Andrew Garfield zdradził ostatnio, że z wielką chęcią wróciłby do roli Petera Parkera, ale pod pewnymi warunkami. Fani w sieci już szaleją i usilnie domagają się powstania trzeciej części Niesamowitego Spider-Mana.
UWAGA! News zawiera spoilery dotyczące Spider-Man: No Way Home, także, jeżeli nie oglądałeś filmu, to czytasz na własną odpowiedzialność!
W trakcie wywiadu dla Variety 38-latek zdradził, że z wielką chęcią ponownie założy kostium Spider-Mana, ale tylko wtedy, kiedy uzna, że fabuła będzie odpowiednia. Aktor w końcu przestał zaprzeczać na temat swojej obecności w Spider-Man: No Way Home i otwarcie przyznał, że praca u boku Tobeya Maguire’a oraz Toma Hollanda była niesamowitym i wyjątkowym przeżyciem.
Od premiery tego filmu, cały czas plotkuje się, jakoby Andrew Garfield jeszcze miał się pojawić w którejś produkcji ze stajni Sony lub Marvela, a fani wręcz się tego domagają, co widać chociażby na poniższych tweetach. Opcji jego powrotu na ten moment jest kilka, począwszy od Doctor Strange: Multiversum of Madness, w którym to tytułowy bohater zmaga się z konsekwencjami czaru rzuconego w No Way Home.
Bardziej prawdopodobna jest opcja pojawienia się aktora w Morbiusie, który po raz siódmy został przesunięty, tym razem tylko o trzy miesiące, a studio tłumaczy to tym, iż woli nie wchodzić w paradę najnowszej produkcji z Spider-Manem, ale nie wygląda na to, żeby internautów przekonywała ta wymówka. W tym przypadku brytyjczyk miałby pojawić się w scenie po napisach.
Tego, czego fani żądają najbardziej, to stworzenie trzeciego The Amazing Spider-Man, w którym to Andrew Garfield grał główną rolę. Sam film miał faktycznie powstać, ale ze względu na niezbyt pochlebny odbiór i niesatysfakcjonujące zarobki drugiej części, ostatecznie porzucono ten projekt.
Teraz internauci powoli wszczynają akcję przypominającą #ReleaseSnyderCut, a konkretniej #MakeTASM3, dzięki której chcą udowodnić Sony, jak bardzo potrzebują “domknięcia” tej trylogii. Byłby to świetny moment, aby tamtejszy Peter w końcu mógł zmierzyć się z jakimś kosmitą, a konkretnie Venomem, odgrywanym przez Toma Hardy’ego.
Co sądzicie o tym pomyśle? Jak według was Andrew Garfield wypadł w roli Petera Parkera? Czy faktycznie The Amazing Spider-Man 3 jest potrzebny, czy macie inne zdanie na ten temat? Koniecznie podzielcie się swoimi uwagami w komentarzu
Sprawdź też:
- Fallout z własnym serialem na Amazonie! Kiedy rusza produkcja?
- Chris Evans gwiazdą musicalu? Aktor wcieli się w rolę Gene’a Kelly’ego
- The Umbrella Academy – plakaty promujące 3. sezon z nowymi postaciami. Netflix przedstawia Akademię Wróbla
Komentarze 
Pewnie, że tak. Denerwujące jest to ze coś się zaczyna podoba. A nie ma końca.. Po drugie teraz jest szał wokół avengersow i nowego Spidermana więc jeśli dobrze wykombinują fabułe z pewnością trzecia odsłona zgarnęła by sporo obejrzeń. Zresztą po pojawieniu się trzech spidermanow otwiera się wszędzie droga na nowe koncepcje.
Andrew Garfield to mój ulubiony aktor jako spider-man, był najlepszy! Szkoda, że zastąpił go Tom Holland ?. Tęsknię za nim, i to bardzo. A jakby powrócił (ale raczej nie) to bym odrazu po premierze obejrzał jego film!!
No jak widać według najnowszych wiadomości to Andrewowi średnio chce się grać ponownie Spider-mana w TASM3. Powiedział, że jest już za stary, ale jest otwarty na ponowny występ z Tobeym Maguire’rem oraz Tomem Hollandem. Szkoda, bo mocno liczyłem na taki film a teraz można sie dowiedzieć, że szanse na TASM3 są praktycznie zerowe.