Problemy wewnątrz Blizzarda zdają się nie mieć końca. Temperaturę ponownie podnosi sytuacja związana z tuszowaniem spraw wewnętrznych firmy. Tym razem jednak sprawa wydaje się znacznie poważniejsza – czy Bobby Kotick ustąpi pod naporem pracowników?
Przyczyny strajku pracowników Activision-Blizzard
Jak donosi portal polygon.com, niezadowolenie pracowników spowodowane jest próbami tuszowania niewygodnych spraw, które miały miejsca w firmie oraz brak stanowczej reakcji ze strony prezesa Bobby’ego Koticka. Kotick, według dziennikarzy Wall Street Journal, miał nawet okłamywać zarząd, byle tylko najbardziej poważne sprawy (m. in. oskarżenia o gwałt) nie odbiły się szerokim echem.
Proceder uskuteczniany przez Koticka miał trwać latami – według dziennikarzy WSJ, prezes firmy miał otrzymywać informacje na temat skandali w firmie już w połowie 2018 roku. Oznaczałoby to, że Kotick umyślnie tuszuje sytuacje, okłamując zarząd oraz swoich pracowników.
Reakcja pracowników Blizzarda
Pracownicy Activision-Blizzard, na wieść o niewygodnych informacjach dotyczących ich prezesa, postanowili opuścić swoje stanowiska pracy i rozpocząć strajk przed główną siedzibą firmy w Irvine. Część z nich, świadczących swoje usługi zdanie, zawiesiła wszelką aktywność pracowniczą na czas trwania strajku.
“Nie zostaniemy uciszeni, dopóki Bobby Kotick nie zostanie zastąpiony na stanowisku prezesa. Kontynuujemy utrzymanie naszego wcześniejszego żądania, dotyczącego sprawdzenia sytuacji w firmie, przez zewnętrzny narząd, wskazany przez pracowników”
Słowa te, możemy przeczytać w tweecie, opublikowanym przez pracowników Activision-Blizzard.
Odpowiedź Koticka
Na reakcję Bobby’ego Koticka nie trzeba było długo czekać. Wkrótce po opublikowaniu śledztwa dziennikarzy, Kotick napisał w oświadczeniu, że “artykuł przedstawia jego sposób kierowania firmą w sposób mylny i niedokładny”. Potwierdził także, jak wielkie znaczenie ma dla niego uczynienie firmy którą dowodzi lepszą.
Sprawdź też: Seria gier Warcraft — od fantastycznych strategii po grę MMO
Co ciekawe, zarząd Activision-Blizzard, na przekór informacjom płynącym od WSJ udziela pełnego poparcia Kotickowi. W wydanym wczoraj oświadczeniu, możemy wyczytać, że zarząd spółki pozostaje “pewny co do sposobu dowodzenia firmą przez Koticka, jego oddaniu i osiąganiu wyznaczonych celów”.
Jak potoczy się cała sytuacja? W ostatnich czterech miesiącach, jest to drugi tego typu strajk pracowników. Poprzedni, mający miejsce w lipcu, dotyczył kwestii prześladowania w firmie ze względów seksualnych, płciowych oraz nierówności płacowych. Biorąc to pod uwagę, sytuacja w Blizzardzie nie napawa optymizmem.
Źródło obrazu głównego: gameinformer.com
Komentarze 
I bardzo dobrze wywalić drania