Spis treści
World War 3 to gra, która swego czasu była uważana za realnego konkurenta dla serii Battlefield lub Call of Duty. To już niestety przeszłość, co udowadnia liczba graczy ogrywająca tę produkcję. Gliwickie studio jednak wciąż wspiera ten projekt.
Każdorazowo przy zapowiedziach produkcji mniejszego studia pojawia się pytanie, czy gra może odnieść sukces komercyjny? Często bywa z tym różnie, niestety wyjątkiem nie jest World War 3, które zaprzepaściło swoją szansę. Projekt ten jest jednak wciąż ważnym elementem strategii The Farm 51.
World War 3 – podstawowe informacje, data premiery
10 grudnia 2022 roku swoją oficjalną premierę miała gra World War 3, wychodząc po czterech latach bytowania w early accessie. Za produkcję odpowiadało studio The Farm 51, wspierane przez wydawców w postaci My.Games (początkowo), a następnie Wishlist Games. Drużynowa potyczka, choć zapowiadała się ciekawie, niestety nie zdobyła aż tak dużej popularności, jak np. Battlefield.
W grę można zagrać wyłącznie na komputerach osobistych, niewykluczone, że w przyszłości udostępniona zostanie również wersja na PS5 czy Xbox Series X/S, ale są to jedynie gdybania.

World War 3 to klasyczny FPS, który skupia się jedynie na rozgrywce multiplayer. Gra pozbawiona jest trybu dla pojedynczego gracza. Gra w przeszłości opisywana była jako „bardziej hardkorowa odmiana Battlefielda”, ale twórcy odeszli już od tych założeń. WW3 zabiera graczy do takich lokalizacji, jak Polarnyj, Czarnobyl, Smoleńsk, Moskwa, Berlin oraz Warszawa. Mapy zostały przygotowane z wykorzystaniem skanerów 3D, co wpłynęło na realistyczny odbiór świata gry.
Czy World War 3 jest za darmo?
Od 29 września 2022 roku gra została udostępniona za darmo dla graczy w Steamie, którzy posiadają Pakiet Weterana lub dostęp do zamkniętej bety. Ponadto, od 26 września do 6 października, udostępnione zostały dodatkowe doświadczenia. Wieloosobowy taktyczny FPS pozwala mierzyć się w niezwykłych potyczkach, z pełnym uzbrojeniem, dronami, pojazdami i gadżetami.

Operacja Skyfront – najnowsza aktualizacja do gry
Przejawem tego, że World War 3 nie jest porzuconym projektem, są operacje. Pod nazwą tą kryją się regularnie dodawane wydarzenia czasowe, które wprowadzają pokaźną liczbę nowych dodatków do gry. Najnowsza operacja znana jest pod nazwą Skyfront – co oferuje?
Przede wszystkim: nową mapę. Jest nią Stambuł i co ciekawe, główna walka prowadzona będzie w korytarzach budowanego wieżowca. Jest to zatem klasyczny przykład mapy miejskiej (czego gracze wciąż nie mogą się doczekać w Battlefieldzie 2042), na której walki prowadzone są na bliskim dystansie.
Inną nowością są również koleni operatorzy dodani do gry, których rolę możemy przejąc. Z uwagi na rejony, w jakich odbywa się Skyfront, do gry dodano czterech operatorów z krajów śródziemnomorskich. Są to kolejno Turcja (Bordo Bereliler), Egipt (Jednostka 888 El-Sa’ka), Oman (Siły Specjalne Sułtana), Irak (Iracka Złota Dywizja). To z pewnością wprowadza dodatkowego kolorytu na polu walki.

Nowe bronie? Skyfront nie zawodzi również pod tym względem. To bardzo ważna kwestia, która dla wielu graczy jest znacznie bardziej istotna, niż operatorzy. Nowa operacja to trzy bronie tureckie i jedna pochodząca z Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Chodzi o Parm-13, wyrzutnię rakiet YTG, KNT-762 i pistolet Karakal. Dodatek wprowadza również dwa nowe uderzenia w postaci drona bojowego i bojowego wozu piechoty HUMPVI.
Wszystko to może być odblokowane w trakcie rozgrywki, jednak w celu zyskania dostępu do zawartości premium, niezbędne jest wykupienie Przepustki Bitewnej do Operacji Skyfront.
Sprawdź też: Seria gier Battlefield – kultowe gry FPS od DICE i EA
Wymagania sprzętowe World War 3
Wymagania sprzętowe dla World War 3 warto poznać, by wiedzieć, czy nasz PC podoła rozgrywce. Zacznijmy klasycznie, od wymagań minimalnych, następnie przechodząc do rekomendowanych.
- System: Windows 10 (x64),
- Procesor: Intel Core i3-4340K / AMD FX-6300,
- Pamięć RAM: 8 GB,
- Karta graficzna: GeForce GTX 670 / GTX 1650 lub AMD Radeon HD 7950,
- DirectX: 11,
- Dysk: 80 GB.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
- System: Windows 10 (x64),
- Procesor: Intel Core i5 2500k / AMD Ryzen R5 1600X,
- Pamięć RAM: 16 GB,
- Karta graficzna: GeForce GTX 1060 lub AMD Radeon R9 390 / AMD RX 580,
- DirectX: 12,
- Dysk: 80 GB.

