Historia serii gier Medal of Honor — najważniejsze informacje o kultowej grze FPS

Seria Medal of Honor cieszy się ogromną popularnością wśród fanów klasycznych strzelanek. Pierwsze wydania w cyklu zdominowały rynek gier FPS. Dlaczego dzisiaj MoH nie konkuruje z Call of Duty, czy Battlefieldem? Odpowiadamy poniżej.

Medal of honor — krótka historia serii

Za powstanie pomysłu na Medal of Honor odpowiada nieistniejące już studio DreamWorks Interactive oraz jeden z jego właścicieli — Steven Spielberg. Gdy pierwsza część serii wchodziła na ostatnią prostą procesu twórczego, głos w jej sprawie zabrał Paul Bucha — przewodniczący Congressional Medal of Honor Society. Weteran wojenny zmieszał grę z błotem, zarzucając jej zbrukanie świętości, jaką jest Medal Honoru. Były wojskowy zmienił zdanie po zagraniu we wczesną wersję gry i wsparł jej produkcje.

Kilka kolejnych produkcji trzymało poziom pierwszej części (m.in. fenomenalny Medal of Honnor: Allied Assault na PC). Jednak z każdą kolejną premierą gry otrzymywały coraz gorsze noty. W 2010 twórcy odeszli od charakterystycznych dla cyklu realiów drugiej wojny światowej. W zamian fani otrzymali shooter osadzony w sercu konfliktu w Afganistanie. Sam reboot Medal of Honor nie był najgorszą produkcją, jednak wyznaczył serii nowy kierunek, który okazał się gwoździem do trumny cyklu. A wypuszczony w 2012 Warfighter został zbombardowany negatywnymi ocenami, przez co EA wstrzymało pracę nad serią.

Zobacz też: Historia serii gier Call of Duty – najważniejsze informacje o kultowej grze FPS

Fenomen gier Medal of Honor

Za sukces serii odpowiada kilka czynników. Pierwsze gry cyklu przekonały do siebie graczy świetną grafiką i mądrymi zachowaniami AI. Rozgrywka dostarczała adrenaliny oraz była niezwykle satysfakcjonująca. Gracze pokochali także rozkład map. Dzięki przemyślanej budowie poziomów gra trzyma w napięciu, pomimo linearności fabuły.

Seria zdobyła serca fanów świetnym scenariuszem. Steven Spielberg pragnął stworzyć grę opowiadającą historię drugiej wojny światowej w sposób przystępny dla graczy. Produkcja łączyła historyczne wątki z fikcyjnymi zdarzeniami i postaciami, podobnie jak film Szeregowiec Ryan, nad którym reżyser pracował równolegle z produkcją MoH. Seria jako pierwsza pokazała, jaki sukces może osiągnąć strzelanka z ciekawą fabułą.

Lista wszystkich gier z serii Medal of Honor

Medal of Honor

Pierwsza gra cyklu ukazała się w 1999 na konsole PlayStation. Twórcy wycisnęli ostatnie soki z dwóch megabajtów pamięci, które oferowała pierwsza konsola Sony. Produkcja była przełomem wśród gier w tamtych czasach. Przeciwnicy potrafili odrzucić posłany w ich kierunku granat, wykrzykiwać do siebie komendy po niemiecku, lub nawet skapitulować w przypadku oflankowania ich.

Grafika w pierwszym Medal of Honor była oszałamiająca dla wszystkich grających w XX wieku. Diabeł tkwi w szczegółach, o czym doskonale wiedzieli twórcy. Weźmy na przykład hełmy niemiecki żołnierzy, które mogły zostać zestrzelone z ich głów. Poza detalami warto podkreślić, że wszystkie modele w grze poruszały się płynnie i wyglądały przy tym bardzo dobrze. Twórcy dopracowali także oprawę audio. Gracze zachwycali się dźwiękami broni i otoczenia, czy też kwestiami wypowiadanymi przez niemieckich żołdaków.

Wszystkie innowacje produkcji, począwszy od zachowania AI, a skończywszy na fenomenalnej oprawie audiowizualnej, sprawiły, że gra szturmem wdarła się na samą górę listy bestsellerów. Do tej pory pierwszy Medal of Honor uznawany jest za jedną z najlepszych gier na PSX!

Medal of Honor: Underground

Underground ukazał się na PSX oraz Game Boy Advanced rok po premierze „jedynki”. Recenzje produkcji różnią się w zależności od platformy. Wersji z GBA zarzucane były fatalna grafika, słaba optymalizacja i mnóstwo bugów. Metacritic wystawił grze ocenę 46/100, za to jej bliźniaczka z PlayStation otrzymała notę 86/100.

