System Shock ma z pewnością specjalne miejsce w sercach fanów horrorów sci-fi. Dni dzielą nas od premiery remake’u pierwszej części gry, stworzonej przez Looking Glass Studios. W tym miejscu znajdziesz wszystko to, co dotyczy tej produkcji.
Niemal 30 lat – tyle za jakiś czas stuknie na liczniku pierwszemu System Shockowi. W świecie gier to nawet nie jest wiek – to prawdziwy eon! Nightdive Studios postanowiło przypomnieć graczom ten jakże zasłużony survival horror. Choć jego premiera nadchodzi, sam projekt jest rozwijany już od lat – chcesz dowiedzieć się więcej? Jesteś w dobrym miejscu. W artykule znajdziesz informacje o dacie premiery, gameplayu, platformach, wymaganiach oraz innych, równie ważnych kwestiach.
System Shock Remake – kiedy premiera?
Osiem lat prac i kilka przesunięć daty premiery – to wszystko zdaje się zmierzać do definitywnego końca. W dobrym tego słowa znaczeniu, ponieważ odświeżony System Shock ma pojawić się w sprzedaży 30 maja 2023 roku – oznacza to, że do premiery pozostało raptem około dwóch tygodni. Fani tej legendarnej serii z pewnością odliczają już dni w kalendarzu!
System Shock Remake – czym dokładnie jest ta gra? Czy opowie nową historię?
Jak sama nazwa wskazuje, gra Nightdive Studios będzie adaptacją znanej i cenionej gry z 1994 pod tym samym tytułem. Historia opowiadana w grze będzie więc najprawdopodobniej wiernie odwzorowana, bez znaczących zmian w głównym wątku fabularnym. Warto jednak pamiętać, że gra nie powstaje pod egidą Looking Glass Studios, ponieważ samo studio zostało zamknięte w 2000 roku. Oznacza to, że nikt z obecnej ekipy Nightdive Studios nie pracował podczas produkcji gry z 1994 – czy powinno to być odbierane jako ostrzeżenie? Skądże! System Shock ma specjalne miejsce w sercach nowych twórców i choć nie brali oni udziału w produkcji oryginału, z pewnością czują ducha serii.
Choć kwestia ta podlega jeszcze zmianom, oczekujemy, że remake podąży głównym wątkiem fabularnym z 1994 roku. To dobra pora, aby go przypomnieć, ale jeśli nie miałeś okazji grać w oryginał – omiń poniższe dwa paragrafy.
Fabuła oryginału rozgrywa się w roku 2072, w którym to ludzkość dokonała ogromnego skoku technologicznego. Wcielamy się w rolę bezimiennego hakera, który wybrał nowy cel ataku: stację kosmiczną, należącą do TriOptimum Corp. To potężna organizacja, która pociąga za wiele sznurków – z łatwością wykrywa próbę ataku, po czym wysyła swoje siły specjalne do schwytania naszego bohatera. Zamiast oddania go w ręce stróżów prawa, TriOptimum zawiera umowę z hakerem. Edward Diego, wysoko postawiony rangą pracownik korporacji oferuje mu tajną operację zmodyfikowania SHODAN.
Pod tą nazwą kryje się sztuczna inteligencja, która zawiaduje stacją. Włamanie hakera ma na celu zniesienie wszelkich ograniczeń etycznych oraz oddanie władzy nad AI w ręce Diego. Po wykonanym zadania, nasz haker otrzymuje implant, który miał dostać po wykonanym zadaniu. Zabieg wstrzyknięcia kończy się jednak śpiączką, która trwa 6 miesięcy – następnie budzimy się na stacji, która nie przypomina miejsca dowodzonego przez ludzi. Okazuje się, że stacją włada SHODAN, a jej załoga została zabita, zmutowała lub zmieniona w cyborgi. Co więcej, nasz były „pracodawca” Edward Diego ma swój własny plan do zrealizowania. Dalsza rozgrywka polega na odkryciu tajemnic stacji, poznaniu zamiarów Diego oraz ostatecznym zatrzymaniu SHODAN.
Warto jednak pamiętać, że remake nie będzie kopią 1:1 w stosunku do oryginału. Na ten temat wypowiedział się Jason Fader, jedna z wysoko postawionych osób w projekcie. Jak zaznaczył, gra nie będzie bezpośrednim odtworzeniem oryginału. Wyjaśnił, że będzie to „wierny remake”, z zastosowaniem zasad, które pozwolą na implementację nowoczesnych mechanik. W ten sposób nowy System Shock będzie grą, która idealnie wpasuje się w standardy znane graczom w 2023 roku.
