonialnego, zostaje wybudzony z krio snu przez szalonego i poszukiwanego przez rząd naukowca.
Nie wiedząc nic o otaczającym nas świecie, przyjdzie nam powoli poznawać kolejne jego sekrety i zdecydować, jaką drogę chcemy obrać podczas misji uratowania pozostałych pasażerów zaginionego statku.
Sprawdź też: Wszystko o Deathloop – kiedy premiera, trailer, rozgrywka
Gra pozwala na stworzenie przez gracza na początku gry swojej własnej postaci. Mamy wpływ na wygląd, płeć i atrybuty. Sami decydujemy, czy grę przejdziemy jako pacyfista, próbujący rozwiązywać konflikty przy użyciu rozbudowanych dialogów, czy zaczniemy szkolić się w użytkowaniu jednej z wielu kategorii broni, zarówno broni białej do walki w zwarciu, jak i służących do walki na dystans pistoletów, karabinów, strzelb czy nawet mających unikalne efekty broni specjalnych. W grze obecne są również elementy skradankowe, z możliwością podszywania się pod przeciwników i infiltracji wrogich terenów.
Przyjdzie nam zwiedzić wiele planet, na których prócz eksploracji, przyjdzie nam wykonać wiele zadań z głównej linii fabularnej, jak i tych pobocznych. W wędrówce dołączyć do nas mogą towarzysze, każdy z nich z unikalnymi umiejętnościami, osobowością i linią questów pobocznych.
Zarówno naszą postać, jak i towarzyszy możemy rozwijać o kolejne umiejętności, związane nie tylko z walką czy dialogami, ale także craftingiem, oraz polepszać statystyki.
The Outer Worlds: Spacer’s Choice Edition – recenzja gry. Barwna, kosmiczna przygoda!
Nie będę owijał w bawełnę – The Outer Worlds: Spacer’s Choice Edition było moim pierwszym kontaktem z grą Obsidianu. Tytuł ten cały czas chodził mi po głowie, ale zawsze jakoś mi umykał. Stwierdziłem, że odświeżona edycja to idealny czas, aby w końcu się zapoznać z tym dziełem. Teraz zadaję sobie pytanie – dlaczego ja tyle z tym zwlekałem? Gra mnie po prostu pochłonęła, a poniżej postaram się wyjaśnić dlaczego. MIłej lektury!
Fallout + Borderlands – fabuła, która wciąga na całego!
The Outer Worlds to świat stworzony przez ojców serii Fallout i Arcanum, który od pierwszych minut wciąga i intryguje. Niespecjalnie mnie to dziwi, szczególnie że większość gier z portfolio Obsidianu uwielbiam. Wprawdzie tytuł ten cierpi nieco na brak innowacyjnych rozwiązań technicznych, to jednak fabuła i ogólnie uniwersum stanowią zdecydowanie to nadrabiają. Opowieść skupia się na wybudzeniu z hibernacji pasażera statku kolonizacyjnego, który zaginął na blisko 70 lat. Dzięki pomocy naukowca, gracz zostaje ocalony i wysłany w świat, by zdobyć środki niezbędne do ocalenia zamrożonej kolonii. Oczywiście tylko na papierze brzmi to tak prosto. Nas, jako graczy, po drodze czeka nieco przygód, głównie z rodzaju tych niebezpiecznych.
Sprawdź też: Fajne gry – najlepsze gry w 2023 roku
Po wylądowaniu na pierwszej skolonizowanej planecie, cel naszej misji zostaje szybko zepchnięty na drugi plan, a my mimowolnie zostajemy włączeni do walki między korporacjami, które rządzą galaktyką. Świat przedstawiony w The Outer Worlds jest pełen cynizmu, ale krytyka korporacji jest przedstawiona w sposób komediowy, co nadaje grze lekki nastrój, podobny do wcześniej wspomnianego przeze mnie Borderlands. Studio Obsidian Entertainment zgrabnie łączy absurdalny i zabawny świat z rozbudowanym systemem rozwoju postaci, który wpływa zarówno na walkę, jak i dialogi.
