
Spis treści
Baldur’s Gate 3, kontynuacja kultowego RPG przygotowywana przez Larian Studios, jest już ogrywane we wczesnym dostępie. Już teraz cieszy się całkiem dobrymi opiniami, ale czy Belgowie wytrzymają presję stęsknionych za bestsellerem graczy?

Zobacz też: Wszystko o Baldur’s Gate 3 – kiedy premiera, trailer, rozgrywka
Baldur’s Gate – tutaj zaczęła się sława studia BioWare
Historia serii Baldur’s Gate zaczęła się w 1995 roku, gdy założyciele BioWare rozpoczęli pracę nad projektem komputerowej gry fabularnej osadzonej w książkowym świecie Zapomnianych Krain Eda Greenwooda. Wstępny projekt sprawdził się już w momencie, w którym studio zaprezentowało swojemu wydawcy, firmie Interplay, technologiczne demo o nazwie Battleground: Infinity. Uznano, że doskonałym pomysłem będzie wykorzystanie w produkcji świeżo nabytej przez Interplay licencji do Dungeons & Dragons. Finalny produkt przedsięwzięcia, zatytułowany Baldur’s Gate, został opublikowany 21 grudnia 1998 roku pod egidą Black Isle Studios – wewnętrznego działu Interplay.
Gra, wbrew przewidywaniom wydawcy, okazała się komercyjnym sukcesem – Baldur’s Gate osiągnęło niemal siedemset tysięcy sprzedanych kopii w zaledwie pół roku po premierze. Krytycy docenili przede wszystkim odświeżoną formułę rozgrywki, która w obliczu zachowawczego stanu ówczesnych gier RPG wyróżniała się tętniącym życiem światem przedstawionym oraz niespotykaną dotąd nieliniowością fabuły. Główną innowacją techniczną względem popularnych silników kafelkowych były malownicze, prerenderowane tła – stworzenie ich znacznie wydłużyło proces produkcji gry, jednak to właśnie ten styl tworzenia lokacji wyznaczył standardy dla następców z gatunku.
Pierwsza prawdziwa polska wersja językowa dzięki CD Projekt
5 miesięcy po światowej premierze Baldur’s Gate ukazała się w pełni zlokalizowana wersja gry przygotowana przez CD Projekt. Było to przełomowym wydarzeniem dla polskiej branży wydawniczej – w trakcie prac nie tylko zatrudniono prawdziwie gwiazdorską obsadę (w tym m.in. Piotra Fronczewskiego, Gabrielę Kownacką czy Krzysztofa Kowalewskiego), ale i przygotowano wyjątkowe jak na tamte czasy wydanie. Olbrzymie, tekturowe pudełko zawierało trzystustronicową książkę, opieczętowaną lakiem mapę, grubą instrukcję, podręcznik gracza oraz opakowanie typu jewel case z pięcioma płytami CD.

Baldur’s Gate II: Enchanced Edition w wersji cyfrowej na PC
Baldur’s Gate 2 – genialna kontynuacja kultowej gry RPG
Sukces pierwszej części Wrót Baldura sprawił, że prace nad sequelem ruszyły już w styczniu 1999 roku. Gra zadebiutowała rok później. Mając płynące z poprzedniego projektu doświadczenie i wypracowany silnik Infinity, zespół BioWare mógł skupić się na celach, które nie były możliwe do osiągnięcia przy produkcji „jedynki”. Nie dotyczyło to wyłącznie aspektów technicznych, takich jak wyższa rozdzielczość, wsparcie 3D i poprawione, bardziej szczegółowe animacje. Twórcy gry pragnęli jeszcze większej immersji, stąd stworzyli rozbudowane interakcje (w tym również romanse) między głównym bohaterem i jego towarzyszami, system wyborów moralnych, a także położyli dużo większy nacisk na przemyślany projekt poszczególnych poziomów.
Podobnie jak w przypadku pierwszej części, jest to produkcja z gatunku izometrycznych gier RPG, bezpośrednio kontynuująca wątek dziecięcia Bhaala. Tym razem, gracz będzie miał okazję przemierzyć tajemnicze miasto Amn, do którego lochów zostaje porwany już na samym początku gry. Wyswobodzenie się jest jedynie początkiem intrygi, która, jak to w tytułach spod znaku RPG, prowadzi do ostatecznej walki dobra ze złem.
Enhanced Edition, czyli odświeżone Wrota Baldura na PC, telefon i konsole
Baldur’s Gate: Enchanced Edition w wersji cyfrowej na PC
15 marca 2012 roku, firma Overhaul Games wraz z Atari i Wizards of the Coast, właścicielami praw do marki Baldur’s Gate, ogłosiła rozpoczęcie prac nad remasterem gry pod nazwą Baldur’s Gate: Enhanced Edition. Zespół deweloperski zawierał twórców odpowiedzialnych za oryginalny tytuł, a wśród odświeżonej przystosowanej do współczesnych komputerów zawartości znalazła się również zupełnie nowa przygoda o nazwie The Black Pits. Gra została wydana na komputery osobiste 28 listopada 2012, a do 2019 doczekała się wersji na iOSa, Androida oraz konsole Nintendo Switch, PlayStation 4 oraz Xbox One.