Gameplay w nadchodzącej grze Nightdive Studios
Wiemy już, że historia opowiadana w grze w znacznej mierze pozostanie taka sama, jak w oryginale z 1994 roku. Co jednak z samą rozgrywką? No cóż, od pierwszego System Shocka minie w tym roku 29 lat – w tej kwestii twórcy nie mogli sobie pozwolić, by zbyt mocno zapatrzeć się w oryginał. Nie zrozumcie tego źle – gra wciąż ma ten feeling cyberpunkowej produkcji z lat 90. Ten ważny aspekt udało się twórcom osiągnąć.
Przede wszystkim, to co rzuca się najbardziej w oczy to odświeżona szata graficzna nowej produkcji. Twórcy zastosowali w tym przypadku technologię Epica, czyli Unreal Engine 4. Bez obaw jednak, ponieważ pod tym względem osiągnięto równowagę. Udało się zachować zarówno ducha oryginalnej grafiki, przy równoczesnym poszerzeniu palety kolorów, dopracowania modeli postaci, znacznego poprawienia oświetlenia, efektów i tekstur. Choć z pewnością nie będzie to najpiękniejsza premiera 2023 (grafiki nie nazwałbym realistyczną, jednak stylu nie można jej odmówić), gra stanowi ogromny krok naprzód w stosunku do tytułu z 1994.
Grafika to jednak nie wszystko, z czego doskonale zdają sobie sprawę ludzie z Nightdive. Do gry zostały dodane liczne zmiany, które mają realny wpływ na rozgrywkę, urozmaicając ją. Są to różnego rodzaju dodatki oraz mechaniki, które poprawiają immersję w trakcie grania. Zmiany zaszły w skradaniu oraz walce – zarówno na bliskim kontakcie, jak i dystansowej. Sprawia to, że nowy SS przystaje bardziej do realiów XXI wieku. Fani rozbudowanych aspektów znanych z gier RPG również będą zadowoleni. Poszerzono dostępne opcje dialogowe, dając możliwość udzielania wybranych odpowiedzi, które mogą mieć wpływ na kształt fabuły na dalszym etapie.
Nie wspominając o przebudowanym interfejsie użytkownika, który jest teraz bardziej intuicyjny oraz masie przydatnych udogodnień. Zmiany zaszły również wśród naszych wrogów – oprócz nowych rodzajów przeciwników do gry dodano m.in. mechanikę rozczłonkowania ich kończyn. Poprawie uległo również wszelkie hakowanie drzwi oraz systemów – szereg zmian wdrożonych do nowego SS sprawia, że gra jest bardziej dostosowana do obecnych realiów.
Odnosimy również wrażenie, że twórcy postawili większy nacisk na elementy stricte horrorowe. Przejawia się to głównie przez mniejszą liczbę źródeł światła – korytarze są teraz mroczniejsze. Choć na samym wstępie otrzymujemy implant-latarkę to i tak nie oświetla on wiele przestrzeni – przypadki, w których damy się zaskoczyć wrogom z pewnością będą liczne.
Sprawdź też: Historia serii BioShock — najważniejsze informacje o kultowej grze Kena Levine’a
Platformy, na jakich dostępny będzie System Shock Remake
W tej kwestii na papierze wszystko wygląda bardzo dobrze: remake gry Looking Glass Studios ma zawitać na łącznej liczbie pięciu dużych platformach. Diabeł jednak tkwi w szczegółach, ponieważ na premierę, gra będzie dostępna jedynie na PC.
Kolejne platformy w postaci Playstation 4, Playstation 5, Xbox One i Xbox Series X/S będą zmuszone zaczekać. Choć twórcy jasno komunikują, że gra pojawi się na konsolach, to na chwilę obecną konkretna data premiery pozostaje nieznana. Gra ma również być dostępna w wersjach na systemy Linux oraz macOS, jednak tak jak w przypadku konsol, data pozostaje niewiadomą. Co ze Switchem? Najprawdopodobniej posiadacze konsoli Nintendo nie doczekają się System Shock Remake na swoich konsolach.
Biorąc pod uwagę to, że oryginalny System Shock był dostępny jedynie na PC, mnogość platform cieszy, niemniej zdaje się, że na wersje konsolowe trzeba będzie zaczekać. O ile Nightdive Studios, studio odpowiadające za grę, nie zleci portów innemu podmiotowi, być może trzeba będzie na nie poczekać odrobinę więcej. Amerykańskie studio składa się z około 40-50 pracowników, stąd też ich możliwości mogą być mocno ograniczone. Po premierze gry powinniśmy dysponować większą ilością informacji na temat portów konsolowych.
Warto odnotować, że System Shock w nowej odsłonie nie będzie ograniczony do jednej platformy sprzedażowej na PC. Premiery możemy się zatem spodziewać na Steamie, Epic Games Store oraz GOG.com.