The Outer Worlds przedstawia fascynujący koncept świata, w którym kolonie w odległym układzie są rządzone przez różne frakcje, w tym korporacje niezależne oraz Radę, która kontroluje większość Arkadii. Mimo że dystopijna rzeczywistość jest mocno zbiurokratyzowana i podporządkowana gigantycznym korporacjom takim jak Spacer’s Choice czy Auntie Cleo’s, to estetycznie całość przypomina lata 40. i 50. z elementami art nouveau. W porównaniu do Fallouta, świat wydaje się nieco bardziej odrealniony i oddzielny, co dodaje grze dodatkowego uroku. Dodatkowo, w grze przeważają elementy humorystyczne, co sprawia, że całość jest jeszcze bardziej interesująca.
Jak poznałem Waszego kapitana? Towarzysze broni!

Wraz z postępem gry, w The Outer Worlds dochodzi możliwość zwerbowania na statek towarzyszy, z którymi możemy nawiązać głębsze relacje. Niemniej zapomnij o romansowaniu – to jest niemal niemożliwe. Mimo to, należy docenić twórców za stworzenie interesującego świata, w którym granica między dobrem a złem staje się płynna, a każda postać ma swoje uzasadnienie dla podejmowanych działań.
Sprawdź też: Premiery gier 2023. W co warto zagrać w 2023 roku?
Każdy z potencjalnej załogi Zawodnego (tak nazywa się nasz statek) prezentuje zupełnie inną osobowość. Tym sposobem mamy np. nieśmiałą, lecz szalenie utalentowaną Parvatti, której pomożemy podbić serce pewnej damy. Z drugiej strony mamy niezbyt kumatego Felixa, którego jednak oddanie nie zna granic. Sam natomiast jest robotem, którego znajdujemy na naszym statku. Nyoka to twarda najemniczka, która uwielbia swój alkohol i nie waha się sięgać po bardziej brutalne opcje, gdy tylko nadarzy się okazja. Poza tym jeszcze jest Pastor Max i Ellie. Ogólnie bardzo barwna zgraja! Na nudy narzekać nie można.
Długie dialogi dają nam sporo do myślenia i wyboru, a niektóre z nich zależą od naszych statystyk. Co więcej, gra udanie łączy w sobie humor i poważne tematy, tworząc niepowtarzalną atmosferę. Choć opowieść osadzona jest w klimacie antyutopii, warto jej dać szansę i doświadczyć niezapomnianej przygody.

Trzeba napomnieć, że nasze wybory faktycznie mają znaczenie! Nie tylko na to, czy dana frakcja będzie nas dalej lubić czy może witać od razu ze strzelbą w ręku. W grze dostępne są trzy zakończenia – dobre, złe i bardziej złe. Ja na pewno niedługo „pobiegnę” po kolejne!
Rozgrywka w The Outer Worlds – trochę drewno, ale najwyższej jakości!
Nieco wody w wiśle upłynęło, odkąd ostatni raz grałem w coś, gdzie mogę kształtować postać według swojego uznania, takiego rasowego RPG. Kreowanie postaci, wybieranie umiejętności oraz atutów i inne charakterystyczne dla gatunku elementy. Brakowało mi tego, a The Outer Worlds mi tego dostarczyło.
Możemy rozwijać umiejętności związane z bronią białą (jednoręczną i dwuręczną) oraz bronią dystansową (lekka, ciężka itd.), a także zdolności takie jak zastraszanie, perswazja, kłamstwo, technologia i medycyna. Osobiście postanowiłem wrzucić większość punktów w „gadkę”, co w dużej mierze pozwoliło mi uniknąć wielu, niepotrzebnych starć.
Sprawdź też: Historia serii gier Borderlands — najważniejsze informacje o kultowej strzelance z komiksową grafiką i mnóstwem broni
Opisy umiejętności są czytelnie posegregowane, dzięki czemu nie ma problemów z poruszaniem się po tabelach. Interesującym zabiegiem jest możliwość rozdania punktów dla pojedynczej umiejętności dopiero po okresowym rozwinięciu wszystkich zdolności, co wymaga od gracza bardziej zrównoważonego rozwoju postaci.