Gra ponownie zaskoczyła graczy świetną oprawą oraz AI. Scenariusz od Spielberga skupiał się na postaci Manon Batiste i jej historii. Bohaterka wzorowana jest na Hélène Deschamps Adams, która w rzeczywistości była członkiem Biura Służb Strategicznych Stanów Zjednoczonych. Podczas swoich misji Manon odwiedza m.in. Francję, Niemcy, czy też północ Afryki. Produkcja, choć nie różni się od swojej poprzedniczki w kwestii gameplayu, ma zupełnie inny klimat. Gracze angażują się w historię głównej bohaterki pełną emocji i trudnych decyzji.

Medal of Honor: Allied Assault

Trzecia część cyklu pojawiła się wyłącznie na PC. Brak rygorystycznych ograniczeń sprzętowych z PSX pozwolił twórcom swobodnie działać. Allied Assault jest zdecydowanie bardziej dopracowana niż dwie poprzednie części. Gra ponownie zaskakuje swoją oprawą audiowizualną, o czym świadczy nagroda „Najlepszy Dźwięk na PC” wręczona produkcji przez GameSpot w 2002.

Allied Assault stał się jedną z najbardziej kultowych strzelanek głównie przez szereg misji, które na stałe wryły się w pamięć grających. Najbardziej wciągającym z zadań była Operacja Overlord. Jest to najdłuższa misja kampanii, a rozpoczyna się od lądowania na plaży Omaha. Produkcja jest niezwykle klimatyczna. Wpływa na to w zasadzie każdy element rozgrywki. Atmosferę czuć także w każdym z czterech trybów multiplayer.

Trzecia część cyklu rozchodziła się jak świeże bułeczki. W ciągu kilku lat Allied Assault sprzedał prawie 2 miliony kopii i szacuje się, że gra wygenerowała około 40 milionów dolarów zysku. Produkcja doczekała się także dwóch dodatków: Spearhead i Breakthrough, które razem z „podstawką” są możliwe do nabycia w zestawie Warchest.

Medal of Honor: Frontline

Frontline został wydany w 2002 wyłącznie na konsole. Tym razem produkcja zawitała na PS2, Xboxa i GameCube. Akcja gry toczy się równolegle do wydarzeń opisywanych w pierwszej części cyklu. Tym razem gracz wciela się w postać porucznika Jimmiego Pattersona. Przed rozpoczęciem każdego poziomu musimy przejść odprawę opisującą poszczególne cele misji. Gra jest pełna podobnych elementów, co sprawia, że Medal of Honor: Frontline jest niezwykle immersyjny.

Gameplay w czwartej części cyklu uległ drobnym zmianom. W produkcji wprowadzono elementy skradankowo-eksploracyjne. Dodatkowo gracz otrzymuje medale po zakończeniu każdego zadania. Jakość orderu zmienia się w zależności od paru czynników, np. wykonania celów pobocznych, liczbie zabitych wrogów, czy ilości otrzymanych obrażeń. Fani zaaprobowali te zmiany, oceniając grę na 88/100 (Metacritic).

Medal of Honor: Rising Sun

Kolejna odsłona cyklu miała swoją premierę w 2003. Rising Sun znane jest głównie ze swojego trybu rozgrywki wieloosobowej. Gra była jedną z pierwszych produkcji kompatybilnych z raczkującym systemem rozgrywki online na PS2. Można w niej było (oficjalne serwery już dawno zostały wyłączone) walczyć z innymi graczami w trybie free-for-all oraz team deathmatch.

Fabuła gry prowadzi nas przez kraje azjatyckie ogarnięte chaosem drugiej wojny światowej. Odwiedzimy w niej np. Filipiny, Tajlandię czy Japonię. Akcja rozciąga się od początku 1941, aż po lato 1944. Pierwotnie Rising Sun miało być pierwszą z dwóch części opowiadających historię Joe Griffina, jednak po niezbyt ciepłym odbiorze twórcy zrezygnowali z tego pomysłu. Pomimo średnich not, produkcja okazała się finansowym sukcesem, sprzedając około 5 milionów kopii.

Medal of Honor: Infiltrator

Infiltrator skrajnie różni się od reszty gier z serii. Produkcja jest dostępna ekskluzywnie na Game Boy Advance. Po raz pierwszy w cyklu zrezygnowano z trybu pierwszoosobowego. Oprócz kampanii gra posiada także tryb survivalowy polegający na jak najdłuższym odpieraniu fal nieprzyjaciół. Po raz pierwszy w historii serii produkcja na Game Boy’a zebrała dość pozytywne noty. Game Spot określił ją jako miłą handheldową zabawę, która sprawi radość każdemu graczowi spragnionemu adrenaliny.

Medal of Honor: Pacific Assault

Siódme wydanie w cyklu przenosi gracza w sam środek konfliktu na Pacyfiku. Produkcja ukazała się wyłącznie na PC, przez co, ponownie, można było zauważyć skok jakościowy w grafice i fizyce obiektów. Była to pierwsza gra w serii, która pozwalała używać celownika w innej broni niż snajperka. Gracz mógł także wydawać proste komendy dowodzonemu oddziałowi (np. naprzód, wycofać się, czy wstrzymać ogień).