Baldur’s Gate 3 – czy Larian Studios podoła legendzie?
Pierwsza (nie licząc spin-offów z serii Dark Alliance) od niemal dwudziestu lat nowa część Baldur’s Gate została zapowiedziana tydzień przed targami E3 2019. Enigmatyczny teaser, choć nie przedstawia szczegółów dotyczących rozgrywki, potwierdził powrót do świata Zapomnianych Krain, gdzie gracze będą mieli okazję zmierzyć się z nowym zagrożeniem – przerażającymi Łupieżcami Umysłu, którzy pełnią tu rolę głównego antagonisty. Choć twórcy starali się o licencję na kontynuację jeszcze w 2014 roku, to jej obecni właściciele w postaci firmy Wizards of the Coast postanowili jej uchylić dopiero przed premierą Divinity: Original Sin II, która zrobiła „imponujące” wrażenie na wydawnictwie. Teraz gdy gra jest już w fazie produkcji, opinie na temat wersji opublikowanej we wczesnym dostępie wydaje się jedynie potwierdzać, że zdecydowanie nie warto gasić ducha.
Czy warto zagrać w Baldur’s Gate 3 w Early Access?
Udostępniony 6 października 2020 roku wczesny dostęp spotkał się z ciepłym przyjęciem przez graczy – tytuł cieszy się w serwisie Steam wynikiem w wysokości 88% pozytywnych recenzji. Na chwilę obecną, Early Access oferuje około 25 godzin rozgrywki, w której trakcie zapoznać się można z aktem pierwszym, sześcioma klasami oraz dziewięcioma rasami postaci, a także piątką towarzyszy. Lista tych ostatnich, wraz z ich charakterystyką, przedstawia się następująco:
- Astarion – łotrzyk, przedwieczny, pozbawiony światłowstrętu wampir zaklęty w ciele elfa;
- Gale – mag, człowiek, którego ciało zostało przeklęte tykającą kulą zniszczenia, zdolną do wysadzenia w powietrze całych miast;
- Lae’zel – wojowniczka rasy githyanki, zainfekowana pasożytem, którego źródło sama poprzysięgła zniszczyć;
- Posępne Serce – półelfka, kapłanka domeny oszustw wysłana na samobójczą misję zdobycia potężnego artefaktu;
- Wyll – człowiek, wywodzący się ze szlachetnego domu czarownik, związany demonicznym paktem z sukkubem.
Gry podobne do Baldur’s Gate:

Icewind Dale
Zapoczątkowany w 2000 roku cykl cenionych RPG-ów. Podobnie jak w przypadku Wrót Baldura, akcja serii Icewind Dale umiejscowiona jest w uniwersum Zapomnianych Krain, natomiast mechanikę gry oparto na silniku Infinity i zasadach systemu Advanced Dungeons & Dragons. W tytule tym jednak zupełnie inaczej niż w Baldur’s Gate fabuła nie skupia się na pojedynczym, głównym bohaterze, a gracz na samym początku kreuje całą drużynę sześciu śmiałków. Ich zadaniem jest eksploracja północnej Doliny Lodowego Wichru i powstrzymanie drzemiącego w tamtejszych górach, przedwiecznego zła.