W kolejnych okienkach możemy wybrać atuty, które ulepszają pancerz, zwiększają udźwig, przedłużają tryb taktyczny lub dają inne korzyści. Co jakiś czas, w trakcie gry, pojawi się wybór pomiędzy dodatkowym atutem a zwiększeniem umiejętności, co pozwala na jeszcze większe dostosowanie postaci do swojego stylu gry. To wszystko sprawia, że The Outer Worlds jest grą, która oferuje wiele możliwości kształtowania postaci i pozwala na pełne wykorzystanie ich potencjału. Super!
Świat, którego trudno nie pokochać
The Outer Worlds to gra, która wyróżnia się przede wszystkim skutecznym i intrygującym projektem świata, gdzie każda historia wydaje się ciekawa. To z pewnością jedna z największych zalet tej produkcji. Ponadto, gracz ma tutaj wiele możliwości rozwiązywania zadań, a tempo rozgrywki zależy w pełni od nas – jak chcesz, to możesz grę przejść nawet w kilkanaście godzin. Osobiście uważam, że ten tytuł jednak zasługuje, aby obcować z nim nieco dłużej.
Na szczęście w Spacer’s Choice Edition wgrane są już obydwa dodatki, które są najzwyczajniej w świecie ciekawie i wydłużają przygodę z grą o kolejne kilka lub kilkanaści godzin!

Nie trzeba się też obawiać, że gra przytłoczy nas ogromnym światem, który często bywa w podobnych produkcjach pustawy i po prostu nudny. Mapy są mniejsze, a między lokacjami przemieszczamy się za pomocą statku kosmicznego pilotowanego przez ADA – urocze żeńskie Bardziej liniowy projekt map wpływa również na walkę, która zachęca do kombinowania, skradania się i wykorzystywania otoczenia na swoją korzyść. Szczególnie kiedy tak, jak ja, postanowiliście walczyć bardziej słowem, a nie bronią.
Niemniej jednak, trudno nie zauważyć okazjonalnie dziwnych i przestarzałych zachowań wrogów oraz średnio przyjemnego modelu strzelania. Jeśli miałeś już kontakt z ostatnimi postapokaliptycznymi grami Bethesdy, to poczujesz się jak w domu.
Młot, strzelba, miotacz ognia – do wyboru, do koloru
No dobra, skoro już wiadomo, że po drodze niejednokrotnie napotkamy pewnych niemilców, to chyba trzeba mieć czym ich likwidować. Prawda? Spokojnie – w The Outer Worlds dostępny jest szeroki wachlarz broni, którym można eksterminować oponentów. Elektryczny młot? Jest. Miotacz ognia? Obecny. Potężna strzelba lub snajperka? Tych też nie zabrakło. Niestety tutaj trochę pokręcę nosem – nie ma zbyt dużej różnicy pomiędzy masakrowaniem wrogów w różny sposób. W tym przypadku naprawdę można było się pokusić o lepszy system rozczłonkowywania przeciwników, co by dodało grze dodatkowego klimatu i co najważniejsze – immersji.
Grafika cieszy oko, ale mogło być lepiej
Bardzo rozdarty jestem w kwestii grafiki – bardzo podoba mi się stylistka The Outer Worlds. Ten cały barwny świat bardzo do mnie przemawia. Niemniej, pomimo odświeżenia tego tytułu przez twórców, dalej jest stosunkowo…nieświeżo. Można to zauważyć szczególnie w przypadku niektórych postaci oraz podstawowych animacji. Innym aspektem The Outer Worlds, do którego można się przyczepić, są rozmyte tekstury, które czasem wyglądają jak zlepki pikseli. Jednakże ta wada jest w pewnym sensie integralną częścią estetyki gry i po zaakceptowaniu tego faktu można dostrzegać piękno wizualne tytułu. Poza tym, Obsidian skupiło się głównie na historii oraz rozgrywce, co przekłada się na niesamowite wrażenia i spowoduje, że nawet nie zwrócisz uwagi na wady graficzne.

NIemniej z The Outer Worlds, a konkretniej z edycją Spacer’s Choice Edition jest mały problem. To wersja, która ponoć przystosowana jest do konsol nowej generacji. Owszem – czasy ładowań zostały skrócone do kilku sekund, ale… gra nieustannie gubi klatki. W trakcie podroży non stop FPSy skakały z 60 do nawet 10. Ponoć pierwszy update miał to naprawić i tak wynika z opisu aktualizacji, ale… nic się nie zmieniło. Gdyby to faktycznie był graficznie wymagający tytuł, to bym to zrozumiał, ale niestety te przycięcia mocno dawały się we znaki. Szkoda.
