Interesuje Cię nagrywanie rozmów w systemie Android? Jak nagrać rozmowę telefoniczną? Czy wciąż istnieją aplikacje, które mogą nam to umożliwić? Czy nagrywanie rozmów na telefonie jest w Polsce dozwolone? Na te pytania odpowiadamy.
Nagrywanie rozmów na telefonie — czy jest legalne?
Najważniejszą kwestią jest to, czy nagrywamy rozmowę, której jesteśmy stroną czy nie. Obowiązująca w naszym kraju wykładnia prawa pozwala wysnuć domniemanie, że można nagrywać konwersacje, które rozmówca chce z nami odbyć, a ich treść nie ma charakteru poufnego.
W praktyce, jeśli ktoś do nas dzwoni i chce rozmawiać z właścicielem numeru (którym jest użytkownik), to nagrywanie rozmowy telefonicznej powinno zostać uznane za legalne. Nie wolno jednak nagrywać rozmówcy bez jego zgody.
Duży wyświetlacz ma znaczenie!
Nie istnieje jednolita wykładnia prawna, która odpowiadałaby na pytanie, czy nagrana rozmowa przez telefon będzie mogła być wykorzystana w Sądzie. Zależy to od wielu okoliczności. Każdy przypadek jest traktowany przez wymiar sprawiedliwości indywidualnie.
Mimo tak wielu znaków zapytania, wiele osób wciąż interesuje się tym, jak nagrać rozmowę telefoniczną. Obawiamy się choćby nieuczciwych konsultantów z infolinii, a czasem — na przykład, jeśli szef dyktuje nam przez telefon listę rzeczy do zrobienia — chcemy mieć po prostu pewność, że nic ze zleconych zadań nam nie umknie.
Jakie są sposoby na nagranie rozmowy?
Nie istnieje jedna uniwersalna metoda. Jeszcze kilka lat temu sytuacja była zupełnie inna, jednak Google znacznie ograniczyło możliwość rejestrowania połączeń, co zmusiło zarówno firmy tworzące wyspecjalizowane aplikacje, jak i użytkowników, do poszukiwania nowych sposobów:
Przez pobraną aplikację
W Sklepie Play wciąż można znaleźć kilka narzędzi, które próbują „obejść” ograniczenia Google. Rozwiązania nie będą działać z każdym telefonem, jednak dla wielu osób nawet taki zamiennik, który oferuje niższą jakość nagranego materiału, wciąż jest na wagę złota.
Przez tryb głośnomówiący
Do rejestracji rozmów z wykorzystaniem tego trybu można podejść na dwa sposoby. Po pierwsze, można włączyć tryb nagrywania wideo w tle. Mikrofon kierunkowy powinien „zebrać” dźwięk, dzięki czemu uda nam się później odtworzyć konwersację. Niektórzy użytkownicy korzystają też z tego trybu w najprostszy z możliwych sposobów: kładą urządzenie obok dyktafonu i w ten sposób obchodzą ograniczenia narzucone na Androida. Jest to jednak raczej półśrodek, a nie realne rozwiązanie problemu.
Dedykowane oprogramowanie niektórych nakładek na Androida
Użytkownicy smartfonów Huawei — jako jedni z nielicznych — nie muszą wpisywać w wyszukiwarkę takich fraz, jak nagrywanie rozmów Android, by ściągać zewnętrzne aplikacje. Producent nie zgodził się z polityką narzuconą przez Google i w swojej nakładce – EMUI – musimy tylko nacisnąć na ikonkę dźwięku.
Następnie w ustawieniach aktywujemy tryb natywnego rejestrowania rozmów i to wszystko. Możemy cieszyć się w pełni zintegrowanym z systemem operacyjnym, trybem nagrywania dźwięku. Pliki zapisywane są w pamięci urządzenia, skąd można je szybko przenieść na przykład na chmurę danych lub wysłać e-mailem w formie załącznika.
Aplikacje do nagrywania rozmów na Androida
Sklep Google oferuje różne aplikacje do nagrywania rozmów. Większości z nich jest bezpłatna. Które z nich warto zainstalować i jak nagrać rozmowę na smartfona?
ACR – Another Call Recorder
Nagrywanie rozmów w systemie Android nie może się obejść bez ACR – Another Call Recorder. Jest ona bezpłatna i ma wiele dodatkowych funkcji. W opcjach wybierasz możliwość nagrywania połączeń wychodzących lub przychodzących. Po określonym czasie nagrania są automatycznie usuwane. Możesz również ustalić priorytet ich ważności, dzięki czemu nie zostaną zarchiwizowane. Dodatkowo nagrania można zabezpieczać hasłem. W aplikacji dostępne są formaty nagrań, takie jak MP3, M4A, OGG, WAV, AMR, 3GP, FLAC, MP4 oraz filtry do nagrywania (np. po numerach telefonów lub kontaktach). Możesz również wykupić wersję pro, która umożliwia udostępnianie plików w usługach chmurowych.