Wymagania sprzętowe System Shock Remake
W kwestii wymagań na dwoje babka wróżyła – z jednej strony PC z 1994 z pewnością nie poradzi sobie z uruchomieniem gry, z drugiej jednak… Odkładając wszelkie żarty na bok, remake System Shock nie ma przesadnie wygórowanych wymagań sprzętowych. Uruchomienie go rekomendowanej konfiguracji powinno być możliwe na większości maszyn gamingowych. Poniżej możesz przekonać się sam, jakie wymagania ma gra Nightdive Studios.
Minimalne wymagania sprzętowe:
- System operacyjny: Windows 7/8.1/10 (jedynie wersja 64-bit),
- Procesor: Intel Core i5-2400 lub AMD FX-8320,
- Pamięć: 4 GB RAM,
- Karta graficzna: NVIDIA GTX 670 2GB lub AMD Radeon HD 7870 2GB,
- DirectX: Wersja 11,
- Miejsce na dysku: 2 GB dostępnej przestrzeni.
Sprawdź też: Premiery gier 2023. W co warto zagrać w 2023 roku?
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
- System operacyjny: Windows 7/8.1/10 (jedynie wersja 64-bit),
- Procesor: Intel Core i7-3770 lub AMD FX-8350,
- Pamięć: 8 GB RAM,
- Karta graficzna: NVIDIA GTX 970 4GB lub AMD Radeon R9 290 4GB,
- DirectX: Wersja 11,
- Miejsce na dysku: 2 GB dostępnej przestrzeni.
Jak można to podsumować? Wymagania prezentują się bardzo dobrze – grafika nie do końca ma wiele wspólnego z ultrarealizmem, ale gra ma swój styl, który może się podobać. Ma to jednak przełożenie na wymagania, ponieważ nawet w najmocniejszej konfiguracji są one bardziej niż akceptowalne. I przyznajcie sami, gra z premierą w 2023 roku potrzebuje zaledwie 2 GB przestrzeni na dysku to naprawdę rzadki przypadek.
Pre-order gry – czy jest dostępny?
Jeżeli jesteś oddanym fanem serii System Shock, możesz dokonać przedpremierowego zakupu System Shock Remake. Przypominamy jednak, że mowa tu tylko i wyłącznie o wersji PC. Możesz ją kupić na Steamie, EGS lub GOG.com za kwotę 179 złotych. Cena ta pozostaje stała dla każdej z tych platform.
Czy z zakupem pre-orderu wiążą się jakieś dodatkowe benefity? Twórcy lubią w ten sposób zachęcać fanów do wyłożenia pieniędzy jeszcze przed premierą danego tytułu. W przypadku System Shock Remake i zakupu gry na Steamie, otrzymasz System Shock 2: Enhanced Edition za darmo.
System Shock Remake – sprawdź grę przed premierą
W obecnych czasach twórcy gier komputerowych odchodzą od idei wersji demo. Możliwość przetestowania wersji demonstracyjnej nie jest częstym udogodnieniem w przypadku gier. Z punktu widzenia odbiorcy, jest to praktyka, która nie daje powodów do radości. Na szczęście Nightdive Studios wychodzi z innego założenia, udostępniając wersję demonstracyjną swojej nadchodzącej gry.
Jest ona dostępna na Steamie, gdzie na karcie produktu wystarczy nacisnąć zielony baner „pobierz” obok kafelka dotyczącego wersji demonstracyjnej. Nie wiąże się to z żadnymi kosztami, wersja demo jest do pobrania za darmo i umożliwia zapoznanie się z krótkim wycinkiem nadchodzącego survival horroru.
Sprawdź też: Stare gry komputerowe: TOP lista kultowych klasyków
System Shock Remake został ogłoszony po raz pierwszy w 2015 roku, ale droga do premiery była bardzo wyboista. Choć, co trzeba zaznaczyć, nie było tak ekstremalnie, jak w przypadku Dead Island 2. Początkowo gra została zapowiedziana jako System Shock Remastered, jednak z czasem twórcy doszli do wniosku, że ilość pracy, jaka będzie potrzebna sprawi, że nie będzie to zaledwie remaster.
W 2018 roku twórcy musieli zacząć wszystkie prace od nowa – zrezygnowano z oryginalnego silnika, jakim był Unity, na rzecz UE4. Dzięki zbiórkom na Kickstarterze udało się jednak utrzymać projekt przy życiu. Wyznaczona została data: gdzieś w 2020, w którym gra miała zadebiutować. Twórcy musieli ją zmienić na „późny 2021”, co również się nie udało, po czym termin premiery przeniesiono na 2022… I znowu to samo. Ostatecznie, po licznych przesunięciach terminu premiery, 30 maja 2023 wydaje się datą, która nie ulegnie zmianie. To z pewnością będzie święto dla fanów survival horrorów z dużą ilością akcji i elementami RPG. Oraz osób, które z rozrzewnieniem wspominają oryginał.