Podsumowanie – czy warto zagrać w The Outer Worlds: Spacer’s Choice Edition?
Po powyższej lekturze już chyba znasz odpowiedź na pytanie, czy według mnie warto zagrać w The Outer Worlds: Spacer’s Choice Edition. Pomimo mniejszych lub większych archaizmów, ta gra po prostu magnetyzuje swoim klimatem. Ta kosmiczna przygoda sprawiła mi mnóstwo radości i z wielką chęcią zasiądę do tego tytułu ponownie, tym razem stawiając na inne wybory.
Mam nadzieję, że twórcy szybko naprawią problem ze spadkami FPS. Wtedy już tylko będzie trzeba przymknąć oko na to i owo, a w zamian otrzyma się niezwykłą przygodę, która wciąga na całego. Bardzo żałuję, że tyle zwlekałem z tym tytułem, ale też mam wrażenie, że nie było o nim jakoś przesadnie głośno. A szkoda! Ta produkcja jest naprawdę tego warta.
Klucz do recenzji na PS5 dostarczyło studio Private Division.
Wymagania sprzętowe The Outer Worlds
Minimalne wymagania sprzętowe:
- System operacyjny: Windows 7 (SP1) 64bit
- Procesor: Intel Core i3-3225 or AMD Phenom II X6 1100T
- Pamięć: 4 GB RAM
- Karta graficzna: Nvidia GTX 650 Ti or AMD HD 7850
- Miejsce na dysku: 40 GB dostępnej przestrzeni
Zalecane wymagania sprzętowe:
- System operacyjny: Windows 10 64bit
- Procesor: Intel Core i7-7700K or Ryzen 5 1600
- Pamięć: 8 GB RAM
- Karta graficzna: GeForce GTX 1060 6GB or Radeon RX 470
- Miejsce na dysku: 40 GB dostępnej przestrzeni
Aby zainstalować grę na konsolach, potrzebna jest następująca ilość wolnego miejsca: około 40 GB na PS4 i Xbox One, oraz ok. 15 GB na Nintendo Switch.
Gry podobne do The Outer Worlds
Obsidian jest zasłużonym twórcą gier RPG, a The Outer Worlds nie jest ich pierwszym dziełem z elementami strzelanki. Oto inne gry tego studia, które są warte uwagi:
- Fallout: New Vegas (PC, X360, PS3), kultowa część postapokaliptycznego cyklu, uważana przez wielu za jedną z jego najlepszych odsłon.
- Alpha Protocol (PC, X360, PS3), szpiegowskie RPG zostało swego czasu zbombardowane negatywnymi recenzjami z powodu licznych niedoróbek technicznych, ale chwalono je za realny wpływ decyzji na otoczenie i scenariusz.
Podobny klimat, jak i elementy rozgrywki łączące strzelanie i elementy RPG możemy znaleźć również w grach innych twórców:
- Deus Ex: Human Revolution (PC, X360, PS3, WiiU), to trzecia część serii Deus Ex, osadzonej w niewesołej, cyberpunkowej przyszłości. Gra cieszy się dobrymi opiniami wśród graczy i recenzentów.
- Deus Ex: Mankind Divided (PC, XONE, PS4), stanowi kontynuację Human Revolution i również oferuje wycieczkę do cyberpunkowego świata przyszłości.
- Prey (PC, XONE, PS4), strzelanka FPP, w której gracze mierzą się z kosmitami, oparta na wykorzystywaniu umiejętności i otoczenia.
- Metro: Exodus (PC, XONE, XSX, PS4, PS5), znakomita trzecią część serii opartej na prozie Dmitrija Głuchowskiego, w której ponownie można wcielić się w stalkera Artema.
- Mass Effect Legendary Edition (PC, XONE, PS4) to zremasterowany pakiet trzech kultowych gier, w których gracze jako komandor Shepard biorą udział w epickiej, międzygalaktycznej historii.