Planescape Torment
Kolejny z cyklu nieśmiertelnych klasyków wydawnictwa Interplay tytuł oparty na silniku Infinity. Gracz, wcielając się w rolę nieśmiertelnego Bezimiennego, budzi się na stole kostnicy, a jego jedynym rozmówcą w zagmatwanej sytuacji jest… lewitująca czaszka. Chcąc dowiedzieć się, kim jest oraz co właściwie się stało, Bezimienny musi przemierzyć starożytne, strzeżone przez potworną Panią Bólu miasto Sigil, będące w istocie portalem do niezliczonych wymiarów. Wydana w 1999 roku gra została doceniona przede wszystkim za wielowątkowy, liczący około 800 tysięcy słów scenariusz oraz za groteskowy świat, wyróżniający się na tle klasycznych w tamtych czasach gier RPG.

Neverwinter Nights
Doceniona za rozbudowaną funkcjonalność trybu wieloosobowego gra studia BioWare. Wydany w 2002 roku tytuł oferował niespotykane dotąd możliwości kreowania przygód i kampanii, stanowiąc w zasadzie najbardziej zaawansowaną technologicznie, skomputeryzowaną wersję klasycznych, fabularnych gier typu pen & paper. Odpowiedzialni za grę Kanadyjczycy oddali do dyspozycji graczy potężny zestaw narzędzi moderskich, umożliwiających swobodne projektowanie lochów i scenariuszy, implementowanie cut-scenek czy nawet tworzenie osobnych gier. Oprócz tego Neverwinter Nights zaskarbiło sobie przychylność krytyków dzięki imponującej oprawie audiowizualnej oraz wierności, z jaką oddano klimat i zasady Dungeons & Dragons.

Pillars of Eternity
Duchowy spadkobierca tytułów Interplay, zaprojektowany przez weteranów branży ze studia Obsidian. Gra zyskała spory rozgłos już na poziomie procesu twórczego, bijąc ówczesny rekord funduszy zebranych za pomocą crowdfundingowej platformy Kickstarter – znajdujący się w 2012 roku na skraju bankructwa Obsidian uzbierał na rzecz stworzenia gry ponad cztery miliony dolarów. Tak jak we Wrotach Baldura, świat przedstawiony jest za pomocą prerenderowanych scenerii ukazanych w rzucie izometrycznym. Fabuła przedstawia losy Widzącego, zdolnego do kontaktów ze światem astralnym śmiałka, próbującego ustalić przyczynę tajemniczej plagi, która sprawia, że dzieci rodzą się bez duszy.

Zobacz też: Historia serii gier Diablo — najważniejsze informacje o kultowej grze hack’n’slash
Divinity: Original Sin
Produkcja, która przyniosła sławę pracującemu nad Baldur’s Gate 3, belgijskiemu Larian Studios. Divinity: Original Sin to wydany w 2014 roku turowy, klasyczny RPG z kooperacyjnym twistem. Gra pozwala wcielić się w rolę Łowców Źródła, parających się tropieniem i likwidowaniem adeptów tajemniczej i groźnej magii. W odróżnieniu od typowych gier z tego gatunku, zamiast tworzyć całą drużynę czy pojedynczego, głównego bohatera, gracz musi wykreować duet Łowców, z których jeden może być sterowany przez sztuczną inteligencję lub towarzysza zabawy. Interesującym aspektem jest fakt, że każda z postaci może reagować na zaistniałe wydarzenia i dialogi zgodnie z wolą gracza – niezależnie od tego, czy udało się dojść do porozumienia, czy wręcz przeciwnie.
Choć nadchodząca kontynuacja bestsellerowej serii wydaje się diametralnie różnić od pierwszych dwóch części Wrót Baldura, to trzeba pamiętać, że Larian Studios sprawia wrażenie, że wie, co robi. Biorąc pod uwagę skalę oczekiwań graczy, którzy z utęsknieniem czekają już niemal dwadzieścia lat na kolejny tytuł z cyklu, ciężko uwierzyć w zdolność Belgów do uniknięcia kontrowersyjnych decyzji dotyczących procesu twórczego. Obserwując jednak sukces serii Divinity, pasję, jaką darzą klasyczne tytuły RPG oraz zapał, z jakim słuchają uwag fanów, warto obdarzyć ich kredytem zaufania.