Cube ACR
Program Cube ACR jest zintegrowany z innymi aplikacjami do połączeń jak WhatsApp, Skype, Slack. Aplikacja jest łatwa w obsłudze, intuicyjna i kompatybilna. Nagrywanie rozmów z systemem Android również działa automatycznie, przy czym możesz zaznaczyć listę wyjątków, które rozmowy nie mają być rejestrowane. Aplikacja działa również na tabletach. Dzięki płatnej subskrypcji możesz mieć dostęp do większej ilości formatów audio, a także otrzymujesz możliwość stworzenia zapasowej kopii nagrań w chmurze.
Nagrywanie Rozmów
W sklepie Google znajdziesz także aplikację Nagrywanie Rozmów. W tym programie zapis również jest automatyczny. Istnieje również możliwość zachowania plików na karcie SD, dzięki czemu zaoszczędzisz miejsce w pamięci wewnętrznej telefonu. Za pomocą aplikacji masz również dostęp do tzw. blacklist, dzięki której połączenia z niechcianych numerów będą ignorowane.
O czym jeszcze pamiętać przy nagrywaniu rozmów?
Najważniejszą kwestią, na którą warto zwrócić uwagę, jest RODO, czyli troska o właściwe przechowywanie danych, które mogą być uznane za wrażliwe. Jeśli umieścimy w sieci nagranie, które jasno pozwala zidentyfikować naszego rozmówcę, który nie ma statusu osoby publicznej, to narażamy się na poważne problemy prawne.
Nagrywanie rozmów w smartfonach z Androidem jest możliwe do pewnego stopnia. Dedykowane aplikacje nie poradzą sobie z rejestracją dźwięku z aplikacji takich jak Messenger czy WhatsApp. Wynika to z tego, że oba te programy są szyfrowane, co w praktyce uniemożliwia nagranie ścieżki audio w tradycyjny sposób.
Mimo tego, że ograniczenia na Androidzie wzbudzają irytację wielu osób, to trzeba wiedzieć, że Apple podchodzi do tej kwestii jeszcze bardziej rygorystycznie. Nagrywanie rozmów z iPhone’a z użyciem dedykowanych aplikacji jest niemal niemożliwa.
Sprawdź też: Zapisywanie wspomnień dzięki filmowi ze zdjęć – zobacz najlepsze program do robienia filmów ze zdjęć
W Polsce nagrywanie jest legalne, pod warunkiem że uprzedzisz rozmówcę. Ale google blokuje nam tą możliwość, ale rozpisuje się nad cudownym aparatem, robieniem zdjęć, a przecież możemy zrobić zdjęcie bez zgody właściciela, możemy wejść na strony z dzieciącą…… i to można za pomocą samsunga ale nagrać rozmowy już nie. Bardzo dziwne, śmieszne i oburzające.
a jest jakaś aplikacja, którą można ściągnąć, ale nie googla?
Asus zenfone 9 też ma funkcje nagrywania rozmów. Jest czysciutko i bezproblemowo. Nie wiem czy nowy asus zenfone 10 to ma ? Bardzo przydatna funkcja.
Niestety to jest „prezent” od Samsunga. SoXp miałem w posiadaniu cztery modele i każdy z tych telefonów nagrywał pierwszą lepszą aplikacją typu ACR ze sklepu Google Play. ACR od NLL – bardzo dobra aplikacja. Prosta, przejrzysta, nie zawiesza się nigdy. Bardzo dobra jakość dźwięku obu stron rozmowy. Pod warunkiem, że jest to SoXp. Niestety na Samsungach nie działa.
MAX potwierdzam, nie ma żadnej apki ze sklepu googla, która nagrywa głos rozmówcy.
Żadna aplikacja ze sklepu Googla nie nagrywa rozmów telefonicznych. I to już od 9 Androida. Więc nie wciskaj ludziom bzdur. To kwestia API i ograniczeń wewnętrznych systemu, celowo jest to zmienione. Pełne wersje też nie dają rady.
Google ma w ***** pieniądze mafii chłopie, gdzie Ty żyjesz !? 🙂
Asus zen8 nagrywa, do tego jest leczony i parametry na tańszego flagowca ale są ograniczenia które mnie bardzo irytują… Zdarzyło się że nie znalazłem nagrania którego akurat potrzebowałem, spis połączeń obejmuje tylko ostatni miesiąc więc szukanie starszego nagrania przez eksplorator plików jest mało wygodne ale na pewno lepsze niż brak tej funkcji
Asus Zenfone 8 ma nagrywanie w standardzie i działa bez zarzutu jak by co.
Wszystko fajnie, tylko te informacje to typowa „mowa-trawa”, brak konkretów. Jak obejść zakaz? Root telefonu, a może jednak jest jakaś aplikacja?
sprzedają pizzę o nazwie mafia
Osoba ma rację, nic dodać
Na przykład: rząd.
„Pytanie jest ile mafie przestępcze zapłaciły,aby nie można było ich nagrywać.” – To są też mafie nie przestępcze?
Nic z tego nie wynika, to w końcu jaki program nagrywa rozmowy?
Jeśli ktoś nielegalnie nagrywa rozmowy to tylko on łamie prawo a nie producent oprogramowania. To tak samo jakby oskarżać producenta noży o współudział,jeśli nożem dokonał ktoś morderstwa. Tak więc tłumaczenie Google jest naiwne.
Pytanie jest ile mafie przestępcze zapłaciły,aby nie można było ich nagrywać.