Oceny zbierane przez grę obecnie – czy warto zagrać?
52292 – tyle recenzji napisanych zostało przez graczy w chwili pisania tego tekstu. Mowa rzecz jasna o platformie Steam, na której gra ma obecnie status recenzji: mieszane. Oznacza to, że tylko 54% z nich jest pozytywnych. Co druga recenzja wystawiona jako negatywna nie zachęca do zagrania, jednak przed ostatecznym werdyktem nie bądźmy aż tak surowi dla gry polskiego studia.
W przypadku omawianej gry trzeba ją oddzielić od niefortunnych posunięć twórców i problemów technicznych. Owszem, brzmi to lekko jak taryfa ulgowa, jednak pozwólcie, że wytłumaczymy nasz punkt widzenia. Sam feeling strzelania jest w tej grze fantastyczny. Bronie mają odpowiednią fizykę, balistyka jest fenomenalna, czuć, że dopieszczenie tego aspektu pochłonęło sporo środków i sił roboczych. Za tą kwestię dzieło relatywnie małego studia z Gliwic trzeba chwalić.
Sprawdź też: Battlefield 2042 – recenzja. Rewolucja w serii i toksyczna miłość
Zatem skoro strzelanie jest fantastyczne to skąd tyle negatywnych recenzji? Choć jest to kluczowy element każdego FPS-a, dzieło The Farm 51 same rzucało sobie kłody pod nogi. To nie ulega wątpliwości, że wiele decyzji związanych z tą grą było, delikatnie mówiąc, bardzo nieprzemyślanych. Przede wszystkim, tworząc pogromcę serii Battlefield, gliwiczanie porwali się z motyką na Słońce. Gracze zarzucali małą liczbę contentu i przedłużający się early access (gra spędziła w nim cztery lata).
Co więcej, początkowo był to tytuł płatny. Decyzja o przejściu na model F2P rozsierdziła ogromną część społeczności. Wielu posiadaczy gry poczuło się oszukanych, ponieważ w ich mniemaniu było to traktowane jako oszustwo. Co więcej, uważali oni, że twórcy nie wynagrodzili odpowiednio pieniędzy, które zainwestowano w tytuł. Należy pamiętać, że spora część negatywnych recenzji została napisanych właśnie z tego powodu.

Innym problemem gry były ogromne niedoróbki techniczne, które w wielu przypadkach uniemożliwiały rozgrywkę. Ten argument jest jak najbardziej powodem do wystawienia negatywnej opinii, ale wiele z nich zostało do tej pory naprawionych. Gra nie jest ich pozbawiona, ale jej stan jest lepszy, niż miało to miejsce choćby w 2019 roku.
Czy warto więc zagrać? Naszym zdaniem tak, choćby po to, by przekonać się, jaką wizję mieli Polacy na nowoczesne pole walki. Owszem, wciąż są szanse, że Ci ona nie podejdzie, ale wypróbowanie darmowej gry nie wiąże się z żadnym ryzykiem. Do gry regularnie dodawane są aktualizacje oferujące nowe tryby, bronie, operatorów i mapy, zatem widać, że twórcy rozwijają swój produkt. Nawet jeżeli ten nie generuje ogromnych przychodów.
Sprawdź też: Gry AAA – co to jest? Wyjaśnienie i przykłady gier AAA
World War 3, szumnie ogłaszany pogromca Battlefielda, jest grą, która przeszła bardzo wyboistą drogą. Choć w zasadzie wciąż z niej nie zeszła, warto sprawdzić jaką wizję FPS-a XXI wieku miało polskie studio. Choćby z czystej ciekawości, a zwłaszcza wtedy, gdy serie Call of Duty i Battlefield już Cię zmęczyły.