Gra była chwalona głównie za świetną oprawę audiowizualną, kampanię singleplayer oraz ciekawy tryb wieloosobowy. Fani pokochali jej kluczowe misje, takie jak np. atak na Pearl Harbor, przez co w 2017 można było ją otrzymać za darmo, jako promocję kultowych gier na PC.

Medal of Honor: Heroes

MoH: Heroes to pierwsza produkcja cyklu dostępna na PSP. Wcielimy się w niej w różne postacie poznane wcześniej w innych grach serii, np. w porucznika Jimmiego Pattersona. Gra wyróżniała się świetną grafiką (jak na PSP) i ciekawym scenariuszem, jednak mocno traciła przez niezbyt wygodne sterowanie.

Medal of Honor: Vanguard

Seria Medal of Honor bez dwóch zdań wpisuje się w kategorię: najlepsze gry wojenne. Jednak wydany na PS2 oraz Wii Vanguard już z pewnością do nich nie należy. Pomimo masy nowości (modyfikacje broni lub sekwencje skoków ze spadochronem) gra jest jedną z najgorszych w historii cyklu. Dziewiąte wydanie MoH straciło kluczowy element serii — inteligentne AI. Boty po prostu wchodzą pod lufę głównego bohatera! W recenzji GameSpotu można przeczytać, że gry po prostu nie ma po co kupować.

Medal of Honor: Airborne

Po klęsce, jaką był Vanguard, seria potrzebowała sukcesu. Ten przyszedł wraz z premierą dziesiątego wydania w cyklu, czyli Medal of Honor: Airborne, w której wcielamy się w postać spadochroniarza. Gra była zdecydowanie mniej linearna niż wszystkie poprzednie części razem wzięte. Gracz na początku każdego zadania mógł wylądować w dowolnej części mapy i wykonywać cele w jakiejkolwiek kolejności, w związku z tym twórcy opracowali nowy system reakcji dla wszystkich NPC. MoH ponownie stał się domem dla naprawdę inteligentnej sztucznej inteligencji. Airborne został określony mianem „najlepszego Medal of Honor od lat”.

Medal of Honor: Heroes 2

Drugie i ostatnie wydanie na PSP i Wii. Produkcja skupia się zdecydowanie mocniej na trybie wieloosobowym i oferuje starcia do 32 graczy na jednej z sześciu map oraz po 6 strojów dla każdej ze stron konfliktu. W kampanii dla jednego gracza wejdziemy w buty jednego z żołnierzy walczących w bitwie o Cherbourg. Recenzenci mieli mieszane odczucia wobec Heroes 2, co nie przeszkodziło w sprzedaży około 2 milionów jej kopii.

Medal of Honor (2010)

W 2010 EA postanowiło stworzyć reboot serii i przenieść jej akcje do znanych nam realiów. Fabuła gry rozgrywa się podczas operacji w Afganistanie w 2002 roku. Ta zmiana nie spodobała się fanom. Medal of Honor był jedną z nielicznych gier trzymających się określonego tematu i formy od samego początku serii. Krytycy nie podzielali uwag wielbicieli cyklu. Oceny recenzentów oscylowały w granicach 8/10.

Medal of Honor: Warfighter

Wydany w 2012 Warfighter to sequel Medal of Honor (2010). Gra skupia się wyłącznie na trybie multiplayer, przez co kompletnie nie rozwinęła kampanii jednego gracza. Krytycy nazwali singla „żałosnym” i kompletnie odradzali zakupu. Ponadto produkcja była niesamowicie zabugowana, a w pewnych momentach po prostu niegrywalna. Co ciekawe, Warfighter sprzedał się przez rok w ponad 3 milionach kopii.

Zobacz też: Historia serii gier Doom – najważniejsze informacje o kultowej grze FPS

Medal of Honor: Above and Beyond

Po ośmiu latach przerwy Electronic Arts wypuściło nową część Medal of Honor. FPS różni się od reszty cyklu tym… że jest grą VR! Wsparcie wirtualnej rzeczywistości było dużym zaskoczeniem dla fanów serii, na szczęście pozytywnym. Powrót do korzeni dobrze zrobił produkcji. Gra była jednym z bestsellerów grudnia 2020 na platformie Steam.

Przyszłość serii

Po sukcesie Above and Beyond możemy być niemal pewni, że powstanie kolejna część MoH Jak na razie nie mamy żadnych informacji o trwających lub planowanych pracach. Twórcy mają przed sobą spory orzech do zgryzienia: czy kontynuować udaną przygodę z VR, czy może powrócić do standardowych platform? Tak czy siak, jeśli EA uda się przywrócić serię do pełni świetności, to rzeczywiście zasłużą sobie na Medal Honoru!

Źródło zdjęć: Materiały prasowe