Mandalorian jest serialem, który dał nadzieję fanom Gwiezdnych wojen na wysokiej jakości produkcje, warte oczekiwania. Właśnie na samym końcu drugiego sezonu zapowiedziano historię Boby Fetta – sceną, która była trzymana w głębokim sekrecie.
Mandalorian sezon 2 zwieńczony został tajną sceną po napisach końcowych, ukazującą jak Boba Fett (Temuera Morrison) wraz z Fennec Shand (Ming-Na Wen) przejmują we władanie pałac Hutta Jabby. Scena była do tego stopnia pilnie strzeżonym sekretem, że tylko najwyżej postawione osoby w Disney były wtajemniczone. Wygląda na to, że Lucasfilm utrzymać w tajemnicy swoje największe atuty, żeby zaskoczyć widzów w odpowiednim momencie odcinka. Jest to całkowite przeciwieństwo tego jak podchodzi do sekretów Marvel, który żyje przeciekami pobudzającymi wyobraźnię fanów.
Podobna sytuacja zaistniała kiedy w Mandalorian pojawił się Luke Skywalker (Mark Hamill). Obecność mistrza jedi w historii o najemniku, była równie pilnie pilnowaną tajemnicą oraz wielkim zaskoczeniem, zarówno dla fanów jak i większości pracowników Disney’a. Z jednej strony pozwala to mieć nadzieję na wiele projektów, które mogą być w produkcji obok sezonu 3 Mandalorian – tylko jeszcze nie zapowiedziane. Z drugiej strony wszyscy z uwagą przyglądają się każdemu ujęciu, szukając wskazówek odnośnie przyszłości uniwersum lub tzw. easter-eggów.
Sprawdź też: Spider-Man: Bez drogi do domu – recenzja. Czy to najlepszy film o Spider-Manie?
Co takiego zobaczymy w sezonie 3 Mandalorian oraz Księdze Boby Fetta? Prawie nikt nie wie, a ci co wiedzą – trzymają usta zamknięte na kłódkę. I wiecie co? Ta niepewność sprawia, że tym chętniej poznam losy bohaterów, a nastąpi to już niedługo. Premiera Księgi Boby Fetta będzie miała miejsce 29 grudnia 2021.